termoopakowanie

dziewczyny mozecie polecic jakies trmoopakowanie w przystepnej cenie ktoe naprawde bedzie utrzymywalo cieplo wody? mam to styropianowe ale jest do d... nic to nie daje :(

Mamani, ja miałam taką torbę ale też gówno dawała :( i słyszałam o torbie avent że też do bani...

widziałam w slepie taki z folia w srodku ale 40 zl kosztuje ui mi troche szkoda tyle wydac na bubla. moze ktos to ma i wie czy warto?

http://www.allegro.pl/item464915839_termoopakowanie_uniwersalne_do_szerokich_butelek.html takie cos

te\\z jestem zainteresowana opinami, co ten steropian to do pieca tylko wrzucicić na podpałkę

ja jak chciałam mieć pewność, że napój będize ciepłu, to niestety zabierałam z sobą półlitrowy termosik i kubeczek...bo wszsytkie te termoopakowania to ściema....

termos kosztuje na alegro 25 zl juz z wysylką wiec chyba w taki 350 ml zainwestuje . zainwestowalam juz w pojemniczek aventu na mleko i polecam bo super sprawa. mozna wziasc z sobą 3 dokladnie odmierzone porcje nic sie nie rozsypuje nie brudzi extra ktos to wymyślil :)

miałam takie: http://www.allegro.pl/item462020791_red_castle_termoopakowanie_na_pokarm_granatowe.html ale jako samo termoopakowanie było do Bani, ale że był to gratis do śpiworka to nie marudziłam. Jedynie jak szłam na spacer to brałam butelke z mleczkiem i 2 z wrzątkiem wkładałam obok i tak butelka od butelki się ogrzewała.

ale wiem że Nuk robi takie termosy - butelki ok 35zł, tylko że one są na wąskie smoczki a mój mału ich nie tolerował więc nie wiem czy się sprawdzają

o takie coś http://www.bobomarket.pl/x_C_I__P_27536039-27510001.html tylko nie wiem czemu tu taka cena, jak szwagierka w tym tygodniu płaciła 35zł - hmmm

ja zastosowałam "tradycyjny" termosowy sposób, bo trudno wydawac kolejne kilkadziesiąt złotych na "nowinki", które mogą okazać się kolejną klapą:) I dzięki bodu synek ma już ponad dwa alta...i do tej pory stosuję tę zasadę jak jadę w podróż - ponieważ mały nadal je kaszkę, to biorę miseczkę, wodę, łyżeczkę, a czasem nawet mleczko do termosu:)

mamo bartusia dzieki bo czasem czlowieks zuka naokolo i wcale nie pomysli o najprostszej rzeczy a przeciez taki malutki termocik za pare zlotych mozna kupic :) blondyna moje smyki lubią tylko silikonowe smoczki takie okrąglutkie :)

MaMani nie ma za co, ale tu wydaje mi sie, że warto kupić fajny stalowy na zewnątrz i w środku, ja mam kilka takich termosów, jeden do kawki, drugi do herbatki, a trzeci mały Bartusia i służą mi już od lat:) WIęc na to moim zdaniem warto wydać kilkadziesiąt PLN, ale te termosy sa już teraz tanie i bardzo funkjonalne. Za ten Bartusiowy w markecie zapąciłam nie wiecej niż 20 PLN...

mysle o czymś takim http://www.allegro.pl/item453306304_mm2s_termos_stalowy_0_5_l_ml2724.html

No ja właśnie coś takiego mam:) A jak dzidzia podrośnie to do wykorzystania nadal:)

A ja Wam zamiast termopakowania polecam Cool Twister. Była już kiedyś na kafe dyskusja na ten temat. Ja go mam od 2 lat, teraz wiem, że można go kupić w Polsce-chociażby na allegro. Posłuży dłużej niż termoopakowanie-sprawdza sie i w domu i na spacerze(musisz miec tylko dostęp do wrzątku-tego mi jeszcze żadna knajpa czy fast foodnie nie odmówiły :P). Zawsze masz świeżo przygotowaną wodę w ekspresowym tempie 80s, schłodzoną do temperatury wymaganej, nie musisz sprawdzać temp. mleka(ja mam \"ustawione na 40 st., więc nie sprawdzam ) no i w ogóle to ma szerokie zastosowanie:chłodzę nim wodę do przygotowania mleka(nigdy nie zrobiły mi się grudy), kaszki, starszemu synowi chłodzę herbatę, jak potrzebuję na cito wodę przegotowanąostudzoną to też sięCT przydaje(w tym wypadku nie zastapiony do rozpuszczania lekarstw w proszku). Ze starej dyskusji na kafe wygmerałam filmik poglądowy :) http://www.cooltwister.com/source/gesamtvide o.wmv

Ja też ma zwykłe termoopakowanie i fakt do bani, więc jak wyjeżdżamy na dłużej to zabieram termos, a jak na krócej i wiem, że będę karmić tylko raz to zabieram w miare gorącą wodę w butelkę, owijam folią aluminiową i wkładam do termoopakowania i jak potrzebuję to zawsze temperaturę ma ok.

Jak zwykle źle wkleiłam link http://www.cooltwister.com/source/gesamtvideo.wmv teraz powinno byc dobrze

taa tyle ze jak ja ide na spacer to nie mam zadnej knajpy w poblizu bo raczej chodze w strone dzikiej natury ( z tym ze taraz u nas jakies zwierze grasuje i mamy zakaz takich spacerów az nie zlapią tego czegoś. napewno widzialyscie w tv. jak ogladalam w tv to sie smialam a przedwczoraj to przylazlo do nas pod brame to mi sie kolana ugiely i doszlam do wniosku ze mimo nadwagi potrafie biegac jak gepardzik) :D:D:D

mamani to nie złapali jeszce tego krakowskiego lwa???? nie wiesz moze jak ta sprawa wyglada bom ciekawa. szumu w mediach narobili i nic.

ja mam tommee tippe i zawsze wlewam pelna butelke wody 260 ml po okolo 3 h jak maly jest glodny a my w terenie to woda jest jeszcze baaardzo ciepla. odlewam tyle ile potrzebuje i wsypuje mleko. Nigdy nie nosze juz rozrobionego mleka, wg mnie powinno byc swieze.

A widziałyście taką butelkę ??????? http://www.everbaby.pl/sklep/index.php?gfx=true&cat_id=25&products=product&prod_id=21

MaMani-nie wiem czy współczuć czy pogratulować bliskiego spotkania z obcym. Ja myslałam, że to zwykła kaczka dziennikarska, a tu proszę. Radzę Ci -przynajmniej na jakiś czas zmienic kierunek spacerów-bardziej do ludzi-chociaz i tam \"potwory\" się zdarzają;). Jak tego krakowskiego mutanta media nazwały-bo mnie pamięc zawodzi? A co sądzisz o Cool Twisterze-abstrachując, że spacery spędzasz na łonie natury, gdzie o wrzątek rzeczywiście trudno? Oprócz siebie znam tylko jedną Mamuśkę Polsce, która go używa-wieczna podrózniczka więc jest zadowolona. Ja raczej prowadzę \"osiadły tryb życia\", co nie znaczy, że się nudze, o nie-mąż w wiecznej delegacji, ja z dwójką dzieci w domu, ale żeby nie było za nudno \"pomagam\" mężowi w jego firmie(czasem to się zastanawiam kto komu w tej firmie pomaga:P) więc często ratuję się tym urządzonkiem