Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Słoneczko_86

Zapalenie ucha, Perlak, Tympanoskleroza, Otoskleroza i wszystkie inne schorzenia

Polecane posty

Gość mordka6
Kurde nie wszedl caly tekst a tak się rozpisałam...Przerażona S moj email karolinakrajda12345@gmail.com...może jesteś na fb to jak się odezwiesz na email do mnie to podam Ci moje dane, nie chcę tak publicznie chociaż mail mówi sam za siebie).. buziaki☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
napisałam próbnego mejla czy dojdzie modrko :) czekam na odpis pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich. Jestem ojcem 2-latka, u którego stwierdzono zapalenie wyrostka sutkowatego. Uszko maluszka jest bardzo spuchnięte, dopiero w poniedziałek ma mieć badanie tomografem (miało być 3 lipca, ale wygląda na to, że osoba która miała je wykonać skończyła wcześniej dniówkę), dotychczas antybiotyki zdają się nie pomagać..w szpitalu jest od 3 dni-czy do tego czasu powinniśmy z zoną zaobserwować poprawę? Boję się, że przez weekend stan może się znacznie pogorszyć i mogą wystąpić jakieś powikłania...Zastanawiam się czy znają może Państwo jakiś kontakt na specjalistę lub klinikę, która ma duże doświadczenie przy zapaleniu wyrostka sutkowatego i antromastoidektomii? Będę wdzięczny za sugestie i podpowiedzi. Dodam, że już wcześniej syn otrzymywał 2 różne antybiotyki przez okres łącznie 10 dni. Ma podwyższone CRP - wczoraj było na poziomie 25, nie znam dzisiejszego wyniku - mam nadzieję go poznać jutro. Wkurza mnie, że lekarze nie są zbyt wylewni, nie proponowali antybiogramu czy paracentezy..Czy słusznie? Z dotychczasowych doniesień słyszałem że polecane są kliniki w Katowicach - wiecie na które warto zwrócić uwagę. Z góry dziękuję za pomoc. pozdrawiam, Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - Ponad 2 miesiące temu przechodziłam zapalenie wyrostka sutkowatego, więc bardzo współczuję maluszkowi, bo wiem co to za okropny ból :( Od razu jak zaczęło mnie boleć w okolicy ucha to poszłam do lekarza. Przepisał antybiotyk, który nic nie pomógł, później poszłam do kolejnego i to samo - antybiotyk, paracetamol a poprawy nadal brak. W nocy nie mogłam spać przez ten okropny ból, a lekarz jedyne co mi zaproponował to środki usypiające ... Po jakiś 2 tygodniach pojawił się ostry stan. Dostałam gorączki, twarz lekko opuchnięta, tak że nie mogłam otworzyć buzi i wtedy dopiero przyjęli mnie na oddział. Kilka dni bezskutecznego leczenia antybiotykami dożylnymi i operacja. Z tym że u mnie było powikłane ropniem podokostnowym. Z tego co mówił mi lekarz, często to występuje u dzieci.. Udałoby się to wyleczyć wcześniej i operacja nie byłaby konieczna gdyby w inny sposób lekarze reagowali. Co do Pana pytania to niestety nie pomogę. Mieszkam na północy Polski i niestety, ale nie polecam tutejszych placówek zajmujących się laryngologią. Życzę dużo zdrówka dla Maluszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wecandoit Bardzo dziękuję za odpowiedź. A czy mogłaby Pani powiedzieć jak wyglądała operacja, ile czasu trwała, kto ją prowadził i czy dolegliwości w jej następstwie zostały usunięte? Będę wdzięczny za odpowiedź. pozdrawiam, Marcin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Operacja trwała 2 godziny. Operował mnie sam ordynator oddziału laryngologicznego u mnie w szpitalu. Okazało się też, że mam ogromnego perlaka, którego przy okazji mi usunęli. Miałam wykonywaną tympanoplastykę w technice otwartej przy czym została zniesiona tylna ściana przewodu słuchowego zewnętrznego do poziomu kanału nerwu twarzowego. Teraz już czuję się dobrze, nie mam żadnych dolegliwości. Jedyną konsekwencją jest to, że za uchem został mi taki jakby mały guzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka6
