tbs pytanie

nauczcie się przede wszystkim czytać!!! :) Napisałam że kupiłam działkę rolną która w planie zagospodarowania gminy (PZG) w pasie do 120 metra jest z prawem do zabudowy domu jednorodzinnego, tzw. siedliska. Ceny takich działek nie są z kosmosu,nie są to działki typowo budowlane, a poza tym jak pisałam to działki tej poszukiwaliśmy osobiście, żeby była ładna i po dobrej cenie. Nie mieszkam koło Warszawy, napisałam to autorce bo sądząc po cenie mieszkań za m2 ona też nie mieszka w stolicy czy Wrocławiu lub Gdańsku. Moje miasto liczy 80 tyś mieszkańców, a zamierzam się budować pod miastem, 14 km. Nie macie się z czego śmiać. Mój jeden brat jest hydraulikiem, drugi elektrykiem, brat cioteczny ma firmę która zajmuje się dachami, kostką brukową, tynkami wewnątrz i zewnątrz, budową domu od A do Z. Obiecali że siostrze policzą symbolicznie za pomoc przy budowie, więc dlaczego ma mi się nie udać?????? Napisałam Wam, że przy budowie domu pomoże mi rodzina, dlatego wyjdzie niedrogi a Was to śmieszy?! Czy to takie dziwne?

nie przeglądam pism branżowych, z tego względu że w każdym rejonie Polski są inne ceny, poza tym wolę szczere wypowiedzi normalnych ludzi na temat budowy domu niż nadętych bufonów... Tak mówiąc szczerze gdybyście nie zauważyli to najpiękniejsze i największe domy powstają pod miastem niestety... :)

kuzyn wypali mi rtv agd i meble z gliny, stryj zrobi ogrodzenie z surowców wtórnych i bedziemy mieszkać niczym Carringtonowie:)

:D ostatni post to ci się udał :D szczególnie że ja pisałam o forach branżowych i jakbyś kiedykolwiek tam weszła to byś wiedziała że tam właśnie siedzą ludzie którzy piszą szczerze ile co kosztuje i są to informacje bieżące bo oni są w trakcie budowy. Fora te są o tyle dobre że są tam osoby z różnych rejonów, więc można mieć porównanie. Wolę już być zaklasyfikowana jako nadęty bufon niż wypisywać durnoty o ty jak to łatwo można wybudować dom. Mając osoby do pomocy, można zaoszczędzić, ale na materiałach jak zaoszczędzisz? mimo wszystko powodzenia życzę :)

tak domy pod miastem są piękne ale nie kosztują 260tys. aha ja pisałam o cenie za metr działki właśnie pod Wrocławiem, w mieście za tyle nie znajdziesz

znajomi wybudowali sie pod miastem miedzy innymi dlatego bo chcieli zaoszczędzic na działce. mieszkaja piaty rok, od jesieni do poźnej wiosny brodza na drodze dojazdowej w błocie, zmuszeni byli kupic auto terenowe bo non stop sie kopali w hałdach błota. za to latem jest pięknie... cos kosztem czegoś..

Ostatni post to podszyw .... całkiem dobry. Lubię gliniane rzeczy. Ja piszę o mały mieście, a Ty ciągle przyrównujesz to do wielkich aglomeracji jak Wrocław... U mnie ceny są inne, u Ciebie zupełnie inne. Forum branżowe - wolę popytać ludzi którzy mają doświadczenie w branży budowlanej niż wierzyć w to co piszą gazety czy ludzie wierzący tylko w muratora... Zastanawiam się jak kiedyś ludzie budowali domy bez muratora i innych czasopism. Dzwoniłam z ogłoszenia ile kosztuje układanie małej łazienki: "wie Pani ja właśnie wróciłem z Warszawy i tam układałem taką łazienkę ze cenę od 8 do 10 tyś"- tylko u nas nie. Kolejna osoba: 3 tyś zł. Różnica spora. Materiały: za pośrednictwem netu wyszukałam suporex biały za 7,40 brutto za szt. Odbieramy w grudniu 3 tyś szt. + połówki. Nie mamy jeszcze wszystkiego, dużo nam brakuje. Myślę że poradzimy sobie. :) Drogę do domu mamy asfaltową, normalną. Zero kłopotów z przejazdem, nie tak jak sobie wyobrażacie, niedaleko sklep przystanek, gdzie jeździ normalny autobus i szkoła podstawowa.

