Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

Gość od Oliwiera
podczas wczesniejszych zabiegów operował go dr. Mrówka i pr. Skarżyński, i brak wycieków z ucha przez rok! to był duzy sukces , bo wcześniej już po 2 czy 3 miesiacach wycieki z ucha , a ten dr. Porowski nie słyszałam o nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justyna kkk
Też o nim nie słyszałam..Biedny ten Twój synek:(( ma pewnie wrodzonego perlaka? masakra...a rozmawiałaś na ten temat z Dr Mrówką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od Oliwiera
raczej ma wrodzonego perlaka , tak doktor Mrówka mi mówił , że będzie sie perlak nawracał , być może jakos sie to troche uspokoi jak bedzie starszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana100
No uffff, dziś wyjety opatrunek i zdjęte szwy zza ucha.. Mało czekania, satysfakcja z wizyty. Myślałam ze znowu będzie sie mną zajmować stażysta tak jak przy wpisie, a tu niespodzianka - sam ordynator we własnej osobie. Przemily, bardzo sympatyczny. Wyjął opatrunek wewnętrzny bez żadnego bólu, zdjął szwy zza ucha, ucho osuszyl. Zapisali na kolejna wizytę na "...............? CŻERWIEC !!! Smieszne bo w karcie mam ze zabieg rekonstrukcji przewidziany za 6 m-cy a tu wizyta dopiero za 8 miesięcy a potem jeszcze czekanie na termin operacji . No ale tak musi być. Z tego wrażenia ze zajął sie mną sam dr Mrowka zapomniałem sie o kilka rzeczy zapytać. Operacje miałam tydzien temu, kiedy mogę zacząć jeździć samochodem, co z uszami jak wieje, czy mozna wkładać jakieś waciki, jak je chronić przy wietrze? Kiedy może być wizyta u stomatologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana100
Jakaś cisza, chyba sie wszyscy już wyleczyli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czekaj cierpliwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od Oliwiera
hej ludzie , nikt sie nie wyleczył , ja byłam dziś z malym na kontroli w Śląskim oddziale , jestem bardzo zadowolona , wczoraj sie zwolnił termin , wiec dziś pojechalismy , skierowanie zalatwilam dzis od pediatry , sprzet tak samo bardzo dobry jak w Kajetanach , a wiec tak : w pażdzierniku mały bedzie miał badanie słuchu , potem pojedzie na diagnostykę do Kajetan , jednak bedzie implantowany prawdopodobnie tylko to ucho lewe , kiepski słuch w tym zmasakrowanym uszku, w Kajetanach co wizyta to inny lekarz , a ostatnio to juz nie ma sie z kim dogadać , jednak przechodzimy do Katowic póki co , Jana w zeszlym tygodniu zapisy były jeszcze na KWIECIEŃ , a teraz juz na czerwiec , po zabiegu i co dalej? wizyta za 8 miesięcy , jestes zostawiona sama sobie , praktycznie nic nie wiesz co dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że ja się nie mam gdzie przenieść. Ale cieszę się, że inni mają dokąd. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutne i prawdziwe
A ja jestem po osmiu operacjach. I co ? I wystarczy tylko ze w mieszkaniu w nocy jest chlodnieji juz mnie ucho boli. Jak raz zachorujesz na te sprawy tak porzadnie to juz do konca zycia beda tylko lekarze , wizyty i leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, a ja wciąż leczę swoje zatkane trąbki i nie za bardzo to leczenie mi pomaga. Najpierw były inhalacje AMSA, od 3 tyg. Avamys do nosa, w międzyczasie Cirrus, od tygodnia mam robioną co drugi dzień kateteryzację i teraz jeszcze dostałam sterydy doustnie. I nic nie pomaga:(. Ale nie poddaję się i co najważniejsze, lekarz też się nie poddaje:). Faktycznie, jak się zacznie chorować, to już chyba do końca życia będzie się miało z tym problem. Pozdrawiam serdecznie wszystkich walczących:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Hanuleczka, Nieźle ci się porobiło z tymi trąbkami, ale jak czytam uderzenie mocne, zwłaszcza kateteryzacje, brrr! Jaki steryd bierzesz? Jak się na nim czujesz? Ja obecnie biorę antybiotyk - dostałam ze względu na niekończący się wyciek z ucha i zaostrzenie,jak nie pomoże, mam dostać steryd doustny ale tak średnio chcę go brać... Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skislope, mi się tez nie uśmiecha branie sterydów (biorę metypred i czuję się po nim bardzo dobrze, nie odczuwam żadnych skutków ubocznych), ale już chyba nie miałam wyjścia, po tym wszystkim. Zresztą ten lek też nie pomaga:(. Najbardziej mam zatkane ucho rano, po śnie. Potem jakoś wraca do równowagi, ale mam wrażenie, że i tak się pogarsza. Bardzo liczyłam na kateteryzację (dla mnie to nie jest nieprzyjemny zabieg), ale kompletnie nie czuję, żeby cokolwiek mi dawał. Ostatnio wręcz miałam wrażenie, że jest gorzej zaraz po zabiegu. Najbardziej uchu reagowało mi na AMSA. Już nie wiem, co robić:(. Biedna jesteś, że ciągle masz te wycieki. Może faktycznie to nie wina bakterii. Trzeba próbować do skutku, bo jakie inne wyjście? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hanuleczka, Dzięki za szybka odpowiedź, cieszę się, że kateteryzacje nie są dla Ciebie zbyt nieprzyjemne; niestety przeszłam je na tyle dawno, że nie pamiętam kiedy były efekty i nic Ci nie mogę podpowiedzieć, ale trzymam kciuki by było lepiej :) U mnie tak sobie - biorę antybiotyk, ale wyciek jest dalej raz większy raz mniejszy, do tego nasilają mi się zawroty głowy. Może rzeczywiście steryd pomoże, bo do operacji jeszcze dużo czasu... Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skislope, ja dużo więcej bym zniosła, niż kateteryzacja, żeby tylko było lepiej:). Wczoraj miałam badanie słuchu i tragedia, kompletnie nic nie drgnęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, zaglądam ponownie, gdyż po roku czasu od ostatniej operacji muszę znowu zabrać się za moje ucho..W listopadzie ubiegłego roku mialam myringoossikuloplastykę ucha w Kajetanach, operował lekarz mający akurat dyżur, dr Mrówka.Przeszczep błony się nie przyjął i jest dziurawa, poza tym było perlak, więc i tak zalecenie operatora było takie żeby do ucha po roku zajrzec, no i zbliża się ten czas. I mam dylemat. Bylam tam dzisiaj, z jednej strony znow skojarzenie z fabryka, z drugiej świadomość że mają tam dobry sprzęt.. no i tłumy tam lgną. Mam dylemat, czy zdecydować się na zabieg w Mavicie w Katowicach, niestety z opcją nacięcia za uchem, czy jednak w Kajetanach, choć zupełnie nie mam pojęcia kto będzie mnie operował... Czy ktoś był operowany przez dr Morawskiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ami- czy doktor Morawski jest ze szpitala na Banacha w Wwie? Jeśli tak to ja bym się nie zastanawiała, bo to naprawe świetny fachowiec. Opcja nacięcia za uchem jest wbrew pozorom lepsza – operator ma wgląd we wszystkie struktury ucha, w związku z czym ryzyko nawrotu jest mniejsze. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry. Dostałem wczoraj e-mail z Kajetan, z terminem na 27.09. czyli za dwa tygodnie i ciut. W związku z tym, że to moja pierwsza operacja mam kilka pytań do "starych wyjadaczy". Jak przygotować się do tego zabiegu i co ze sobą zabrać (o dokumentacji medycznej i wynikach wiem), i jak po zabiegu? Jak czuliście się po, czy można jechać autem? Mam 450km do Kajetan więc muszę zorganizować jakoś powrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od Oliwiera
na co będziesz miał zabieg? konkretnie co z uchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Krzysztof, do Kajetan, oczywiści oprócz dokumentacji medycznej, trzeba zabrać ze sobą dwie piżamy - jedną na pierwszą noc (pobyt trwa 3 dni), a drugą po to, aby się w nią przebrać 2 godz. przed zabiegiem. Wcześniej o tym nie mówią i potem ludzie mają problem:). Przed konsultacją przedoperacyjną wypełnia się kilka szczegółowych formularzy dotyczących stanu zdrowia, chorób, przyjmowanych leków, przebytych już jakichkolwiek operacji (z podaniem roku), tak więc warto się na to przygotować, żeby dokładnie wszystko opisać i niczego nie ominąć. Ja po operacjach bardzo szybko dochodziłam do siebie (inni zresztą