Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

słonko21

Proszę o radę ....

Polecane posty

jestem z chłopakiem ponad trzy lata. Wiele przeszliśmy razem, po roku znajomości zaszłam w ciąze ale straciłam to dziecko. Wiem że u mnie z babskimi sprawami jest coś nie tak, byłam u paru lekarzy na NFZ, ale wiadomo że jak się nie da kasy to nikt się porządnie nie zajmie. Nie pracowałam wiec nie miałam kasy zeby isc prywatnie, teraz to się zmieniło ale praca zajmuje mi całe dnie i nie mam czasu pojsc, a o wolnym nie mam co marzyc. Boli mnie jednak to że mojego chłopaka to wcale nie interesuje, mówie że boli mnie brzuch a on to olewa. Nie wiem czy jest sens wiązać się z kims kto ma takie podejscie do mnie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sialalka
sama to olałaś więc czego oczekujesz od faceta...przecież wiesz, że coś może być nie tak więc nie ma co zwlekać z wizytą u lekarza :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie raz mówiłam mojemu zeby po pracy sie sprezył to zawiezie mnie do lekarza ok. 15 km ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hett
Byłaś u kilku lekarzy ale nic nie wykryli, mimo to wydaje ci się że "coś jest nie tak" i próbujesz szantażować emocjonalnie swojego chłopaka skargą że "boli cię brzuch"?? No i jak cię traktować poważnie, hipochondryczko-histeryczko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robiona mialam 3 razy cytologie i nigdy nie uzyskałam wyniku bo za kazdym razem nie dało sie go ustalic. pozatym mam duza nadzerke ale zaden lekarz nie chcial tym sie zajasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam podobnie
rozumiem Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz powazne problemy ginekologiczne i Twoim obowiazkiem jest o to zadbac bo skonczy sie to Twoja przedwczesna smiercia na raka lub wycieciem czesci narzadow rozrodczych w wieku kiedy jeszcze bylabys zdolna do rodzenia i wspolzycia. Co ma z tym Twoj chlopak tego nie rozumiem? On przeciez tego wszystkiego za Ciebie nie zalatwi. Praca moze wiecej ale ja i tak wczesniej czy pozniej stracisz, mozliwe ze nawet ze powodow zdrowotnych. Ginekologa mozesz wybrac dobrego i dowolnego i jesli jeden Cie zle leczy, to szukasz do skutku!!!!!! Ja w dziecinstwie mialem problem ortopedyczny i dopiero 6-sty specjalista postawil trafna diagnoze. Mialem uparta matke, TY rowniez musisz byc uparta albo to wszystko skonczy sie o wiele gorzej niz jest teraz. Duzo wskazuje na to ze mozesz miec torbiele. Nie dziwi mnie postawa lekarzy, bo to sie wiaze ze skierowaniem na zabieg, trzeba oddac za Ciebie krew, itp. Duzo klopotow dla nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi chodzi tylko o to że smutno mi że on wogóle się o mnie nie troszczy bo gdy człowiek kocha drugiego to zachowuje sie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorennetia
A Wy odrazu po dziewczynie jedziecie! CHyba po to się ma ta druga połówke,zeby sie zatroszczyła. A koleś sie zupełnie nie przejmuje jej zdrowiem.Powinien jakoś na nią wpłynąć, zmobilizować-przeciez kobiety tego potrzebuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieje tez cos takiego jak
autobus, taksowka, pociag..... no chyba ze lubisz wygodnictwo to sorry :o ja sie nie dziwie temu facetowi, bo w koncu ile mozna wysluchiwac lamentow ? to jest Twoje zdrowie i TY powinnas o nie zadbac i doprowadzic sie do ladu, a nie czekac az chlopak Cie tam za raczke zaprowadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kwestia twojego zdrowia nie ma nic wspolnego z troska kogos innego, samo to sie nie wyleczy a bedzie jeszcze gorzej, chcesz miec wszystko wyciete w wieku 30-pary lat i nie mogac pozniej wspolzyc jak juz Cie pogotowie zabierze? Kurcze, nie wiem skad taka ciemnota sie bierze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koncze prace o 16 do domu mam 20 km, o od siebie do lekarki najlepszej w okolicy 15 km, wiec sorry ale bez samochodu sie nie obejdzie bo ona tylko do 18 przyjmuje a musze jeszcze sie obmyc itd. mówiłam juz wiele razy mu ze musimy jechac kiedys ale sa zawsze jakies wymówki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, pozujesz swoja niemoznosc, jednak popatrz z drugiej strony, kiedy juz Ci wszystko wytna bedziesz zalowala ze nie pojechalas tych 15 km rezygnujac z pracy bo wtedy ta odleglosc, praca nie beda mialy zadnego znaczenia wobec braku mozliwosci wspolzycia i posiadania dziecka, wtedy powiesz sobie ze gdybys wiedziala to bys te 15 km przeszla pieszo, tyle tylko ze Ty to juz wiesz, jestes po porstu glupio-uparta, jak mawial moj ojciec, poza tym to nie jest jedna wizyta ale wiele wizyt - badania wstepne, diagnozy, badania, nadzor, zabiegi, rehabilitacja, po jednej nic sie nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie straszcie mnie że wszystko mi wytna itd. Wolałabym już umrzec na raka niz isc na operacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość istnieje tez cos takiego jak
