Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Słoneczko_86

szumy w głowie i uszach dzwonienie tykanie itd- cd.

Polecane posty

Polmex a nie myślałeś żeby jednak spróbować TRT? Nie wiem po co próbować innych terapii skoro skuteczność tego sięga 80%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trejser, pisales kiedys, ze TRT nie musi byc z generatorami szumow ale nie napisales jak to sie ma odbywac. Ponadto miales wyjasnic roznice pomiedzy maskerem i nojzerem. Do tej pory wie wyjasniles. Przy okazji jak nie bedziesz pisac z telefonu wyjasnij obie soprawy bo moze ja robie TRT bez generatorow szumow i wcale nie wiem, ze to TRT ? Osobiscie mysle, ze te 80% ktore wspominasz ty a takoz literatura to wielkosc calkowicie nierealna statystycznie rzecz biorac. Znam bardzo wielu szumiakow i jakos nikt tym TRT nie jest zachwycony nie mowiac juz o skutecznosci. Pozdrawiam w oczekiwaniu na odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zlota_jesien, z ksiazkami jest tak,ze na poczatku przy 3cim zdaniu nie pamietalem o czym bylo w zdaniu pierwszym. Trenuje czytanie codziennie i juz mi lepiej idzie ( moge przeczyt jakie 20-30 stron ) , szumy tak mi przeszkadzaja, ze zupelnie nie moge sie skupic. W jeziorze nawet sie wczoraj kompalem bo cieplo bylo, okolica przepiekna , chodze na spacery ale tak caly dzien a chocby pol sensownie zapelnic to jest bardzo trudno. Wciaz tylko patrze na zegarek ile jeszcze czasu trzeba zabic by w koncu moc isc spac ... a tu znowu rozczarowanie tj. snu duzo za malo mimo prochow. Depresja mi sie przez te kilka dni pobytu mocno poglebila. Z rozmowami z ludzmi to bardzo roznie. Sa tacy, co wogole nie chca gadac o chorobskach ale i tacy co nie maja innego tematu. Ja staram sie przebywac z tymi co nie przesadzaja ani w jedna ani w druga strone. Mam juz plan na ten tydzien, jutro berwsza terapia tinnitusowa, strasznie jestem ciekaw co to bedzie ( zdam sprawe jutro). A teraz ide na porzegnalne piwo bo jedna pacjentka jutro jzezdza do domu. Pzdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banda ignorantow
!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polmex, generatory zdaje się wyzwalają i przyspieszają proces habituacji, który może tez przebiegać bez nich. Stąd (z tego forum) przynajmniej jedna osoba samoczynnie wyleczyła szumy po urazie akustycznym do tego stopnia że słyszy je tylko sporadycznie. A z tymi różnicami między maskerem a generatorem to sam już nie wiem. Chyba niektóre firmy produkują urządzenia, które spełniają obie funkcje. Jeśli urządzenie jest cyfrowe to w sumie oczywiste. Trochę rzadko tu wchodzę bo zauważyłem że za każdym razem mi się pogarsza jak za dużo wałkuję ten temat. PS. Polmex, nie próbowałeś brać Melatoniny? Szumy stresują, a przez to są problemy ze snem. Melatonina zmniejsza skutki stresu i niweluje problemy ze snem. Dopóki przejmowałem się szumami też ciężko mi było zasnąć. Teraz śpię jak dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość damian213
polmex-mam to samo co ty,nie ma zycia,wieczor to tragedia,czesto nawet dzien jest do duszy,piszczy jak diabli,dyskomfort totalny.Jade na Doxipin,silne srodki uspokajajace,ale niekiedy i to nic nie daje.Staram sie uzupelniac dzien czym sie tylko da,niemyslec o tym,ale nie zawsze sie da.Ciekaw jestem co bedzie dalej??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
damian213 przytaczam to co sam napisałeś" "...Dzisiaj robilem sobie przy samochodzie,sam,cichutko itd,dopiero jak wrucilem do domu usiadlem i tak sobie mysle o piskach i slysze je do teraz i to bardzo bardzo glosno,a przy samochodzie NIC,mialem zajecie ,troche innego myslenia,i nie przypominam sobie bym podczas pracy slyszal piski,???????????????????????????????????????,chyba nie,czym wiecej myslimy o tym tym bardziej piszczy,chyba.?" Pamiętaj o tym. Odradzam chemiczne środki uspokajające, robią sieczkę z mózgu. To co będzie dalej zależy w dużej mierze od Ciebie. Przy odpowiednim ignorowaniu szumów one się