też), więc Ty też masz szansę na to, żeby czuć się dobrze. Ale moim zdaniem absolutnie nie powinieneś prowadzić samochodu, bo mimo wszystko operacja osłabia, mogą być zawroty, bóle głowy itd. - szereg rzeczy których nawet nie jestem w stanie tu wymienić. Do 2 tygodni po operacji żadnego wysiłku fizycznego (a prowadzenie samochodu 450 km to olbrzymi wysiłek), schylania, dźwigania itd. To chyba wszystko:) Aha, przed zabiegiem należy się wykąpać i umyć włosy:). Tak jest w instrukcji. Jakby co, to śmiało pytaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od Oliwiera Stary, późno zdiagnozowany perlak. Duże zmiany "destrukcyjne" w lewym uchu. hanuleczka Jak duży opatrunek jest na wyjście? Noszę okulary i chyba nie bede mógł założyć po operacji, ze wzgledu na opatrunek -tak myślę. Bez okularów to nr-u autobusu nie widzę z 3 metrów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krzysztof, jeżeli będziesz miał cięcie za uchem, to nie nałożysz okularów, a jeżeli nie, to spokojnie, opatrunek wtedy jest tylko w przewodzie słuchowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hanuleczka Cięcie mam mieć za uchem -tak powiedział prof. na konsultacji. Czyli będzie musiał ktoś po mnie przyjechać, bo na pociąg nie trafię ;-) A powiedzcie mi jeszcze jak sytuacja ze spaniem -można spać na operowanej stronie? Lewa, to moja ulubiona -żona śpi z lewej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mogłam spać, chociaż też bardzo lubię i się z tym męczyłam, mimo, że nie miałam cięcia za uchem. Może nawet nie dlatego, że były przeciwwskazania, bo tego nie wiem (nie pytałam), ale urażało. Z tymi okularami, to może jeszcze kogoś popytaj. Nie wiem, z jakim opatrunkiem wypuszczają ze szpitala po cięciu za uchem, widziałam tylko ludzi po operacji - mieli zabandażowaną głowę, żeby opatrunek ściśle przylegał do ucha. Na pewno dobrze by było, żeby z Tobą ktoś przyjechał. Ja wiem, że to utrudnienie, ale zawsze bezpieczniej. 2 km od Kajetan są pokoje po 20-30 zł od osoby za nocleg. Można tam przenocować. Można tez wykupić pokój w Medincusie (na terenie ośrodka), ale to koszt ok. 130 zł za dobę (o ile dobrze pamiętam).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana 100
Z okularami będziesz miał problem ponieważ przy cięciu za uchem na wyjściu ze szpitala ma sie spory opatrunek (gazik) na uchu i na to elastyczna opaska na głowę i ucho .. Ja używam okularów tylko do czytania więc problemu nie miałam, bo odkrecilam sobie jeden zausznik.. Ja tez miałam oferowanego perlaka starego i rozleglego. Tez miałam cięcie za uchem brrrrrrrr:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana 100
Z okularami będziesz miał problem ponieważ przy cięciu za uchem na wyjściu ze szpitala ma sie spory opatrunek (gazik) na uchu i na to elastyczna opaska na głowę i ucho .. Ja używam okularów tylko do czytania więc problemu nie miałam, bo odkrecilam sobie jeden zausznik.. Ja tez miałam oferowanego perlaka starego i rozleglego. Tez miałam cięcie za uchem brrrrrrrr:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość od Oliwiera
Jana jak tam twoje ucho?;-) bo u mojego małego na razie zadnych wycieków nie widzę, ciekawe jak długo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana100
No u mnie rano ucho mokre. Właśnie nie wiem czy to jeszcze po tej operacji tak ma być czy to już cos sie dzieje. Prywatna wizytę u dr Mrowki mam dopiero 6 listopada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana100
Ten poranny wysięk jest w sumie od początku od wyjecia opatrunku. Nie jest tego dużo ale mimo wszystko trochę mokre jest ale to tak po nocy i zaraz szybko wysycha . Taki wodnisty zoltawy płyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jana100
O! Jaka niespodzianka z samego rana - ucho suche !!! Bez żadnego wysiłku. Tfu, Tfu - ciekawe jak długo ? Ale za to bol głowy ! Ach jak nie urok to ........... :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×