Ja też miałam operację wyrostka sutkowatego dokładnie 2 i pół tygodnia temu wraz z usunięciem perlaka. Operacja trwała 3,5 godz i powiem że ogólnie ucho nie bolało ani nie boli w ogóle...wiadomo coś czasem w środku zakuje i zaswedzi ale to normalne. Bardziej obolala miałam twarz przy uchu i skron, nie moglam sie dotknąć teraz jest trochę lepiej. Wecandoit czy ty po operacji też wiecznie czułas się zmęczona i bolały cie mięśnie? Bo js już jestem ponad 2 tyg po operacji i jestem strasznie słaba...cokolwiek zrobię lub pójdę na spacer to jak wracam to muszę się położyć i odpocząć tak mnie wszystko boli...poprostu nie jestem sobą...wszyscy znajomi mówią że po narkozie długo się dochodzi do siebie...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mordka6 szczerze mówiąc to nie zauważyłam takich objawów jak mówisz. Po tygodniu ogólnie już czułam się bardzo dobrze i wróciłam do normalnego życia. Z tym że miałam i nadal mam ograniczenia np. jak skręcam głowę w jedną stronę, no i zawroty głowy jak za szybko się odwrócę, więc muszę uważać i tyle :) Ja narkozę zawsze dobrze przechodzę, żadnych dolegliwości. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mordka6 i wecandoit - nasz syn ma dzisiaj operacje, rowniez zdiagnozowono ropien. Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze, niestety nie ma ordynatora i operuje inny lekarz. Mamy nadzieje ze rownie dobry a w tym przypadku, ze najlepszy. Powiedzcie gdsie bylyscie operowane i jak dlugo mialyacie dreny - czy jedna operacja wystarczyla? U nas nie wykluczali ze moze bedzie druga, zalezy jak daleko siega zakazenie. Generalnie bardzo sie boimy u maluszka, byl dzisiaj taki oslabiony, caly dzien na czczo, a operacja w trybie pilnym i do tego poznym popoludniem. Bedziemy wdzieczni za odpowiedzi i wskazowki. Pozdrawiamy. Marcin i Agnieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - Współczuję :( Ale będzie dobrze. A syn wcześniej miał jakieś problemy z uchem? Ja mam zdiagnozowane od kilku lat przewlekłe perlakowe zapalenie ucha. 5 operacji na perlaka w Kajetanach. Ostatnia, szósta, właśnie na zapalenie wyrostka sutkowatego w Olsztynie, w Szpitalu Wojewódzkim. Podczas 1 operacji w Kajetanach założono mi ten dren czyli jakieś ponad 3 lata temu. Byłam całkiem niedawno na kontroli i nadal utrzymuje się w uchu. Będę trzymać kciuki, żeby wszystko poszło jak najlepiej !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wecandoit - dziękujemy za ciepłe słowa. Maluszek jest już po operacji - skończyła się wieczorem we wtorek, trwała ok. 3 godzin. Lekarz mówił, że była trudna a on starał się być bardzo ostrożny, tak żeby nic nie uszkodzić. Nie mamy co prawda pewności czy wszystkie zainfekowane tkanki zostały usunięte, ale jesteśmy dobrej myśli, bo to co było widoczne i zainfekowane lekarz usunął. Maluszek ma założony dren za uszkiem i codzienne rano ma płukanie ucha. Dostaje też cały czas antybiotyki. Zaczął nam troszkę kaszleć i pojawił się katarek, ale podobno antybiotyk ma sobie z tym poradzić. Czeka go jeszcze mnie więcej 2 tygodniowe leczenie w szpitalu. A jak u Ciebie przebiegało leczenie w tym czasie? Na co zwrócić szczególną uwagę - maluszek mało mówi więc sam nam nie powie, musimy się domyśleć. Pozdrawiamy. PS. Operacja była przeprowadzana w szpitalu dziecięcym w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po 2 dniach po operacji czułam się znacznie lepiej, dlatego wypisali mnie do domu. Tydzień po operacji zdjęcie szwów i później kolejna kontrola. Wszystko ładnie się zagoiło. Też miałam przepisany antybiotyk i dodatkowo jeszcze tabletki przeciwgrzybicze, bo w wymazie z ucha wyszła candida albicans. Możliwe, że u Maluszka pojawi się delikatny wyciek z ucha, ale tego nie ma się co obawiać, to normalne. Teraz już będzie tylko lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przerażona S
