Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

martunia2002

JAK UWIEŚĆ WYKLADOWCE????

Polecane posty

no wlasnie o to mi chodzi..nie chce zeby ludzie wiedzieli chce stac sie jego przyjaciółką chce z nim rozmawiac...spotykać sie a nie isc do łóżka czy cos takiego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam ja mialam
Mialam taka sytuacje w zeszlym semestrze. Facet to takie ciacho ze niemal kazda laska z uczelni sie za nim oglada....Mi takze sie on spodobal jednak wiedzialam ze nie chce byc z nim w zwiazku bo to bez sensu.... chcialam go zwyczajnie wykorzystac i przeleciec:) Tak wlasnie chcialam go przeleciec;) Przychodzilam na kazde jego zajecia(oczywiscie bardzo dobrze przygotowana). Bylam najlepsza w grupie. Zaproponowal mi ze moge sie uczyc dodatkowych rzeczy itd. Wiec przychodzilam do niego na dyzury. Tlumaczyl mi rozne dodatkowe rzeczy, rozwiazywalismy zadania itd. W koncu powiedzial ze prowadzi kolo naukowe i moglabym sie zapisac. Zapisalam sie ..Potem byly jakies wyjazdy w ramach konferencji, projektow itd... Wiecie jak to jest..atmosfera rozluznienia, drinki na koszt uczelni ...Facet byl mlody i sama nie wiem kiedy wyladowalismy w lozku:)Teraz sypiamy ze soba od czasu do czasu kiedy mamy na to ochote. Łaczy nas tylko seks. Nie zaluje niczego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jego brat jest troszke starszy ode mnie moze jakos po nitce do kłębka???moze najpierw nawiaze z nim kontakt a potem jakos pójdzie dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
musi być super ten wykładowca..hmmm, szkoda ze studiuję w innym....mieście!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam ja mialam
hmm no nie wiem.. wg mnie najlepiej po prostu udawac zainteresowanie jego przedmiotem. Mozesz czytac jakies dodatkowe ksiazki itd i potem chodzic do niego na dyzur i konsultowac sprawy ktorych nie rozumiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez tak myślę ze chyba najlepiej bedzie sie zajebiscie mozno przygotowywać do zajęć....tak zeby widział ze cos soba reprezentuje a przeciez i tak potrzebuje tej wiedzy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze ..to czeka mnie ciezka praca....a myslicie ze jakies aspekty wizualne tez moga zadziałac???jestem raczej ladna....hmmm... w sumie sama nie wiem co moge o sobie powiedziec...ale mam powodzenie u mężczyzn...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mialam ja mialam
co do wygladu to ubieraj sie i wygladaj normalnie. Nie chcesz chyba wyjsc na lalke ktora na kazde zajecia ubiera sie jak mrowka na siweto lasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co ty....nie chce tak wyglądac choc mam jej gabaryty hehehheh :D tzn. jestem szczupla:) o rany.....ale mnie wzieło...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja
A ja mysle ze powinnas sie najpierw zastanowic czego od niego oczekujesz. Bo jesli juz sie do siebie zblizycie to watpie zeby jemu tylko na tym zalezalo:P no a sposoby.. hmm banalne ale skuteczne jest zostanie po zajeciach, zadanie jakiegos pytania i takie tam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja
A tak swoja droga to ja sie podkochuje w moim ginekologu.. i jak tu takiego uwiesc??:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no przeciez nie zalezy mi na seksie....tzn. jesli juz by kiedys do tego doszło to ok....ale to nie jest moim celem po prostu wkręcił mnie na maxa...to świetny człowiek o nie banalnej osobowości...i dlatego chce poznac go blizej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja
Nie no rozumiem Cie doskonale.. A probowalas juz takie akcje ze zostajesz po zajeciach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja
Mysle ze nie masz nic do stracenia a noz widelec cos zaiskrzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -------------------
daj sobie na razie spokoj... ucz sie jak najlepiej aby cie zapamietal, startowac do niego mozesz dopiero jak przestanie cie uczyc... wiem co mowie bo sama pracuje na uczelni, kolega z pokoju - tez doktorant - smieje sie w pas z lasek ktore probuja z nim flirtowac. Zakladaja minowki, glebokie dekolty - wygladaja jakby szly na dyskoteke a nie na wyklady. Staraja sie przejsc na "ty". Zachowanie takie jest zalosne. Jesli zalezy ci na czyms wiecej niz na bzykaniu to poczekaj. Szkoda zebys potem stala sie posmiewiskiem calej uczelni - takie plotki bardzo szybko sie roznosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -------------------
poza tym zawsze pojawia sie podejrzenie, że studentka chce miec lepsza ocene :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba bede musiała tak zrobic...bo nie zalezy mi na plotkach..a nie cce tez zrobic z siebie idiotki..i na pewno zadne dekolty ani nic nie wchodzi w grę.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a ja wcale nie chce miec lepszej oceny i nie chce zeby on tak pomyslał!!!!!dlatego zaczne sie baaaaaaardzo przykładać i pokaze mu ze stac mnie na to i to moze przekona go ze wcale nie chciałam zeby za sex mi ocene polepszył czy coś:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja też się zakochałam
w pewnym chłopaku i tez nie mam pojęcia jak dać o tym znać a widuje go już z 5 miesiac więc jest to troszke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy ktorejs z was kochane udało sie zblizyc do wykładowcy i go"uwieść" nie chodzi tu o seks ale o cos głębszego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×