nie wiesz co piszesz dziecko drogie...:o takie slowa to lepiej wypluj bo nie wiesz co Cie jeszcze w zycu czeka...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojnie dziewczyno
NAPISAŁAŚ ZBYT LAKONICZNIE , faceci ogólnie nie przejmują się naszymi bolącymi głowami, brzuchami... sami umierają już przy 37 stopniach C, ale nie rozumieją naszych boleści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałam poprostu znaleść troche zrozumienia bo nie mam o takich sprawach nawet z kim pogadac, ale widze że ani on ani żadna z Was mi nie pomoże. Potraficie tylko krytykowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martylia oooo
to prawda że faceci tacy są ale Ty jesteś w wyjątkowej sytuacji bo już straciłaś dziecko powinien być bardziej wyczulony na Twoje boleści chyba że jest to oznaką tego że nie planuje więcej dzieci z TOBĄ jeżeli planuje powinno go obchodzić każde Twoje stęknięcie bo jak niewyleczona masz myśleć o założeniu rodziny i dziecku napisz z jakiego miasta jesteś poradzimy Tobie do kogo warto iść na konsultacje:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie straszyc? przeciez masz powazne problemy, ktore dzisiaj mozna wyleczyc a za 5-10 lat trzeba bedzie juz chirurgicznie zebys mogla przezyc? Cos jest niezrozumiale dla Ciebie? Czemu nie cenisz swojego zycia? Przeciez zaniedbanie nadzerki prowadzi zwykle do raka a bole, ktore odczuwasz wskazuja na jakies problmey wewnetrzne z jajnikami lbu typowymi torbielami. poza tym nadzerka sprzyja zakazeniom lub moze byc spowodowana infekcja, ktora moze dotykac dalej wnetrza. Nie leczac tego wykujesz sie wielka glupota, tyle tylko mozna na to powiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niedaleko radomia mieszkam. Właśnie nieraz juz rozpoczynałam rozmowe z nim na ten temat, gdyz jeden lekarz poradził mi żeby zrobic sobie teraz dziecko, a po urodzeniu zająść się moją nadżerką. Ale on zawsze zmienia temat, nie chce o tym gadac. A ja chce miec dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pisałam to byłam już u wielu lekarzy, stosowałam kremy, globułki itd. ale to nic nie dało. Ktoś polecił mi taka jedna doktorke, starsza, doświadczona, tyle że przyjmuje w miejscowości do której mam problem z dostaniem się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to juz rozsadniej. Niestety nie jestem lekarzem tylko ze slyszenia znam te problemy. Te tabletki pewnie chodzilo o jakies zakazenie wewnetrzne, z cytologii, nadzerke mozna wypalic, pod warunkiem ze nie ma zakazenia, standardowy zabieg, kwestia utrzymania ciazy moze byc zwiazana z zupelnie czyms innym, wlasnie jakims wewnetrznym, chlopaka jakos zmus do pomocy w transporcie, a jak nie to poprosc jego kolegow, jak mu bedzie wstyd to sam Cie zawiezie, On raczej nie rozumie Twoich problemow bo pewnie sam siebie zaniedbuje, tak samo jak Ty siebie, chociaz i tak pewnie sie wyrozniasz na tle kolezanek bo juz cos robilas, niestety, akurat Ciebie moze spotkalo cos powazniejszego i powinnas to wyjasnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martylia oooo
kochana ja jestem z Wrocławia więc specjalisty z Radomia Ci nie polecę ale ważne żebyś wogóle na początek poszła i to najlepiej do dwóch trzech żeby potwiedzić Diagnozę i nie sugerować się Diagnozą jednego specjalisty . Pozatym po tym co przeczytałam to Twój chłopak nie jest odpowiednim kandydatem na męża i ojca rodziny.Nie znam szczegółów ale samo to że Ty mu się napraszasz że chcesz dziecko argumentujesz to tym że może lepiej wczesniej bo potem moze byc problem a ON TOTAL ZLEWKA Odp cisnie sie sama ON NIE JEST ODPOWIEDNI Wylecz sie bo to jest najważniejsze ,jesteś baaardzo młoda jeszcze znajdziesz odpowiedniego człowieka który bedzie dla Ciebie nie tylko kochankiem ale także PRZYJACIELEM :))) :))) :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×