witajcie :) Gościu strasznie mi przykro ze Twój maluszek musi biedactwo przechodzić takie cierpienia i operację ale najważniejsze że wszystko się udało :) uściskaj synka Ja mam koleją kontrolę już trzecią ciekawe ile jeszcze trzeba ich będzie muszę też zapytać czy cały czas muszę mieć opatrunek zewnętrzny, bo mi zakładają, a w domu sama sobie robię. Mam jechać do sanatorium ale nie wiem czy mogę bo nie wiem ile kontroli będzie jeszcze więc chyba będę musiała zrezygnować. U mnie niestety dalej zawroty są nie pomogło nic :( liczyłam na cud chyba.Jest to strasznie upierdliwe robi mi się słabo i nie wiem od czego w szpitalu zostałam również z tego powodu dłużej jeden dzień bo się źle czułam .Profesor niestety mi powiedział że one już pozostaną i prawdopodobnie słuchu nie odzyskam ale nie rozpaczam ,bo już się przyzwyczaiłam tyle lat byle wszytko ok się skończyło. Miałam tylko cichą nadzieję że nie zdiagnozowane zawroty moje złe samopoczucie to jednak minie i będę funkcjonowała normalnie a tu nic z tego nie wiem gdzie jeszcze szukać przyczyny macie jakieś rady ???? ............. :( Pozdrawiam :) wszystkich Mordka :) ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MonikaIno
Witam ! Miałam 2,5 roku temu usuniętego dość dużego perlaka i mam pytanko czy wam również też cały czas szumi w uchu. Jeżdżę co pół roku na kontrolę bo mi się dość mocno zbiera woskowina i ziarnina to lekarz mi mówi że tak już zostanie .Strasznie mi to przeszkadza a czasami jak jestem na dworze i jest większy podmuch wiatru to mi się kręci w głowie. Też tak macie bo nie mam się kogo zapytać a wiecie jak lekarze odpowiadają .Z góry dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka6
Hej. Mam pytanie. Miesiąc temu miałam operacje mastoidektomie z usunięciem perlaka. I wszystko było ok...nie bolało ucho ani rana. A teraz o trzech dni mnie pobolewa w środku ucha, nie boli caly czas tylko czasami...Wecandoit może ty wiesz czy to normalne. Ja wiem ze to efekt gojenia może być bo teraz to ucho nie jest juz spuchniete wiec może bardziej czuje...dodam ze caly czas zatykalam to ucho watą bo troche z niego leciało i tu w Irlandii są duże wiatry i myślę że może nie powinnam go zatykac zeby byl przeplyw powietrza. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu macie coś konkretnego co pozwoli o wiele szybciej leczyć wiele rzeczy. - www.zdrowiebiznesnalata.webnode.com szczególnie polecam - Lavylites.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Shaun
It's serious methotrexate 50 mg âYou canât do that. What he should have done was take a week off after winning the U.S. Open to settle down and then play two tournaments in a row and then come into the Open. Youâve got to prepare properly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Irvin
I didn't go to university erythromycin 250 mg ec cap abbott kk Exactly three months later, the 28-year-old grabbed the woman and put her in a chokehold as she was walking along Thompson St. between Spring and Prince Sts. at about 1:15 a.m. on Oct. 8, cops said.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witsm Was. Jestem 2 miesiace po operacji usunięcia perlaka i oczyszczania wyrostka sutkowatego. Wszystko bylo ok. Ale tak od tygodnia jak przycisne przy skroni lub uchu to mam wrażenie jakby tam był jakiś plyn. Podczas ostatniej wizyty w szpitalu na kontroli powiedzieli ze wszystko się ładnie goi. Może caly czas tak było tylko po operacji wszystko było opuchnięte i może tego tak nie czulam a teraz opuchlizna zeszła i może to tylko moje wrażenie. Miał ktoś tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jerold
I'm from England accutane treatment in uk Heartland Payment Systems Inc., based in Princeton, N.J., one of world's largest credit and debit card payment processing companies. Starting in 2007, malware placed on its payment processing system, resulting in theft of more than 130 million card numbers, losses of about $200 million.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel4
Witam. Mam na imię Paweł. Tydzień temu miałem operację usunięcia perlaka. (Nadarzyn). Operacja trwała 5 godzin. Była to już 6 operacja tego typu. 6 razy był usuwany i się znowu pojawiał. Do tej pory były operacje bez otwieranie ucha a teraz musieli otworzyć ucho i mam szwy z tyłu ucha. Kolejny dzień mija a ciągle zdarza się że krew wycieka. Dodam że pierwsze operacje były kolejno w Lubaniu i Poznaniu a kolejne to już Nadarzyn. Co możecie powiedzieć o tym że perlak ciągle co jakiś czas (parę lat) się odnawia?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mordka6
