Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzuciłam86

Udało mi sie!

Polecane posty

Gość rzuciłam86

Rzucilam palenie. Palilam od 16 roku zycia. Obecnie mam 22 lata i nie pale od 3 miesiecy. Rzucilam z dnia na dzien, co wydaje mi sie jakims cudem, bo wczesniej tz kilka razy sie do tego zabieralam i zawsze sie lamalam. Njatrudniejsze byly wyjscia z przyjaciolmi na piwo....gdzie jeszcze wsyscy palili...no i fajka do piwaka...tak trudno odmowic. W koncui mi sie udalo! Mam juz w tej chwili lepsza kondycje, ladniejsza cere...Mam nadzieje ze papaierosy nie wyrzadzily jeszcze nieodwracalnych szkod w moim organizmie choc bywaly okresy kiedy palilam naprde strasznie duzo.... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsasdd
Gratulacje ;) Tylko uważaj, mój facet też tak rzucił, cieszył się, a po roku zaczął popalać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuciłam86
tego siw wlasnie boje.... zwlaszcza ze moj chlopak tez pali i nie za bardzo zamierza rzucac :( poki co sie trzymam ale wiem ze papierosy byly zawsze moja slaboscia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsasdd
pomyśl sobie, że dym będzie tobą rządził? Te śmierdzące palce, brzydka cera, cuchnący oddech...jesteś od tego wolna :) I nie daj się... Ja swojego oduczyłam i to skutecznie. Jak zaczął popalać po roku to wywaliłam go z sypialni, jak próbował mnie pocałować po fajce to się wykręcałam. Na początku był zły, potem się śmiał, ze ulegnę, a potem sam uległ bo zobaczył że się nie da.... nie pali już rok i mam nadzieję, ze do tego nie wróci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzuciłam86
to trzymam kciuki za niego i za siebie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×