Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana.............

PAJDOKRACJA - swiat na glowie stoi....

Polecane posty

Gość zalamana.............

tak sobie mysle, ze przesada nie jest wskazana. A ma ona miejsce w temacie dziecko i wszystkim, co jego sie tyczy. PARK: Tabuny dumnych (choc cholernie zaharowanych mamus) spaceruja z wypasionymi wozkami (najlepiej w kolorze garderoby maminej), w ktorych leza wystrojone jak na wybieg male darmozjady. CENTRUM HANDLOWE: Tabuny rodzicow z fotelikami samochodowymi w reku, na reku, na koszu z zakupami, na podwoziu wozka. Wsrodku leza wystrojone, czesto spocone, przerazone harmidrem sklepowym wielkie rodzicielskie "szczescia". SKLEPY Z ODZIEZA: mnostwo przepieknych ubranek dla szybko wyrastajacej klienteli, czesto niepraktycznych, za wystrzalowo bajonskie sumy......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co Ci chodzi? Jak mam forsę, to kupuję drogie wózki, ciuchy itd W czym problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosci
zazdrosci ze inni maja a ona nie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i w związku? Jak ktoś ma pieniądze to sobie nie żałuje. Rozumiem, że w ramach solidarności należy zakupić wszystko z allegro (używane najlepiej, po taniości), wózek z drugiej ręki i pieluszki tetrowe po siostrzenicy, wtedy będzie wszystko grało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana.............
Problem w tym, ze to wszystko jeden wielki pozór. Bo pieknie wyglada spacerujaca mamuska, z pieknym rozowym wozeczkiem, w rozowej bluzeczce, w wozeczku rozowy kocyk, pod rozowym kocykiem rozowe stworzenie w rozowym pajacyku..... Ale ILE WYRZECZEN te mamusie kosztuje, by wybrac sie na spacer, ile nieprzespanych nocy, niezjedzonych sniadan, nieprzetanczonych imprez, nieprzegadanych spotkan..... Ile straconego czasu.... Ale WSZYSTKIE zgodnie i obludnie beda twierdzily, ze SA BARDZO SZCZESLIWE>>>>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapewne nie masz własnego "darmozjada", co? Po co się rozglądasz za dziećmi skoro wszystko cię razi? Ty swoje ubierzesz w lumpexie i będziesz wozić na sankach i będzie dobrze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana.............
jakie wy wredne i zlosliwe babska jestescie........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko czy ty masz dziecko?? jeśli nie to po cholerę się wypowiadasz? A ile takich jak ty twierdzi, że do szczęścia im tylko brakuje kolejnego kaca po imprezie i następnego poderwanego faceta?? to nie jest obłuda? widac, że zazdrościsz albo nie dorosłaś jeszcze aby zrozumiec matki, które chociaż zmęczone sa naprawdę szczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w dalszym ciągu nie wiem o co Ci chodzi!!! A co ma drogi wózek do nieprzespanych nocy??? Ja mam drogi wózek, bo jest ładny i WYGODNY, po nocach nie sypiam, bo karmię, ale nie widzę zależności między tymi sprawami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zazdrosci
najlepiej zebys nie miala dzieci skoro to wszystko inne takie wazne dla Ciebie....ja chac isc na imprezke prosze mame by zostala pare godzin z wnukiem.... i tancze cala noc ;)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm, to pomyśl - czy lepiej zarabiac pieniądze i wydawac je na dziecko, czy lepiej je zarabiac i wydawac na nowy samochód (może być rózowy ;)), wykwintny styl zycia i bycia? Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia :) ot co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny prawda jest taka
ja tez nie rozumiem o co ci chodzi. Ty uwazasz ze szczytem Twego szczescia sa zjedzone w pore sniadanka i imprezy a inni wolą nie jest regularnie i zamiast nie spac po nocach przez imprezki to nie spią bo im dzieci placzą. Kazdy ubiera sie jak chce i kupuje to na co go stac. Kazdy lubi inaczej spedzac czas - nie jestesmy tacy sami i nie mozemy porownywac beztroskiej bezdziectnej kobiety z tymi co juz dzieci mają i wiele innych obowiazkow. Kazdy ma co lubi wiec w czym ci przeszladza to ze ja nie jem sniadania? A mimo to jestem szczesliwa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze wam po prostu
ze jestescie takieHAPPY> wiele z was daloby wiele, by moc cofnac czas.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bywam baaaardzo zmęczona, ale czasu nie chciałabym cofnąć. Przez 30 lat żyłam własnym życiem, teraz mam dzieci i jestem szczęśliwa Ale nie widzę powodu,żebyś miała to roztrząsać. Wierzysz czy nie- a co mnie to obchodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny prawda jest taka