zmniejszają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trejser ja mam inne zdanie na temat ignorowania szumów nawet jak masz zajęcie a szumy są głosne to i tak je słyszysz i przeszkadzają - tak jest u mnie a ja j te piski juz mam prawie dwa lata i komfort życia bardzo sie sie zmniejszył. Jeżeli chodzi o srodki uspokajające ja tez zazywam raz wyciszą troche raz nie a sieczki z mózgu mi jeszcze nie zrobiły ale ja te środki zazywam cały czas pod kontrola lekarza, pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Otóż, przeczytałem coś ciekawego: (tłumaczone z angielskiego) "W bazie danych 1544 pacjentów mających tinnitus, 79% charakteryzuje dźwięk jako "tonalny" ze średnią głośnością 7,5 (w skali subiektywnej 1-10). Pozostałe 21% charakteryzuje dźwięk jako "hałas", ze średnią 5,5 głośnością (także skala subiektywna). W porównaniu do zewnętrznie generowanego dźwięku, średnia głośność wynosiła 7.5dB. U 68% pacjentów szum maskowany był przez dźwięki 14dB mniej lub powyżej progu. Wewnętrzny szum był postrzegany przez 56% pacjentów w obu uszach, 24% z gdzieś wewnątrz głowy, 11% z lewego ucha, a 9% w prawym uchu." Tak jak ktoś tu napisał, w rzeczywistości szum na ogół jest bardzo cichy, resztę "dorabia" nasza psychika. Zresztą z tego tekstu widać jak bardzo wrażenia różnią się od faktów (subiektywna ocena a pomiary).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morela też pozdrawiam. Im bardziej optymistycznie będziesz myśleć tym bedzie lepiej. Wiem, bo u mnie to działa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gr3g ja jestem z Wodzisławia Śląkiego. Wiesz gdzie to jest? do Zabrza mam niedaleko, pozdr.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trejser, to co piszesz jest dla mnie calkowicie niespojne i pozbawione logiki. >A z tymi różnicami między maskerem a generatorem to sam już nie wiem OK, nie wiesz na czym roznica polega, sam przyznajesz. >firmy produkują urządzenia, które spełniają obie funkcje. No wiec jakie funkcje, te ktorych nie znasz ???? >Jeśli urządzenie jest cyfrowe to w sumie oczywiste. Niby co jest oczywiste ? Ze urzadzenia przez to , ze sa cyfrowe moga spelniac 2 niewiadome funkcje ? No wiec analogowe urzadzenie tez moze spelniac 2 funkcje tj. ciszej szumiec od szumow usznych lub glosniej od nich. I to jest wlasnie cala roznica ! Nie, melatoniny jak i wiele innych srodkow nie probowalem. Na wlasna reke nie chce nic experymentowac bo raz sie to bardzo zle skonczylo i nie chce powtarzac starych bledow. Jak osoba o ktorej piszesz wyleczyla szumy ( noszac czy nie noszac generatory ? ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja myślę nad wypożyczeniem starych analogowych aparatów słuchowych i spróbować czy choć trochę wyciszą te szumo-piski, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polmex, różnica jest taka że masker ukrywa szum a generator wręcz przeciwnie - uczy mózg na co ma nie reagować. Ta osoba wyleczyła szumy... nic nie robiąc. Zrobiła potrzebne badania i po upewnieniu się że nic się nie dzieje po prostu je olała. I po kilku miesiącach one się zmniejszyły znacznie. Polmex a wiesz że wszyscy mają szumy? I to nie jest wyczytane z neta ale moje własne obserwacje. Rozmawiałem z kilkoma osobami i jak na razie każda z nich powiedziała mi że w ciszy słyszy jakiś dźwięk ale uważa to za naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morela12, sluszna decyzja. Markowi naprawde moco szumialo, a teraz pisze , ze nie slyszy szumow. Jeszcze tylko kawa i fajki i bedziesz mogla zwalczyc ten szum. Mam nadzieje, ze nie bedzie Ci go brakowalo. Polmex, wejdz na poczte. Pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Złota Jesień kawę ograniczam ale nie tak od razu z fajkami gorzej (nałóg) a szumów nie będzie mi brakowało jak mi sie choc uciszą, odzyskam radość życia, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Morela
