Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Witam, Spongostan to element opatrunku w uchu. Jego wyjmowanie raczej nie boli, choć to już pewnie jest kwestia indywidualna :) Do Krzysztof: tekst o pogorszeniu miał być dodany ogólnie, ale jakoś tak mi się nieszczęśliwie zredagowało że wyszło, że tylko do Malwy piszę (Malwa - dzięki za wsparcie! :) ). Jakichś specjalnych proszków p.bólowych nie łykam - szczęśliwie wystarczy paracetamol :). Wystarczał też po operacjach. Wycieku nie mam, ale obawiam się, że to stan chwilowy, bo momentami czuję już że ucho robi się wilgotne, więc pewnie za niedługo problem wróci. W Kajetanach raczej się nie spotkamy, dla mnie realnym terminem jest raczej koniec listopada, o ile oczywiście ucho zostanie zakwalifikowane do pilnej operacji. Ale będę trzymać kciuki za Twój zabieg :) Pozdrawiam serdecznie

witam wszystkich. mój syn 14 letni miał w styczniu rekonstrukcję błony w kajetanach, ażeby jak to się wyraziła pani doktor uniknąć perlaka. w październiku mieliśmy wizytę kontrolną i się okazało że właśnie syn ma perlaka.pani doktor powiedziała żeby nniczym się nie martwić bo jest on mały i nie uszkodził kości. byłam również u miejscowego lekarza który też powiedział że nie ma powodu do niepokoju, ponieważ jest on tak usytuowany że go tylko wyłyżeczkują. czytając forum załamałam się, ponieważ dotarłam do informacju, iż dopiero po otworzeniu można się dowiedzieć jakie szkody perlak zdążył zrobić. dodam,że synowi nic się nie dzieję z tym uchem ucho jest suche nie bolące. nie wiem co o tym myśleć

Monka17: Witam, Przede wszystkim nie martw się na zapas i uwierz lekarzom :) Na forum jest trochę trudnych przypadków, ale np. w moim przypadku tak kiepski stan wynika m.in z tego, że nie byłam prawidłowo leczona w wieku lat nastu, kiedy pojawiły się pierwsze "zajawki" że z uszami coś jest nie tak. Jeśli z uchem nic się nie dzieje to dobry znak :) Rozumiem, że czekacie teraz na kolejny zabieg?

skislope dziękuję za słowa pocieszenia tak czekamy na operację 18 listopada właśnie się zdziwiłam że jest taki krótki okres oczekiwania. Doktor powiedziała że będzie to krótki zabieg ale perspektywa że to dziadostwo w każdej chwili może odrosnąć mnie przeraża i całe życie już musi uważać masakra. łudzę sie jeszcze że może to jednak nie jest perlak, bo nic mu się nie leje i nie boli go to ucho.

No niestety to nie jest reguła, że ucho z perlakiem cieknie i boli, ale na pewno jest duża szansa, że perlak nie narozrabial jeszcze :) i tego się trzymaj. Na ucho na pewno trzeba będzie uważać - ale nie jest to jakoś szczególnie uciazliwe, ja w każdym razie żyję zupełnie normalnie (no może poza okresami zaostrzeń). Także trzymaj się, będzie dobrze :)

Zapomniałem się przywitać: Witam! Faktycznie usunięcie spongostanu nie bolało, tylko mały dyskomfort związany z oczyszczaniem ucha. Co do pytania o "perełke" to po zabiegu niby go wykluczyli ale nadal czekam na wynik histopatu. A miałem operacje; "przewlekłe zapalenie ucha i usunięcie polipa".

witam. mam pytanie czy wszystkie perlaki, polipy i tym podobne zmiany wysyłają do badania histopatologicznego?

Hmm, perlaka chyba się nie wysyła, przynajmniej ja się nie spotkałam z takim postępowaniem. Bada się ziarninę i polipy. Ale najlepiej będzie jak spytasz lekarza...

Tu jest trochę informacji: http://www.otolaryngology.pl/podstrony/Edukacja/Pacjenci/Przewlekle_zapalenie,_ucha_%28OMC%29-wiecej.html

Dziękuję skislope. Ja jestem poprostu w szoku bo jak pojechaliśmy pierwszy raz do warszawy Pani doktor powiedziała że należy zrobić zabieg bo nie daj Boże wda się perlak a tu co, jadę po zabiegu na kontrolę powiedzmy rutynową i co słyszę perlak. Nie mogę się z tym pogodzić bo wszystko się go czepia alergia astma, córka też alergia astma, tarczyca a i ja sama niedawno wygrałam z ciężką chorobą. Nie można żyć normalnie.

Dziękuję skislope. Ja jestem poprostu w szoku bo jak pojechaliśmy pierwszy raz do warszawy Pani doktor powiedziała że należy zrobić zabieg bo nie daj Boże wda się perlak a tu co, jadę po zabiegu na kontrolę powiedzmy rutynową i co słyszę perlak. Nie mogę się z tym pogodzić bo wszystko się go czepia alergia astma, córka też alergia astma, tarczyca a i ja sama niedawno wygrałam z ciężką chorobą. Nie można żyć normalnie.

