Kupiłam przepìekne poncho kiciusiowe, korale, bransoletkę

7 minut temu, Megi_ona napisał:

Ja chyba nie wierzę już w nic.

Bycie agnostykiem jest komfortową opcją i ja kiedyś wierzyłem , a później zgubiłem bóstwo i dzisiaj daje pół na pół. Ale z tego co obserwuje dużo ludzi przestaje wierzyć...

38 minut temu, przewr(l)otna napisał:

Znam podstawy i kilka wzorów, nie doskonalę warsztatu, bo do tego trzeba dużo cierpliwości i czasu. Czapka, szalik, mitenki to pikuś, łatwo i szybko się robi. Dobrej jakości włóczka kosztuje, a ten najtańszy Kotek "gryzie".  

Z pewnością, trafiłam kiedyś na darmowy kurs na którym babeczka pokazywała jak się robi mitenki (ciągle mylę z nitenkami: )) czapkę, opaskę na włosy i nie pamiętam już... trochę tego było. Pokazała ciekawe druty z dokręcaną, wymienna żyłką... dawniej chyba takich nie było. 

Taka włóczkę kupiłam bo też taką chyba poleciła... ale na sweter to takich motków poszłoby pewnie kilka...

https://allegro.pl/oferta/wloczka-drops-andes-8903-czarny-uni-colour-10865381965

4 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Bycie agnostykiem jest komfortową opcją i ja kiedyś wierzyłem , a później zgubiłem bóstwo i dzisiaj daje pół na pół. Ale z tego co obserwuje dużo ludzi przestaje wierzyć...

Po co wierzyć jak i tak niczego i nikogo nie ma? Masz bierzmowanie? 

1 minutę temu, Megi_ona napisał:

Po co wierzyć jak i tak niczego i nikogo nie ma? Masz bierzmowanie? 

Tak tylko ślubu kościelnego nigdy nie miałem

Nie wiadomo jak sobie poukładasz z czasem te kwestię w głowie i nie ma co się zarzekać skoro jest bezpieczna opcja pół na pół

Imię jutro jakoś przemyce.

11 minut temu, marawstala napisał:

Z pewnością, trafiłam kiedyś na darmowy kurs na którym babeczka pokazywała jak się robi mitenki (ciągle mylę z nitenkami: )) czapkę, opaskę na włosy i nie pamiętam już... trochę tego było. Pokazała ciekawe druty z dokręcaną, wymienna żyłką... dawniej chyba takich nie było. 

Taka włóczkę kupiłam bo też taką chyba poleciła... ale na sweter to takich motków poszłoby pewnie kilka...

 

To jest 100 g, ale piszą, że idealna na grube druty, więc potrzeba mniej włóczki. Cena 2 razy wyższa od Kotka. Na czapkę i szalik typu komin (zwijany w ósemkę) używałam 4 motki.

11 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Tak tylko ślubu kościelnego nigdy nie miałem

Nie wiadomo jak sobie poukładasz z czasem te kwestię w głowie i nie ma co się zarzekać skoro jest bezpieczna opcja pół na pół

Imię jutro jakoś przemyce.

Ale ja nie mówię że bierzemy ślub

U mnie w głowie ciężko coś poukładać

Ok ale nie cisnę tylko chciałabym wiedzieć poprostu

20 minut temu, marawstala napisał:

Taka włóczkę kupiłam bo też taką chyba poleciła... ale na sweter to takich motków poszłoby pewnie kilka... 

 4 do 5 motków na grubych drutach, taki wzór z dziurami.

Uciekam :))

4 minuty temu, Pearl napisał:

Uciekam :))

Dobranoc 

11 minut temu, przewr(l)otna napisał:

To jest 100 g, ale piszą, że idealna na grube druty, więc potrzeba mniej włóczki. Cena 2 razy wyższa od Kotka. Na czapkę i szalik typu komin (zwijany w ósemkę) używałam 4 motki.

Druty były chyba z tych grubszych bo 8mm, ale 9mm też niby byłyby spoko. 

Z niej byłby taki miękki i mięsisty sweter... chyba : ) nie znam się.

9 minut temu, Pearl napisał:

 4 do 5 motków na grubych drutach, taki wzór z dziurami.

A to jeszcze w miarę ok. jak ktoś lubi dziergać.

Dobranoc

10 minut temu, Megi_ona napisał:

Ale ja nie mówię że bierzemy ślub

U mnie w głowie ciężko coś poukładać

Ok ale nie cisnę tylko chciałabym wiedzieć poprostu

Dlatego wcale bym nie naciskał , bo też nie lubię jak ktoś mi układa coś więc znam ten ból i najlepiej jak człowiek sam z sobą porozmawia jeżeli chodzi o sprawy duchowe. 

