Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katorga zła

nie zdąrzyłam wyleczyc zębów

Polecane posty

Gość katorga zła

nie dwano dowiedziłam się ze jestem w ciąży, tak troche nie planowałm tzn. miałam zamiar ale jeszcze nie teraz bo chciałam jescze wyleczyc zęby. Nie mam jakis weeelkich dziur ale mam dwa chore i teraz sie boje co bedzie bo w ciaży ponoc nie mozna leczyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że można leczyć zęby w ciąży :) należy tylko uważać na znieczulenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam leczone dwa zęby w odstępie jednego tygodnia - za każdym razem znieczulenie. Byłam wtedy w 28tc. Wszystko za zgodą i konsultacją z lekarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja leczylam w obu ciazach i w obu mialam podane znieczulenie i bylo ok, gin wiedzial i pozwolil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katorga zła
aha no to ja tez zapytam gina. A czy nie wyleczone zęby moga zaszkodzic dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula 29
Dokladnie,jest tak jak pisza kolezanki wyzej. Mozna leczyc zeby jaknajbardziej. Ze znieczuleniem po konsultacji z lekarzem. Prawdopodobnie nie mozna wyrywac,ale nie jestem pewna na 100%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, niewyleczone zęby mogą zaszkodzić dziecku. mogą powstać stany zapalne to, że trzeba uważać ze znieczuleniem oznacza, że nie na każdym etapie ciąży są one bezpieczne, o tym decyduje lekarz (tak jak dziewczyny wyżej napisały) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam do wyrwania madrosci czyli 8 i dopiero po ciazy pozwolono mi wyrwac.Pewno chodzi o silniejsze znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardziej nie dziecku, a tobie mogą takie stany zapalne zaszkodzić, podczas ciąży organizm jest osłabiony stąd też ubytki w zębach, warto dbać o nie i kontrolować dla samej siebie, żeby później nie latać szczerbatą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula 29
Ja w pierwszej ciazy nie wyleczylam zebow,potem karmilam dlugo dziecko. Efekt byl taki,ze wykruszyly mi sie piatki do korzeni i kiedy poszlam do dentysty okazalo sie,ze korzenie sa martwe i trzeba bylo je usunac. Musialam sobie wstawic mostki co drogo kosztuje. Z pewnoscia mniej bym zaplacila za wczesniejsze wyleczenie zebow. Wiec poki co polecam szybciutko udac sie do stomatologa bo z zebami zartow nie ma. Pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jak w ciazy nie wyleczysz to pozniej bedziesz miala problem isc do dentysty ,bo jak wiadomo nie zawsze ma sie z kim maluszka zostawic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dens
Zęby można i trzeba leczyć,usuwać też można ,a czasami nawet trzeba,ale najbezpieczniej usuwać w 2-gim trymestrze ciąży.A najlepiej mieć wyleczone-i nie słuchać bredni szczerbatych matek,że to ciąża popsuła im zęby.Zęby się traci nie przez ciążę,ale przez własną głupotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula 29
Ej!!!! Ty........dens!!!!!!!!!!!!!! Czy ja napisalam,ze ciaza popsula mi zeby. Czytaj wyrazniej moze co??!!! I nie wyzywaj mnie od szczerbatych matek bo zaloze sie,ze mam ladniejsze zeby od Twoich o czym swiadczy moj usmiech,ktorzy wszyscy zachwalaja. Prawda jest taka,ze ciaza i karmienie dziecka tez wyciaga z organizmu witaminy jak wiesz. Czasem traci sie zeby,wlosy i paznokcie robia sie lamliwe.Fakt jest taki,ze podczas ciaz i karmienia trzeba brac witaminy,ja niestety podczas karmienia nie bralam i to wystarczylo. Moze Ty nie karmilas dlugo piersia wiec nie cwaniakuj tutaj. Bedziesz karmic to zobaczysz madralo jedna!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dens
Kasiula 29 -akurat nie czytałam twojej wypowiedzi,napisałam ogólnie o ciąży i zębach,sama karmiłam 1,5 roku,zęby mam zdrowe i ....jestem dentystką,więc wiem o czym mówię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasilula nie unos sie tak bo odlecisz.tak swoaj droga jestem ciekawe usmiechu ktory tak wszyscy zachwalaja. moze nie masz dwoch jedynek i stad to wzmozone zainteresowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kły wampira
Prawda z tą ciąza i karmieniem, mimo przyjmowania witamin i zdrowego odzywiania zęby i tak moga być osłabione i podatne na próchnicę. Leczyłam zabki po każdej ciazy czyli 2 razy i tak mi dentystka powiedziała. Dlatego karmiłam tylko do 6 miesięcy i odstawiałam dziecko. Może to sprawa genów jednym matkom mniej szkodzi innym bardziej. Zachowałam po 2 dzieci swoje wszystkie zęby ale w wielu mam pląby niestety i lekko mi sciemniały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi dentystka powwiedziala ze najlepiej miedzy 5 a 7 miesiacem ciazy leczyc zeby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula 29
lady_glutter-Zaloze sie,ze gdybys zobaczyla moje zeby to Ty bys odleciala. Jedynki mam swoje,tylko piatki mam wstawiane i dbam napewno bardziej o zeby niz Ty. Z bialosci moich zebow tez jestem wrecz dumna. Jesli nie dowierzasz to chetnie wysle Ci swoje zdjecie. Jestem pewna,ze Twoja sztuczna szczeka opadlaby az do podlogi :)))))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woooow masz swoje jedynki
:D:D:D sukces normalnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula 29
Jestes takim niedowiarkiem,ze pewnie nawet nie uwierzylabys w to,ze to moje zdjecie. Wiesz...bardzo chcialabym zobaczyc Twoje zeby.Ciekawosc mnie wrecz zrzera od srodka. Pewnie sa krzywe,dziura na dziurze,pruchnica i pewnie Ci brzydko z buzi pachnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiula kup sobie wreszcie
słownik ort. :o a nie pierdolisz o swoich zębach :o żal.pl zŻera i prÓchnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awa222
nie kłoccie się- ja tez mialam problem z zebami tylko mnie poleciala dolna jedynka ,najpierw zmienila barwe na ciemno,a pozniej okazalo sie ze korzen jest nie do odratowania ,noi co niestety tez musialam mostek wprawiac 1500zł zaplacilam -masakra -niedziwnie sie ze dentysci maja tyle kasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooddfd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awa222
to rózni bywa z tym nie dbaniem -niektórzy maja mocne zęby , np . mój brat ma 40 lat i moze z 5 razy w zyciu był u dentysty ,i ma ładne zęby nic mu sie nie psują, a ja w tym roku bylam chyba z 8 razy ,non stop coś.mam 30 lat i mam juz mostek masakra. nie wspomne o innych które są zaplombowane.takie jakies te zęby odziedziczylam tylko nie wiem po kim.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o proszę jak miło
ja się zgadzam z awą. Niektórzy mają mocne zęby i nie muszą wcale ciągle biegać do dentysty. Znajomego tata ma siedemdziesiąt lat i uwaga- ma wszystkie zęby- swoje! I co najważniejsze całe- nie łatane i zdrowe. Ja mam słabe zęby, mój brat ma mocne, ładne i zdrowe, z kolei młodsza siostra leczy te same zęby co ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość awa222
a najsmieszniejsze jest to ze jem duzo warzyw, serów,mleko zawsze na sniadanie z platkami , nie jem slodyczy bo nie lubie ,natomiast mój brat przewaznie je mięso ,nie przepada za owocami.Noi ??? To ja powinnam miec zęby jak ze stali kurcze!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×