Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana grubaska

nie potrafię powstrzymać się od jedzenia

Polecane posty

Gość załamana grubaska

nie wiem czemu tak się dzieje :( nie potrafie odmówić sobie żadnego jedzenia, potrafię zjeść wszystko i w kżdych ilościach :( rzucam się na rzarcie, jakby jutro miał być koniec świata... tyje w oczach, bardzo chcęschudną, ćwiczę... na śniadanie zjem kanapkę, do pracy kanapka... ale jak wrócę z pracy do domu to poprostu pochałaniam jak odkurzacz wszystko co znajdę w kuchni :( nie potrafię się pochamować. najpierw ja zjadam wszystko, a później mnie zjadają wyrzuty sumienia, bo obiecałam sobie, że to się wiecej nie powtórzy, a jednak dupa... nie wytrzymalam. co robić?? :( pomóżcie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
Zamist pochłaniać jak odkurzacz jedz regularnie ale w rozsądnych ilościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja
JA po rozstaniu z chlopakiem zeszlam do 48 kilo:P najlepsza dieta:P A moj sposob na jedzenie jest taki, ze zalezy mi na czyms bardzo, bardzo mocno i mowie sobie ze jezeli zjem cos tam to to sie nie spelni.. Glupie ale mi pomaga:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
to zacznij się kontrolować najlepiej poprzez posiadanie w domu pustej lodówki i kupowanie na bieżąco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana grubaska
ale ja mieszkam jeszcze z rodzicami i lodowka zawsze jest pełna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
to niech rodzicę założą kłódkę a tobie nie dają kluczyka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princeska22
dkmg, po co sie wypowiadasz, skoro nie masz pojecia na czym problem polega?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to żryj tak dalej
może jak nie będziesz w stanie już się ruszyć to się obudzisz albo umrzesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princeska22
Bede szczera, bez pomocy psychologa specjalizujacego sie w ED nie poradzisz sobie, bedzie coraz gorzej. Mowie to z wlasnego doswiadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana grubaska
"ED"?a co to takiego? i dlczego z własnego doświadczenia?też miałaś coś takiego? blagam Cię, napisz jak sobie z tym poradziłaś. ja nie chcę tak dlużej żyć :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
princeska bo mam taki kaprys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość princeska22
ED=Eating Disorder. Zaloz watek na Dietach, tam mozemy pogadac. Zreszta isnieje pare watkow o tej tematyce, trzeba poszukac w wyszukiwarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana grubaska
dobra, to spadam na Diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana grubaska
wielkie dzięki princeska :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3M.C.
Jesz, bo jedzenie Cię odstresowuje i... zwyczajnie jesteś głodna. Załóż sobie zeszyt, jedz 1500 kcal. W tym dużeee śniadanie (chudy twaroże, 2 kromki ciemnego chleba z wędliną z indyka + szklanka soku lub np. otręby owsiane na chudym mleku), bierz też spore II śniadanie do pracy. Dzięki temu nie będziesz wygłodniała wracać do domu. Zanim rzucisz się na jedzenie wypij dzbanek herbaty i zacznij spożywać posiłek od czegoś białkowego. Polecam dietę dr Dukana :) PS Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia. Sama zeszłam z 84 do 68 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goszaa
jak zeszlas z 84 do 68?:O Powiedz cos wiecej o swojej diecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3M.C.
G. - na każdego działa co innego. Poszukaj informacji o diecie dukana ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz poprostu znaleźć w sobie silną wolę. Nie ma innej rady. Będzie cięzko na początku , potem coraz łatwiej.. Może znajduj sobie różne inne przyjemne zajęcia zamiast jedzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą na początku jest najciężej bo jak masz rozepchany żołądek to nic dziwnego ,że często chce Ci się jesć. ale za jakiś czas jak będziesz mniej jeść to minie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karinoczerwonewino
Jedz czesciej, a po trochu . Sa tez takie tabletki jak 'chrom' , ktore zmniejszaja laknienie. No i moze jakas gimnastyka, fitness?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POtrafisz się powstrzymać
tylko jesteś za leniwa na to. W zyciu nie ma miejsca na same przyjemności czasem trzeba się wysilić, odmówić sobie czegoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kup chrom, jedz np. pięć, może w sumie na początku np. siedem MALEŃKICH posiłków (posiłek to np. jabłko albo jogurt), jedz produkty wielozbożowe, pij dużo wody, jak poczujesz że jesteś głodna i idziesz jeść, albo zabierasz się do jedzenia z nudów, to zajmij się czymś co bardzo lubisz, czymś wciągającym, a najlepiej wyjdź z domu na spacer. I nie bierz ze sobą pieniędzy żebyś sobie nic nie kupiła po drodze ;) I pilnuj godzin o których masz jeść te posiłki. Jak już bedzie ci łatwo z siedmioma, to zejdź do pięciu, i pamiętaj że godziny są bardzo ważne. I śniadanie jest najważniejsze, musi być dużo obfitsze niż kolacja. A ostatni posiłek 4 godziny przed snem, śniadanie w pierwszą godzinę od wstania z łóżka. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hidenori
(Sorry za pisownie. od 6 lat mieszkam w Belgi). . .jez z Apetytu. to hyba Logiczne. zaczni wsuwac Owoce zamiast slodyczy i innych roznych tlustych zeczy. mozesz ich jesc tyle ile chcesz. zawsze jak najdzie cie glod na cos dobrego to zjedz owoce. sa one Malo kaloryczne a Slodkie!. Tez jestem Obzartuchem. ale czymam Linie wlasnie opychaniem sie Owocami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i po co..
.tyle żreć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje,rozumiem
sama bym chciala wiedziec jak to rozwiazac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnacholercia
moze jestes uzalezniona jak niektorzy od wodki; zajadasz problemy zyciowe, emocjonalne; a na pewno za malo jesz rano- gdybys sie najadla porzadnie rano na sniadanie 1 i 2, to spokojnie doo obiadu bys dotrwala. na sniadanie najlepiej zjesc weglowodany- jakies musli z jogurtem naturalnym (bez cukru); wazne zeby dodac tam orzechy. na 2 sniadanie owoce. po obiedzie (bez ziemniakow, albo z max 2 ziemniakami, malenko ryzu i malenko makaronu z maki durum), podwieczorek- moze byc utrate jablko z marchewka np. na kolacje cos z bialka- tunczyk, jajko, twarozek. chleb jedz tylko ciemny, i tylko rano na sniadanie, na przemian z musli/owsiankami itp. wieczorem glod oszukasz piciem wody, ale niegazowanej. mozesz wrzucic plaster cytryny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasnacholercia
ja schudlam z 70 do 57kg w ciagu 3 miesiecy i 2 tygodni, jakos tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×