Wiem że nie hajtamy się przecież i mówię tylko że przeszedłem pomyślnie wszystkie ceremonie aż do bierzmowania , bo rodzina mocno wierząca. 

No i będziesz wiedzieć tylko cierpliwości Magi  

6 minut temu, marawstala napisał:

Druty były chyba z tych grubszych bo 8mm, ale 9mm też niby byłyby spoko. 

Z niej byłby taki miękki i mięsisty sweter... chyba : ) nie znam się.

Moja babcia robiła na drutach i wychodziły jej upiorne czapki i kominy na twarz, ale że obecnie stosunkowo młode jeszcze kobiety kultywują takie rzeczy to nie podejrzewałem... Dobranoc

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Moja babcia robiła na drutach i wychodziły jej upiorne czapki i kominy na twarz, ale że obecnie stosunkowo młode jeszcze kobiety kultywują takie rzeczy to nie podejrzewałem... Dobranoc

Obecnie wszelakie rękodzieło jest na czasie i tak jak pamiętam kończyłam szkole odzieżowa to wtedy to się wydawało przeżytkiem tak teraz szycie na maszynie jest trendy... robienie na drutach podobnie, ale do tego trzeba mieć anielską cierpliwość. Jak ktoś lubi prace manualne to rękodzielnictwo jest super sprawą... wystarczy znaleźć coś dla siebie. 

Pa : )

11 minut temu, marawstala napisał:

Druty były chyba z tych grubszych bo 8mm, ale 9mm też niby byłyby spoko. 

Z niej byłby taki miękki i mięsisty sweter... chyba : ) nie znam się.

Niedawno kupiłam 25 g włóczki hobbii na mitenki. Spokojnie starczyłoby jeszcze na opaskę. Sweterków nie lubię  

Dobranoc.

12 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Dlatego wcale bym nie naciskał , bo też nie lubię jak ktoś mi układa coś więc znam ten ból i najlepiej jak człowiek sam z sobą porozmawia jeżeli chodzi o sprawy duchowe. 

Wiem że nie hajtamy się przecież i mówię tylko że przeszedłem pomyślnie wszystkie ceremonie aż do bierzmowania , bo rodzina mocno wierząca. 

No i będziesz wiedzieć tylko cierpliwości Magi  

Haha wiesz że się nie hajtamy trochę to śmiesznie brzmi

Pewnie masz ładne imię

3 minuty temu, marawstala napisał:

Obecnie wszelakie rękodzieło jest na czasie i tak jak pamiętam kończyłam szkole odzieżowa to wtedy to się wydawało przeżytkiem tak teraz szycie na maszynie jest trendy... robienie na drutach podobnie, ale do tego trzeba mieć anielską cierpliwość. Jak ktoś lubi prace manualne to rękodzielnictwo jest super sprawą... wystarczy znaleźć coś dla siebie. 

Pa : )

Domyślam się że i opłacalne jako ręczna robota to można na tym zarobić jeżeli ma się zdolności...

Coś na sen 

2 minuty temu, Megi_ona napisał:

Haha wiesz że się nie hajtamy trochę to śmiesznie brzmi

Pewnie masz ładne imię

U nas jak ktoś nas czyta , to dużo kwestii może śmiesznie wyglądać z boku. Ale grunt że rozumiemy się przynajmniej ja Ciebie

Jeszcze jakiś utwór Ci zagram i czas w liście się zawijać.

Lubię tę piosenkę a ty?

1 minutę temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

U nas jak ktoś nas czyta , to dużo kwestii może śmiesznie wyglądać z boku. Ale grunt że rozumiemy się przynajmniej ja Ciebie

Jeszcze jakiś utwór Ci zagram i czas w liście się zawijać.

Czekaj no nie idź jeszcze spać. Jeszcze chwilka z tobą.

Niezłe są te bonusy

5 minut temu, Megi_ona napisał:

Lubię tę piosenkę a ty?

Jeżeli dalem like to znaczy że jest w porządku

3 minuty temu, Megi_ona napisał:

Czekaj no nie idź jeszcze spać. Jeszcze chwilka z tobą.

Myje zęby i ale nam zleciało do północy.

Do tworów Słonia trzeba mieć dystans...

2 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jeżeli dalem like to znaczy że jest w porządku

Dziwna ta piosenka ta że słoniem i Krawczyk nigdy nie słyszałam tego ale ciekawe

3 minuty temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Myje zęby i ale nam zleciało do północy.

Ty pójdziesz spać a ja dopiero położę się w wannie i jeszcze puszczę sobie O N.A.

8 minut temu, Ktoś całkiem obcy napisał:

Jeżeli dalem like to znaczy że jest w porządku

Ok choć mogłeś dać by udawać przede mną że ci się podoba