Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość purpurrowa

Maz mnie uderzyl,jak to wyjasnic w szpitalu/przed rodzina?

Polecane posty

Gość purpurrowa

Wczoraj bardzo sie poklocilismy,on w pewnym momencie z calej sily popchnal mnie i uderzylam glowa w framuge drzwi.Stracilam przytomnosc,gdy doszlam do siebie okazalo sie ze mam rozwalone,doslownie rozwalone czolo,z lewej strony,w miejscu gdzie uderzylam w ta cholerna framuge mam duze rozciecie.Cholera,to nadaje sie do szycia ale boje sie.Kwestie meza pomijam,dodam ze szok jaki przezyl i jak ryczal kleczac przy mnie i probojac mnie ocucic jest dla niego niezla kara.Chociaz zastanawiam sie czy odejsc z drugiej strony wiem ze on tego nie chcial,ale to po chuja mnie popychal???? Ale pozniej sie nim zajme,teraz zastanawiam sie czy nie zglosic sie na pogotowie,nie chce mnie jakiejs blizny na czole,leb mnie boli,juz wzielam dwa ibupromy,ale gowno dziala.Jeszcze jego matka ma w ta sobote urodziny i jestesmy zaproszeni.Mam powiedziec prawde na pogotowiu i jego matce? Mamy dwoje dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsasdadas
nie martw się, niedługo będzie bił częśćiej, może dzieciom też przyłoży.... tymczasem możesz poweidzieć, ze spadłaś ze schodów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spadoooowa
Opowiedziec prawde. I spierdalac od niego jak nahjadalej. dziekuje do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie na pogotowie
JUZ!!! Nie musisz nic mowic na pogotowiu, Twoje zdrowie jest w tej chwili najwazniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powiedz prawdę
wszyscy muszą stawić czoła takim problemom jeśli chcesz żeby został rozwiązany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arisma
Czy to pierwszy taki przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurwa:o wiesz co, lepiejnie mow. Niepotrzebnie zapodasz temat do plotek, pogaduch rodzinnych, zaraz ktos bedzie was umoralniac itd. Pierz swoje brudy w swojej pralce. Zaczna wam wszyscy wchodzic z butami w zycie, po co ci to, Zrob z mezem (kretynem swoja droga) co chcesz, ale sama, bez udzialu, kibicowania i wsparcia osob 3cich. Mowie ci, powiesz jedno slowo, a afera bedzie na 8 nastepnych ciotek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość puste krzesło
Nie tłumacz się nikomu tylko powiedz kto i dlaczego Tobie to zrobił!!! Patrzyłam jak ojciec bije moja mamę, na jej bezsilność. nie dopuść do tego, żeby Twoje dzieci musiały na to patrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zws
ja nie bede za ciebie tego rozstrzygac ale zglos sie do lekarza i moze popros o tomografie przy takich uderzeniach moze powstac krwiak jezeli straci sie przytomnosc - O TEJ UTRACIE PRZYTOMNOSCI MUSISZ POWIEDZIEC to powinno sie od razu trafic na tomografie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
"szok jaki przezyl i jak ryczal kleczac przy mnie i probujac mnie ocucic jest dla niego niezla kara" --- tak tak, to wieeeelka kara, cierpiał bardziej niż ty. zastanów się co piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marna prowokacja.... powiedz, ze sie upilas i po pijanemu glowa meble rozwalalas:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siena palona
obieto, mozesz miec wstrzas mozgu albo moze utworzyc sie krwiak. na pogotowie, ale juz!!!! mozesz powiedziec, ze sama tak upadlas (hy hy, nikt nie uwierzy ale nie beda wnikac) Twoje zdrowie najwazniejsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na pogotowiu nie musisz chyba mowić prawdy - wystarczy ze powiesz, ze przewróciłaś się i uderzyłaś. Ale ja uważam ze jak uderzył raz, to uderzy i drugi. Nauczka w postaci szoku działa tylko jakiś czas. Łatwo mi mówić "zostaw go" ale bicia ani romansu bym nie wybaczyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak powiedzieć!!!!!!!!!!! Musi czuć, że nie bedzie bezkarny, a przedewszystkim dla Twojego dobra. Albo to był pierwszy i ostatni cios. Albo będzie Cie lał, Więc teraz zareaguj. Nie jesteś workiem treningowym tylko jego żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie.. jak przezyl taki szok, to nastepnym razem tak ci przylozy, ze juz cie nie docuci:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hmmm-mmmmmmmmm
dsasdadas :-) DOBREEEEEEEEEEEEEE! i zarazem smutne, bo niestety takie przypadki sie zdarzaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz wszystkim prawdę. W jakim celu miałabyś \"ochraniać \" męża przed słowami dezaprobaty? Jako zachętę do powtórki? NIe musi to być w tonie oskarżycuielskim czy żalenia się, ale po prostu - informacji. \"Uderzył mnie mąż, stąd te ślady...\" - bez żadnych dodatkowych komentarzy. Wstydzisz się powiedzieć, że.... co właściwie? To CIEBIE uderzył, nie odwrotnie. I najważniejsze - ludzie wiedzą, że uderzenie wcale nie oznacza od razu patologii najgorszego kalibru, a tego chyba najbardziej (takich komentarzy) obawiają się ofiary przemicy . Jeśli to był \"jednorazowy\" wybryk, tylko powiedzeniem głośno można spowodować refleksję u damskiego boksera. Ukrywanie faktów to zachęta do powtórki bez konsekwencji, pamiętaj. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpurrowa
tak tylko chcialam pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siena palona
teraz na pogotowie a nie gadaj tutaj. sprawy z twoim mezem zostaw na pozniej. naprawde, to jest powazna sprawa. Nie lekcewaz tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purpurrowa
nie moge zostawić kocham go i wiem że on tego więcej nie zrobi przyżekał a są dzieci ale co powiedzieć rodzince