Hej Paweł. Współczuję Ci że już tyle operacji miałeś. Ja miałam pierwsza w Czerwcu i byłam w totalnym szoku jak mi skan pokazał perlaka i jeszcze zakażony wyrostek sutkowaty i skierowanie na operacje. Ja jestem w Irlandii na operację czekałam w sumie tylko miesiąc. Ogólnie po operacji czułam sie dobrze, ucho nie bolało, zero zawrotów głowy i też miałam cięcie za uchem aż 17 zszywek. Goi się ładnie. Ostatnio tylko pojechałam do tego szpitala bo cały czas mam uczucie jakby mi się tam w środku jakiś płyn zbierał i gdy naciskam wokoło ucha to taki dziwny ból. Lekarz oczyscil ale stwierdził że przy samej błonie bebenkowej (którą mi zresztą przeszczepiali bo miałam perforacje) nazbieral się taki stary naskórek. Niestety bolało jak chciał to usunąć więc zeby nie sprawić mi bólu wyznaczyli termin i oczyszcza mi to pod narkoza. Ogolnie powiedział że ucho goi się dobrze ale martwię się czy powiedział mi prawdę js myślę że to może nawrót perlaka.Czytałam właśnie że on lubi się odnawiać więc brak słów poprostu. Nie mam pojęcia jak go zwalczyć. Odezwę się po zabiegu może wtedy się więcej dowiem co tam jest.pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej potrzebuje pomocy, w 2012 roku miałam operację ucha, tympnoplastyke typu zamkniętego z tympanotomią tylną i epitympanotomią oraz ossikoplastyką SC, dodatkowo stwierdzono u mnie stan po ropnia zewnątrzoponowym, zapalenie zatoki poprzecznej i essowatej. w szpitalu przebyłam 21 dni. W 2014 roku miałam operację typu second look, zostały wycięte zmiany w uchu środkowym-perlaka nie wykryto. Dziś odczułam ból ucha i wyciek bardzo delikatny o specyficznym zapachu, boje się że to wraca znów:( Czy wystarczy pójść do lekarza rodzinnego i przyjmować antybiotyk, gdyż przez najbliższe pół roku muszę być zdrowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jonathon
I'm sorry, I didn't catch your name flagyl 500 mg Medscape uses cookies to customize the site based on the information we collect at registration. The cookies contain no personally identifiable information and have no effect once you leave the Medscape site.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Paweł. Również przeszłam już 6 operacji na perlaka, niestety ma on to do siebie, że lubi się odnawiać. Wcześniej były nawet 2 operacje w roku, teraz jedna. Pozostaje nam tylko mieć nadzieję, że już nigdy więcej się nie pojawi.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość - niestety ten wyciek o specyficznym nieprzyjemnym zapachu świadczy o tym, że prawdopodobnie powróciło. Nie wiem czy wizyta u rodzinnego lekarza to dobry pomysł, chyba że po skierowanie do laryngologa, który by te ucho oczyścił i powiedział co dalej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze i mi sie tak wydaje, tyle że strasznie się boję że on wrócił bo w 2012 jak miałam operacje to zapalenie doszło do głowy, zapalenie opon mózgowych, zapalenie zatoki essowatej, i miałam operacyjnie oczyszczane coś jeszcze nie chce mi się szukac wypisu ze szpitala bo dużo tego bylo,operacja trwała 4 godziny a męczyłam się :( tydzień przed operacją nic a nic nie jadłam i nie piłam i trafiłam do szpitala odwodniona, po operacji też nic nie jadłam kolejny tydzień i nic nie piłam, tylko kroplówki dowadniające, zawroty głowy okropny ból!! Jak by ktos walił mnie cegłą w głowe z tyłu :( Nie leczony perlak jest bardzo groźny, a tak się cieszyłam jak w 2014 okazało się że go nie ma myślałam że juz sie nie pojawi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo współczuję, bo wiem co przechodzisz... :( Moja ostatnia operacja była już przy bardzo zaawansowanym perlaku i zapaleniu wyrostka sutkowatego (mimo regularnej kontroli u laryngologa) i nie mogłam nawet buzią ruszać przy jedzeniu, cała lewa strona twarzy opuchnięta i obolała. Więc nie ma co bagatelizować takich objawów, tylko trzeba jak najszybciej udać się do laryngologa, bo może być naprawdę źle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×