Nie ma za co :) Wiem, że Ci ciężko, zwłaszcza, że chodzi o chorobę dziecka. Trzymaj się, będzie dobrze :) Pozdrawiam serdecznie

Hej wszystkim :) Zmagam się z perlakiem od wielu lat, niedawno przeszłam kolejną operację jednak tym razem okazało się, że ucho mi "zarasta", robią się blizny, obecnie czekam na wizytę do mojego specjalisty, ale szczerze mówiąc pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją, czy ktoś może wie coś w tym temacie ?

Mój syn był operowany 07 11 2013 roku też miał perlaka w tej chwili ma opatrunek czy może mi ktoś powiedzieć jak długo bedzie mu się sączyć ropa z ucha pomimo opatrunku w uchu a na zmiane opatrunku mamy się zgłośić 28 11 2013 czy to nie zadługo? PROSZĘ POMÓŻCIE !!!!

Witam wsystkich. Jestem w Kajetanach- przyjeli mnie. Jutro operacja. Odezwe sie jak bede po.

Krzysztof, powodzenia!

Witam. Już po wszystkim - wczoraj przed 14. mnie wzięli, a jutro do domu. Wszystko dobrze, bez problemów po narkozie. Mam jeszcze "śrubę" w głowie i chodzę wężykiem, ale nie było tak źle jak się spodziewałem. Pozdrawiam wszystkich.

Hej Krzysztof, super że już po i że jest ok. Mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie. ps. Też mam termin operacji - 2 grudnia... Pozdrawiam serdecznie,

ardzo proszę może ktoś miał taką sytuację jak moja wykonano mi operację ossikuloplastyki (z protezką) ucha prawego po wyjęciu opatrunków 13.11.2013 r. słyszałam lepiej choć w uchu były różne szumy jednak kiedy obudziłam się następnego dnia wszystko znikło i szumy i dźwięku nie słyszę na to ucho czy jest szansa że jeszcze z czasem słuch wróci czy zgłaszać się do Centrum czy czekać na kontrolę w Lipcu 2014 czy komuś po operacji jeszcze próbowano coś poprawić bardzo proszę o wypowiedzi osób z podobnym doświadczeniem

Witam :Agunia, nie ma co czekać - trzeba jechać już. Koniecznie musi Cię zobaczyć lekarz...

Witam. Jestem już od wczorajszego wieczora w domciu. Jest dobrze- nic nie boli tylko cieknie z opatrunku. W piątek jadę na wizytę kontrolną i wyjęcie opatrunku z ucha. Zawroty głowy ustały i mam nadzieję, że nie wrócą. Skislope- teraz ja trzymam kciuki za Twój zabieg -powodzenia.

Witam, Krzysztof - super, że już w domu. Mam nadzieję, że zawroty już Cię nie dopadną i czujesz się coraz lepiej. Dzięki za trzymanie kciuków :) Nie jestem pewna czy termin wypali, bo wyszła mi w morfologii anemia, także przekonam się pewnie w przyszły piątek na ile moje wyniki dopuszczają mnie do zabiegu. Pozdrawiam serdecznie, może kiedyś uda się spotkać w Kajetanach.

Witam. Na badaniu przedoperacyjnym okazało się że synek ma perlaka w uchu lewym i w prawym ostatnio był tylko w prawym. Jednak są one mikroskopijne i nie wyrządziły żadnych szkód. Jesteśmy po operacji usunięcia perlaka w uchu prawym i remeringoplastyki, natomiast za tydzień na zmianie opatrunku ustalimy termin następnej operacji usunięcia perlaka w uchu lewym.Także jeszcze daleka droga przed nami tym bardziej że jesteśmy z jeleniej góry, mamy 550 km. Lekarz mówił, że nie wolno robić operacji jednocześnie na prawym i lewym uchu. Pozdrawiam wszystkich

Dodam jeszcze że syn nie czuje smaku po operacji a ma zdrętwiałą część języka, le to ponoć normalne.

Kurczę właśnie przeczytałam, że to może być uszkodzenie nerwu twarzowego i dlatego syn nie ma smaku. Mam pytanie czy ktoś miał coś podobnego? Z góry dziękuję

Monka 17, nie czytaj, tylko idź do rodzinnego i to szybko!

Malwa8681 ... nie strasz dziewczyny! Takie objawy są "normą" po takich zabiegach. Z czasem minie. Czasem ma się pecha i tak zostaje. A już na pewno "rodzinny" w niczym tu nie pomoże; bo i za bardzo nie ma jak pomóc w tej sprawie. Z tego co się orientuję to bierze się jakieś leki ale to już w momencie gdy "to" nie mija po 6-ciu miesiącach. Także ze spokojem :) Ps.ja miałam odrętwienie i metaliczny posmak przez 3 m-ce.

Monka - Mar ma rację - te objawy są normalne, miną za jakiś czas. Miałam tak kilkakrotnie. Do rodzinnego możesz iść jak bardzo potrzebujesz, tylko nie wiem czy jest sens: jest sezon na infekcje, a teraz organizm potrzebuje regeneracji a nie walki z katarem z przychodni :) Trzymaj się ciepło, będzie dobrze.

Mar78. Dziekuję bardzo już tarabaniłam do Kajetan i właśnie to samo mi powiedzieli. Po takim zabiegu taki stan gdzie obrzęk uciska na nerw jest normą, powinno minąć.

Mar78. Dziekuję bardzo już tarabaniłam do Kajetan i właśnie to samo mi powiedzieli. Po takim zabiegu taki stan gdzie obrzęk uciska na nerw jest normą, powinno minąć.