Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kasiekkkkkkk

wszystko mi sie wali!!!!

Polecane posty

Gość kasiekkkkkkk

Juz nie wiem jak zyc?? :( wszytsko zaczelo sie ponad 5 lat temu i tkwie w tym nadal:( MOj facet jest nie do zniesienia a momo to jestem z nim nadal dlaczego?? sama zadaje sobie to pytanie!! Kocham go tylko nie wiem za co?? Powinnam nienawidziec za ta jego podlosc, ozieblosc i obojetnosc ale jakos nie potrfie. Tak wiele dla niego robie, wszytsko robie,a on nawet nie widzi tego nie potafi docenic podziekowac za nic!! w pi**u zapasc sie tylko pod ziemie bo innego wyjscia to ja nie widze 😠 😠 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
wiem:( ale nie umiem zyc bez niego i nie mowcie mi ze sie mozna nauczyc itp itd.... G*wno mozna!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiiiiiikkkk
jestem w takiej samej sytuacji:O Wiem ze jest skurwielem a nie potrafie go zostawic czasami to tym go zabila za jego podlosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
Jestem zla sama na siebie bo moglam skonczyc ten zwiazek 5 lat temu przy pierwszej klotni ale myslalam ze to minie ze bedzie dobrze nie pomyslalm nawet ze moge sie mylic:( Tyle przykrosci mi sprawil, tyle zawodu:( Ale ja nie potrafie odejsc wiec co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiiiiiikkkk
Ja przygotowuje sie do odejscia bo przeciez tak sie zyc nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
ja czasem tez mam ochote to zrobic 😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
ale jak? powiedz jak mam to zrobic bo ja nie potrafie!!!!!!!!!!!!!!!!! :( :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
trzeba bylo spieprzac jak bylo wczesnie a teraz? juz nie umiem tak nie potafie zyc bez niego jakbym byla uzalezniona od niego :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
wykladowca ja sie bardzo szanuje ale z jego strony szacunku ZERO i co mam sie pociac? wiele razy prosilam go zeby mial dla mnie wiekszy szacunek ze traktuje mnie jak scierke ktora mozna wyrzucic po zuzyciu ale do niego to nie dociera!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diaboliquuee
wmawiaj sobie dalej ze nie potrafisz zyc bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
a jesli jeszcze go zostawie to wyjdzie na jego bo on od samego poczatku twierdzil ze go zostawie bo znajde innego bo jego nie kocham itd az zygac sie chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
diaboliquuee chyba nie bylas nigdy w takiej sytuacji! I ciesz sie bo nie zycze ci tego wcale!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
jak odejsc?? jak to zrobic niech mi ktos cos poradzi:( ja chyba potrzebuje pomocy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
czy ktos mi pomoze? jest ktos po takich przejsciach??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli jeszcze go zostawie to wyjdzie na jego bo on od samego poczatku twierdzil ze go zostawie bo znajde innego bo jego nie kocham itd az zygac sie chce! masz dziwne myslenie, czy jesli ktos kogos umie przegadac to czy to swiadczy o jego racji? chcesz komus cos udowodnic, jemu juz niczego nie udowodnisz poza tym, ze potrafisz byc szczesliwa bez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
nie wiem czy potafie jeszcze byc szczeskiwa z kim kolwiek??? juz sie wypalilam;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak od razu chcesz? zadziwiasz mnie!!!!! Bedziesz potrzebowala czasu, moze kilku lat ale w koncu poczujesz sie dobrze, chyba ze wolisz do konca zycia czuc sie beznadziejnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
boje sie ze sobie nie poradze, mam za soba nieudana probe samobojcza:( nie umiem panowac nad swoimi emocjami!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
moze powinnam pojsc do psychiarty? bo psycholog juz chyba nic mi nie pomoze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ironia losu....
A gdyby on umarl to też nie moglabyś żyć dalej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
niestety tak! mozecie uzanc mnie za wariatke😡

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa
kasiek jestem w podobnej sytuacji :( dzisiaj w nocy zerwałam po 3,5 roku z moim facetem. Siedzę od rana i płaczę i chciałabym wszystko odkręcić, ale on już mnie chyba nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
pomomo tego wszytskiego zlego co mnie spotyka z nim czuje jakby byl moim powietrzem bez ktorego nie moge zyc:( wiem ze to zle ale co ja mam zrobic? poardzicie prosze jak odejsc zebym to przetrwac samemu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ironia losu....
Jesteście wariatki. Wolę być sama niż dać sobą poniewierać. Trochę godności :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa
nie wiem co mam zrobić, tak bardzo go kocham. tak bardzo chciałabym żeby było jak na początku :( czuję, że zaraz pęknie mi serce. nie umiem i nie chcę bez niego żyć, mimo że z nim też nie byłam szczęśliwa. On nie chciał zobowiązań, nie chciał nawet wspólnego mieszkania razem, a ja już nie mogę wytrzymać tej niepewności i poczucia tymczasowości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tova123
a tak poza nim... to co robisz w życiu? uczysz się ? pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiekkkkkkk
asiaaaaa przykro mi:( wiem co czujesz:( a co dokladnie sie stalo miedzy wami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiaaaaa
kasiekk ja myślałam wczoraj, że sobie poradzę. Ale nie mogę. Od rana leżę w łóżku i nie mam siły wstać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×