Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eee..

namawiac czy odradzac?

Polecane posty

Gość eee..

pomoze mi ktos przetrawic nastepujaca sytuacje? moj chlopak chcialby zmienic prace i w tym celu chce wyjechac do niemiec bo tam mialby lepszy zarobek. Bedzie zjezdzal na weekend bo jeszcze studiuje. I teraz na sama mysl ze wyjedza jest mi zle ale skoro tam bedzie mial lepsze zarobki? widzimy sie w weekendy wiec pod tym wzgledem sie nie zmienia ale ta mysl ze jest daleko.. troche mnie to martwi i co ja powinnam mu powiedziec? namawiac na wyjazd czy odradzac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale że jak
a w weekendy jeszce te styudia? gdzie czas dla Ciebie??? odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee..
no ale tak jest z nami narazie widzimy sie w weekendy bo mieszkamy dosc daleko od siebie i razem studiujemy w te soboty i niedziele a tygodniu raczej nie bo on pracuje i ja pracuje . Wolalabym czesciej ale nawet nie jest tak zle bo wiem ze w perspektywie bedziemy mieszkac razem tylko jak zarobic na mieszkanie jak slabe zarobki dlatego on chce tam jechac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odradzam! jestem tego zdania ze lepiej zyć skromnie, dochodzic do celu powolutku, małymi krokami ale miec ta ukochana osobe zawsze blisko siebie. mimo wszytsko to kilkaset kilometrow i mimo ze widzielibyscie sie co weekend to jestem pewien ze rozłąki beda \"bolesne\" ale to tylko moje zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to maz czy chlopak? jak maz to niech se jedzie zarobi na cos dla was a jak chlopak to nic mu nie mozesz powiedziec p[rzeciez pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee..
figo fago no wlasnie to mnie przeraza mimi zaufania do niego ale ja mu chyba nie moge zabroni no ale pieniadze by sie przydaly :( a powolutku to kiedy? nie mamy juz 20 lat i wypadaloby pojsc kiedys na swoje a przy naszych zarobkach moze byc ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee..
mmm57 to moj chlopak no wlasnie mowie mu ze ja chyba nie mam nic dogadania to jego wybor a on twierdzi ze mam do gadania i to duzo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to az tak zle zarabiacie ze nie mozecie na poczatek wynajac jakiejs kawalerki i razem zamieszkac? moze w innym miescie? wiesz... jesli mu ufasz, jesli bedziecie sie widziec co weeked to moze niech sprobuje. ale mimo wszytsko ja odradzam, jesli wyjazd za granice to tylko we dwoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eee..
ufam mu ale to nie zmienia faktu ze sie boje. troche krucho z kasa moglibysmy cos wynajac ale ja z pewnych wzgledow musze byc narazie w domu i on mnie namawia zebym z nim jechala ale ja moglabym do niego pojechac dopiero w przyszlym roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×