jesli rzeczywiscie nie mozesz rzucic palenia, to chyba nie jest az tak zle z Twoim tinitusem?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochani,od dawna zaglądam do Was,bo szumy i piski towarzyszą mi od chyba 10 lat.Ale zauważyłam ostatnio coś ciekawego - nie słyszę ich przeglądając z godzinę net, a słyszę,wchodząc na ten topik. Nawet mnie to trochę rozśmieszyło,ale i pocieszyło - DUŻE ZNACZENIE MA TU NASZA PSYCHIKA!.Ja od miesiąca wykonuję pewne ćwiczenia - w skrócie, akupresura. Słyszałam,dosłownie, dudnienie,jakby woda w rurach kanalizacyjnych spadała z siłą wodospadu. No i "kanalizację" mam z głowy.Ale nadal piszczy niemiłosiernie,nawet teraz,jak piszę. Mam nadzieję,że jak przejdę na inne strony, to znów chwilowo ucichną. Będę nadal do Was zaglądać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańczowy wypowiadasz ciagle swoje opinie, krytykujesz a nie wiesz jak każdy z nas sie czuję i jakie ma szumy? Każdy tu ma prawo wypowiadać swoje uwagi, przemyslenia a Tobie ciagle coś nie pasuje, może Tobie sprawia to radość. Pisze dp Ciebie pierwsz raz, żebyś to przemyślał co komu piszesz bo zazwyczaj nie masz racji, pozdrawiam a jeżeli rzeczywiście Cię to bawi i odczuwasz przyjeność to pisz dalej masz prawo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
putka owszem. Obawiam się że korzystanie z tego forum nie sprzyja wyleczeniu. Ja obserwuje dużą poprawę jak mam pogodny nastrój i nie zwracam uwagi na piski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trejser, >Polmex, różnica jest taka że masker ukrywa szum a generator wręcz >przeciwnie - uczy mózg na co ma nie reagować. Ty jako informatyk powinienes wyslawiac sie jednoznacznie. A tymczasem piszesz, ze to tak jak z roznica miedzy kobieta i drzewem : drzewo ma kore a kobieta nie ma lisci ..... Poczytaj troche o efektach ubocznych melatoniny to Ci troche humor podupadnie. W Niemczech i innych krajach Europejskich melatonina nie jest prawnie dopuszczona do obrotu ( co nie wyklucza, ze nie mozna jej kupic przez np internet ). Tak, w pewnych warunkach kazdy czlowiek moze uslyszec wlasnego tinnitusa. Sam kiedys o tym pisales a dokladnie byl to experyment przprowadzony przez 2 laryngologow Heller'a i Bergman'a pzrd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Polmex ale po co nerwy :). Jestem informatykiem ale technicznych parametrach maskerów lub generatorów się nie znam bo mi to niepotrzebne. Znam tylko ogólnie ich zasadę działania. Nie chcę o tym czytać bo próbuję oddalić ten temat od siebie. Uwierz mi lub nie ale to pomaga. Jeśli chcesz to napisz o tym jeśli wiesz więcej. "Tak, w pewnych warunkach kazdy czlowiek moze uslyszec wlasnego tinnitusa. Sam kiedys o tym pisales a dokladnie byl to experyment przprowadzony przez 2 laryngologow Heller'a i Bergman'a" Pisał o tym nawet Greg że gdy nie miał jeszcze szumów to mu nieźle piszczało podczas badania słuchu. Sam podpytałem parę osób, każdy twierdzi że coś tam słyszy i dziwi mi się że o to pytam, "przecież to normalne". Była tu niedawno osoba, która usłyszała to po naczytaniu się tutaj. I też się zdołowała. Z tego co mi opisywała wcale to takie ciche nie było bo słyszalne nawet w szumie pracującej klimatyzacji. Dziwne jak przedtem tego nie zauważała ale fakt faktem że tak było. Ja także nie pamiętam kiedy mi się to pojawiło i czy miałem wcześniej. Czytałem coś o słuchawkach i "po nitce do kłębka" dotarłem do informacji o szumach. Potem stwierdziłem że je mam. Niby jest ciche ale potrafiłem to usłyszeć nawet na ruchliwej ulicy. Głośność tego się czasowo modyfikuje, nie jestem jeszcze pewny co na to wpływa ale podejrzewam że stan umysłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze Ci tak Trejser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łomatko wreszcie pomarańczowy napisał poprawnie mój nick :). Polmex też pozdrawiam tak w ogóle. Teraz będę rzadziej bo wyjeżdżam w tam gdzie o dostęp do internetu nikt nie dba. A niestety w Polsce nadal jest masa takich miejsc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale to do kogo? Musisz napisać nick w wypowiedzi abyśmy wiedzieli do kogo się zwracasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×