Na początku szukałam działki po ogłoszeniach, ale to co tam się pojawiało to nie dość że było piekielnie drogie to i nie podobne do niczego, wąskie, małe. W końcu sami pojechaliśmy w interesujące nas okolice, przeszliśmy się po kilku domach, rozdaliśmy wizytówki, na tablicach zostawiliśmy ogłoszenia, i po kilku tyg udało się.

a ja widziałam w swoim mieście pod Łodzią jak ludzie mają szyldy koło domu --- " NIE SPRZEDAJĘ DZIAŁKI" :-D a moja ciotka, która jest posiadaczką wielkich połaci ziemi i nie chce sprzedać bo chce zostawić synom - cały czas ją nawiedzają różni kupcy itp a ona ma ich dosyć a zaznaczam, że ziemia w tych okolicach bardzo droga 100 - 250 za m2 w zależności od położenia

Mój jeden brat jest hydraulikiem, drugi elektrykiem, brat cioteczny ma firmę która zajmuje się dachami, kostką brukową, tynkami wewnątrz i zewnątrz, budową domu od A do Z. Obiecali że siostrze policzą symbolicznie za pomoc przy budowie, więc dlaczego ma mi się nie udać?????? Napisałam Wam, że przy budowie domu pomoże mi rodzina, dlatego wyjdzie niedrogi a Was to śmieszy?! Czy to takie dziwne? zyczę powodzenia, ale..takie założenie że rodzina pomoże i powinno wyjść tanio często bywa mylace, przeciez oni jako firma także ponoszą koszty i to niemałe. dlatego o kosztach jesli juz pisac to rzetelnie i etapowo.

Mój tekst nie odnosił się do postu o garnkach mylisz jedną podstawową rzecz ludzie piszący na muratorze mają właśnie doświadczenie budowlane bo budują domy lub budowali, nie chodzi mi o porady gazetowe bo w gazetach zazwyczaj jest mnóstwo przekłamania jak to chociażby że ceny mieszkań lecą w dół nie wątpię że domy poza miastem są piękne, że widoki super itp. tylko nie piszcie głupot że da się to zrobić minimalnym kosztem, bo się nie da, chyba że ktoś ma super znajomości i własnych fachowców, ktoś się tego naczyta, uwierzy i zrobi sobie kuku

też nie wierzę w tani koszt budowy domu, ktoś kto myśli o budowie to może ma taką nadzieję ale .... nawet jeżeli ma się rodzinę, która ma firmy czy potrafią robić dach. Znam rodzinę,którzy też myśleli że to łatwizna, mieli pieniądze, trochę pracy, szast -prast i będą mieć dom 120 m2.Działka na polu pod miastem więc system oszczędnościowy. Już w trakcie okazało się, że pieniądze topnieją z prędkością lodu na słońcu.Dobrali 2 kredyty , nawet jak była rodzina co ma firmę to też trzeba zapłacić, charytatywnie nie zrobią. Budowa wykończyła ich psychicznie i fizycznie, trochę się przeliczyli z kasą i mają problem ze spłacaniem. Nie twierdzę, że budowa jest zła.Ale trzeba wiedzieć że w trakcie budowy koszty okażą się większe niż przewidywaliśmy.

Jak się bierze firmę, fakturę to i płaci się firmowo. Na jednym średnim domu w moim mieście firma zarabia około 100-250 tyś zł na robociźnie. Materiały jak materiały za to robocizna jest bardzo droga, chyba że się szuka samemu niefirmowych budowlańców. U nas sporo osób stawia domy systemem gospodarczym, przeważnie MANUELE. Ciągle podajecie przykłady: pod Łodzią czy pod Warszawą, czy we Wrocławiu. Ja piszę o małym mieście, gdzie budują się ludzie młodzi, średnio zarabiający a nie milionerzy. Cuda się zdarzają! Zresztą ceny domów, mieszkań, poszły tak w górę w ciągu tego i ubiegłego roku. Byłam w tym roku na wakacjach nad morzem, Pani która wynajmowała nam pokój buduje obok dom pod wynajem, właśnie mówiła, że jak podali że suporexu nie będzie w sprzedaży to kupiła na cały dom po 15,20 zł za szt.i resztę materiałów. Straciła na tym około 60 tyś zł, była wręcz wściekła jak to opowiadała, bo ubiegłej zimy suporex był już po 8 - 7,80 zł, a nie po 15 zł. Na pewno nie położę gładzi w domu, ani nie ocieplę go styropianem. :) Nie każę się nikomu budować, piszę jak jest u mnie, zresztą mój mąż potrafi wiele sam zrobić, także jestem dobrej myśli.

Nie wiem czy 260 tyś zł to tak tanio.... :)

twój brat zarabia ( nie wiem czy wiesz co to słowo oznacza) firmowo 100- 250 tys za robocizne, aty wystawisz chate za 260 z materiałem, robocizna , rtv i agd :P

Zresztą koleżanka ze studiów kupiła mieszkanie w Wawie w 2005 roku za 180 tyś zł, chyba w czerwcu czy lipcu sprzedała je za 390 tyś zł.... o tyle poszły mieszkania w górę. A czy teoretycznie coś w nim się zmieniło na lepsze że jest warte 390 tyś? Nie, te same ściany, podłoga, ta sama powierzchnia, to tylko ceny idą jak szalone w górę, ludzie sami je windują, bo nic w normalnych granicach cenowych nie można zrobić...

równocześnie z drożeniem mieszakń drożeją też materiały budowlane widać to wszędzie jakby tak nie było , a materiały takie taniuchne to każdy budowałby domy, nawet 20 latki