Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie pisze nie dzwoni

ile można czekać aż się odezwie......................

Polecane posty

Gość nie pisze nie dzwoni

? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze nie dzwoni
zakochałam się :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[zgłoś do usunięcia] wyszłam z kąpieli "A po co czekać? Nie dzwoni, to niech spada." A w samotności włosy nie raz ze łba rwałaś kiedy milczał,co?:-p nie pisze nie dzwoni-jeśli Ci powiem -czekaj tydzień?Poczekasz?A jeśli powiem poczekaj aż On zadzwoni?Poczekasz?Tutaj nie ma reguły.Sama zdecydujesz:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czrna kafe
przejdzie ci przerabiałam to nie raz jak nie dajesz rady zadzwon pierwsza będziesz wiedziała na czym stoisz w najgorszym wypadku cię wysmieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niecierpilwy Myśliwy
A może i on tak samo czeka aż ty zadzwonisz i tak będziecie oboje czekali aż was zima zastanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...jakby mu zależało to by się odezwał, a jeśli nie odzywa się do Ciebie długo to niech spada na drzewo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niecierpilwy Myśliwy
autorko ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze nie dzwoni
a czy ma znaczenie mój wiek? 25, a czuję się jak nastolatka :/ dawno mnie nikt tak nie zauroczył było wspaniale - cudownie się przy nim czułam, sądzę, że on też... a może się mylę i łudzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niecierpilwy Myśliwy
i rozumujesz jak nastolatka. posłuchaj siebie: nie pisze, nie dzwoni - ile można czekać - heh i ty masz 25 lat ;) niejedna nastolatka jest bardziej rozumna i nie pisze takich głupot na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasasasa
Odwieczna walka, kto pierwszy ma zadzwonić. Ktoś tu kiedyś na forum fajnie podsumował ten problem - przytoczę jedynie myślenie, a nie cytat - bo nie pamiętam słowo w słowo: Twoja kobieca duma nie pozwoli zadzwonić. Jego męska duma również nie pozwoli. I w ten oto sposób będziecie oboje dumnymi ludźmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też czekam
swietnie cie rozumiem tez czekam juz 4 dni odkad zaproponował spotkanie .Myslalam ze dzis sie spotkamy ale on nadal milczy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też czekam
juz nie mam siły:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterijja
Zadzwon pierwsza przeciez korona ci z głowy nie spadnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze nie dzwoni
ja też już nie mam siły:( jestem psychicznie wykończona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeterijja
Chyba kazda z nas przez to przechodziła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze nie dzwoni
już kiedyś po dłuższym czasie odezwałam się jako pierwsza - odpisał, że znajomymi możemy zostać :/ ten po prostu wydaje się ideałem - nie chcę tego spartaczyć narzucaniem się:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też czekam
wiesz co nie chce cie martwic ale tak jak w moim przypadku chyba nic z tego nie bedzie.Wydaje mi sie ze kazdy jak jest zainteresowany to nie wytrzymałby z nieodzywaniem sie i nie spotykaniem takze chyba jestesmy na spalonej pozycji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze nie dzwoni
jeżeli mężczyźnie zależy, to sam szuka kontaktu... potrafi duuużo zobić.... temu chyba nie zależy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaandrushkaaa
mialam tak dwa razy. dwa razy mi bardzo zalezalo. dwa razy nagle zapadla cisza... pierwszego wiedzialam ze zobacze, a gdy go zobaczylam nie stac go bylo nawet na "czesc" :-( drugi po miesiacu napisal, ze chce byc tylko moim znajomym. bolalo za kazdym razem:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze nie dzwoni
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiiiiiiikkkkkkkkkk
Jak masz duzo czasu na czekanie to czekaj dlugo i namietnie :P A tak na serio jesli nie odzywa sie to cos w tym musi byc. przeciez to nie epoka kamienia lupanego sa tel i a to nie trzeba calego dnia tylko chwila :O Daj sobie spokoj szkoda czasu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też czekam
no walsnie dlatego nie pozostaje nam nic innego jak znalezc inny obiekt zainteresowania... ja juz sie chyba nawet z tym pogodzilam. Bez przesady zeby 4 dni milczał.Dzis piątek idealny dzioen na randke a ten milczy????no bez przesady!!kazdy zainteresowany facet zaraz by wykorzystał taki dzien na spotlanko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaandrushkaaa
jezeli facetowi zalezy to bedzie dzwonil i pisal. cisza to taki ich sposob, sa zbyt duzymi tchorzami by powiedziec wprost ze to koniec. choc zycze ci by w twoim przypadku bylo inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisze nie dzwoni
ten powiedział, że napisze.... zawsze był słowny - chyba się łudzę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też czekam
oni zawsze tak mówią, to są zwykli tchórze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też czekam
ja juz się nie łudzę, bez przesady.Ani jednego smsa przez 4 dni???niech spada na drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×