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie na pogotowie
teraz to zmykaj na pogotowie!!! pozniej bedziesz sie zastanawiac co dalej! dlaczego on nie chce Cie zawiezc na pogotowie jak tak mu przykro???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość arisma
cholera...na pogotwiu sklam. jesli powiesz prawde oboje bedziecie mieli nieprzyjemnosci. nie znam twojego meza i szczerze mowiac chyba juz nienchce go znac, ale wiem ze ludzie w emocji robia rozne rzeczy...byc moze rzeczywiscie ie chcial zrobic ci krzywdy, jesli wczesnieuj takie cos sie nie zdrazalo... zajmij sie teraz swoja glowa, wroc do domu i na spokojnie przemysl sprawe. widzialam kiedys w dziecinswtei jak kloca sie moi rodzice- moja mama byla wyjatkowo napastliwa i bardzo wulgarnapodczas tamtej kuchni, ojciec chaial ja odsunac a ona sie przewrocila. byla cisz w domu o to przez mieisac, ale sie pogodzili. moj tata to lagodny czlowiek- nihgdy wiecej nic takiego sie nie stalo...wiec moze i u ciebie to byl wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się zaczęło, to już się nie skończy, mogę tylko współczuć, bądź silna i odejdź. Ja się męczę z tym 8 i nie mogę odejść. Jak się tłumaczy łam? na początku, że uderzyłam się sama, że spadłam, że mnie napadli, że się poślizgnęłam, że przewróciłam w końcu córka się wypaplała przy okazji jakiejś uroczystości rodzinnej. \"Tatuś, mamusi spuścił krwotok z nosa, bo uderzył ją grabiami\" czułam się jak debil, ale co tam, mój błąd, moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purrpurowa
Jasne,od razu prowokacja i podszywy.Maz mnie nie bije,popchnal mnie a ja strcilam rownowage,polecialam cala do przodu i walnelam w ta pieprzona framuge.Nie staje w jego obronie,ale wiem,ze on tego nie chcial.Zreszta,pozniej bede o nim myslec.Chyba naprawde pojade na to pogotowie,tylko powiedziec prawde,ze to sie stalo wczoraj czy niby ze godzine temu? Ale nie krwawie tak juz a oni chyba sie kapna,ze to nie jest "swieza" rana.Kurwa,mam ochote go zabic,jeszcze ja sie mam martwic co mam zrobic...Wstrzasnienia chyba nie mam,bo bym rzygala,tylko boli cholernie.No i boje sie ze to naprawde do szycia sie nadaje...Matulo,no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masz problem,nic nie mow,powiedz ze spadlas,zemdlalas,ze sie wywrocilas,jestes dzieckiem,ze dawno juz nie poszlam do szpitala,glowa cie boli a jak masz wczasnienie mozgu,na pewno zrobia Ci przeswietlenie,idz do szpitala,pomysl o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie na pogotowie
powiedz prawde kiedy to sie stalo, bo i tak pewnie sie skapna... najwyzej powiedz, ze upadlas, ze dokladnie nie pamietasz czy cos takiego... najwazniejsze, jedz jak najszybciej na pogotowie i niech Cie dokladnie przebadaja, bo Twoje zdrowie jest w tej chwili najwazniejsze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozesz mowic co chcesz kiedy to sie stalo,ale oni i tak bede wiedziec kiedy mnie wieciej,powiedz im ze wczoraj to sie wszybciej toba zajma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×