na początku owszem bywa ciężko ale to kwestia przyzwyczajenia! Skoro dla ciebie matkowanie to taka ciezka praca to co mają powiedziec kobiety w afryce albo w innych krajach gdzie wszystko wiąże sie z ciezką fizyczną i psychiczną pracą a mimo to one potrafią cieszyc sie ze slonca czy deszczu? Zalezy moja droga jak na to spojrzec. Dla ciebie to koszmar a dla mnie codziennosc ktora mnie cieszy i bawi czasem smuci ale jestem szczesliwa z tego co mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inspirrroooo
zalamana ty sie tak nie zalamuj bo te nieszczesne darmozjady beda kiedys pracowaly na twoja emeryture kiedy ty juz bedziesz nikomu niepotrzebnym starym DARMOZJADEM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:D no i glowa do gory bo taki darmozjad moze sie pojawic takze u ciebie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam dzieci i nie planuję raczej w ogóle, ale głupota tego posta mnie po prostu zatrważa. Matka z dzieckiem ma nie wyjść do parku bo ci przeszkadza? Do sklepu też nie, lepiej wstydliwie schować w domu, albo do beczki włożyć, bo ci przeszkadzają dzieci? Albo nosić je w brzydkich ciuszkach i odrapanym, starym wózku, bo różowy dla drogiej załamanej jest \'obłudny\'? Jak się matka nie wyśpi w nocy, to jeszcze powinna się katować brzydkimi ciuchami, żeby \'odpokutować\' to dziecko czy coś? Problem jest ewidentnie z tobą. Ja jakoś nie dostrzegam nagłego wysypu kobiet z dziećmi, raczej wszystko w normie. (a i baby-boom by się nam chyba przydał). To że tak cie to w oczy kłuje, a nie np. \'okropne buty na obcasach i uśmiechnięte kobiety z ładnymi torebkami, które pewnie wcale nie sa takie szczesliwe, tylko udaja ze sa bizneswoman!\' wskazuje jasno, na jakim punkcie masz jakiś kompleks. To niemal jakby ci kiedyś w dziecinstwie urwało prawą rączkę, i teraz pisała nieszczesliwa \'jak ci bezczelni ludzie mogą się tak ostentacyjnie obnosić z posiadaniem prawej ręki, to oburzające\'. Nikt się z dzieciakami nie obnosi, ani nie probuje udowodnic niczego światu. Mamy kapitalizm i wreszcie można kupić ładny ciuszek czy wózek dla dziecka, więc i mamy korzystają z tych dobrodziejstw. Przygarnij kota jeśli nie możesz mieć dzieci, może troszkę pomoże :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak jak
A ja sie zgadzam z autorka w pewnym sensie....... Bo mamuski takie nachmurzone i dumne chodza, mysla ze wszystko im wolno! Same czesto zaniedbane, ale dzieciaki stroja a co tam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jak jak >>> ale co w zwiazku z tym? Az tak wrażliwą macie świadomość estetyki? :D Argumenty przeciwko matkom i ich dzieciom nie maja zadnej wartosci, jesli chodzi o chocby mała probę polemiki z nimi ;) imoen>>> 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matka darmozjada
Moje dziecko ne ma rozowego wózka, ani kocyka, ani pajacyka. W sklepie nie jest ani spocone czy przerażone bo zwykle śpi i nawet nie wie że w tym sklepie jest. Co do mnie. Dziękuję autorko za troske, jadam i sypiam regularnie mimo że moj "darozjad" ma dopiero 5 tygodni skończone. Od jej urodzenia było już kilka spotkań towarzyskich w których uczestniczyliśmy bawiąc się doskonale. Nie ubieram się na spacer pod kolor wózka :) Autorce chcialam tylko serdecznie przypomnieć że kiedyś sama była takim darmozjadem co mam szczera nadzieje matka wypomina Ci na każdym kroku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, przyznaję, cofnęłabym czas... :P I nie kupowała kijowego łóżeczka (to okazało się za ciężkie i żałuję, że nie kupiłam łóżeczka, które z dzieckiem \"rośnie\"), nie oszczędzałabym na wózku spacerówce (dopiero trzeci z kolei służył więcej niż2 miesiące). Autorko... Mam prośbę... Zadaj sobie kilka pytań, tak w skrytości ducha, dobrze? Oto te pytania: Czy te kobiety to ja? Czy te dzieci są moje? Co mnie to, do jasnej cholery obchodzi? Może jak znajdę sobie jakieś hobby to głupoty przestaną mi się lęgnąć w głowie?! Kiedy zadasz sobie te pytania to je przemyśl. I wyciągnij wnioski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość He he he
jeden lubi jak mu cyganie grają a drugi jak mu nogi cuchną:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedys był temat o zaniedbanych matkach- było źle, teraz zadbane matki-też źle. To że ktoś nie przesypia nocy nie znaczy że ma nie mieć różowego wózka. \"wszędzie dzieci\" a wolałabyś by ten tłum zamienilli zarkomani i menele?? Jeszcze sie taki nie urodził co by każdemu dogodził...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamusiaSynusia
Pan Bog stowrzył ustał za krzakiem i sie smiał :) o co Ci chodzi kobito??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×