Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość musze sie pochwalic nareszcie

dziewczyny w końcu miałam orgazm pochwowy, a już myślałam że

Polecane posty

Gość no kobietki piszcie jak zrobic
zeby bylo dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie zastanawiam- udawanie orgazmu-kto tu kogo robi w trabe?? kobieta faceta?? czy kobieta sama siebie? jaki cel jest osiagniety jak sie udaje-bo dla mnie to nie pojete..:P swoja droga facet ktoremu nie zalezy na zaspokojeniu kobiety to dupek,ale jesli kobieta udaje (zakladam ze on tego nie wyczai) to jest jeszcze wieksza fujara od niego.amen :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze sie pochwalic nareszcie
podnoszę mój stary temat bo od tamtego czasu mam praktycznie zawsze orgazm :) co prawda zdarza się on tylko w pozycji klasycznej ale i tak cieszę się bardzo że jest :D znalazłam fajną technikę otóż dziewczyny musicie po prostu maksymalnie się "zacisnąć" i ogólnie spiąć całe, wygiąć się leżąc jakby do tyłu (głowa też jak najbardziej do tyłu). wtedy po minucie lub dwóch zawsze mam cudowny odlot a nawet 2 pod rząd :) powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rozepchanym cipskiem
4 lata 9 partnerów !! Boze jaki kurwiszon !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rozepchanym cipskiem
3 lata miało być. buhahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka ma
To prawda, klasyczna pomaga osiagnąć orgazm pochwowy. Ktos tutaj pisał że orgazm pochowowy i łechtaczkowy to jest jedno i to samo. Ja tam nie znam się na tym .... czy to jest to samo ... ale odczucia są zdecydowanie inne. I co najważniejsze facet to czuje. W przypadku orgazmu pochowowego to nie ma ściemy. On czuje nasze skurcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilianka ma
Ja doszłam do orgazmu jak przestałam siebie kontrolować ....i jego :). Po prostu pełny luz i miłość, bez tego to raczej trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on_85
do musze sie pochwalic nareszcie: Pisałaś, że masz orgazm w pozycji klasycznej z poduszkami pod lędźwiami. A w jakim kształcie jest członek Twojego partnera? -łuk wygięty do fóry -prosty jak strzała -banan wygięty w dół Bo to chyba istotne. Bardzo proszę o odpowiedź

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musze sie pochwalic naresz
do on_85: jest lekko wygięty w górę, ale nie jakoś bardzo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alison11
kobietki pozycja klasyczna, założyć nogi na Jego ramionach i pupe do góry...to jet to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzakochana do szalenstwa
kobiety orgazm zaczyna sie w glowie ...wiec tu zadne pozycje ci nie pomoga...popracuj nad psychika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tej pozycji
poduszka pod lędźwiami a plecy coraz wyżej??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tzw pozycja na generała.nogi na pagony:classic_cool: wtedy jest głęboka penetracja ,bardzo dobra pozycja dla kobiet które mają kłopoty z osiągnięciem orgazmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofermm a
no i brawo!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alison11
doggy style:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzakochana do szalenstwa
wyobraz sobie ze lezysz na plecach i czytasz ksiazek a twoj chlopak cie stuka...czy myslisz ze by smiala orgazam nie! moglby to robic i 3 godziny a orgazmu by nie byllo...bo wszystko zaczyna sie w glowie...ja mam orgazm nawet nie dotykajac sie...ale tego trzeba sie nauczyc...poczytaj o tymw necie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ci facet będzie się
podobał tak bardzo, że majtki same będą ci spadały na jego widok pełne kisielu, to wystarczy , że wsadzi i dwa razy ruszy , a będziesz miała orgazm, łechtaczkowy, pochwowy, cyckowy i 300 innych, i nie są to żadne cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihi
z kisielem to racja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalny29
orgazm cyckowy istnieje taki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham miec orgazm
słuchajcie dziewczyny, ja juz nic nie wiem. Jedna pisze, ze przy orgazmie pochwowym sa skurcze w pochwie, z tym, ze ja mam skurcze w pochwie nawet jak sobie sama zrobie dobrze... Sławny PUNKT G to jest nic innego jak zakończenie łechtaczki w pochwie, dlatego orhgazmy a bardziej lub mniej intensywne. Ja je okreslam jako płytsze, sa krótsze, mniej intensywne wlasnie i te głebsze, czuje je w całym podbrzuszu, mam skurcze w pochwie wtedy. Do takeigo stanu potrafie tez się doprowadzic sama, nie wkładajac niczego do pochwy a tylko pieszczac łechtaczke. Dochodze jak narazie tylko w 2 pozycjach, na jezdzca (zawsze) i w klasycznej (udało sie apre razy), musze zoabczyc z ta poduszka pod ledzwiami, moze to pomoze, bo lubie byc czasami doprowadzona dor zokoszy nic nie robiac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham miec orgazm
I równeiz uwazam, ze ksztalt członka ma duże znaczenie. Moj facet ma zakrzywionego w dół, dosyc mocno, w niektórych pozycjasch sie nie kochamy, bo jest to niemozliwe prawie albo nieprzyjemne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AFI19
Ja dzieczyny jeszcze nie współżyje ale regularnie mam orgazmy łechtaczkowe (poprzez stymulacje łech.)strasznie wam zazdroszcze tego drugiego orgazmu jestem go strasznie ciekawa, niestety nie znalazł się jeszcze facet który by zasługiwał bym z nim się kochała kurcze a lata lecą 19 za pasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hitsezonu
e tam ja miałam pochwowy i taki sam jak łechtaczkowy... szału nie ma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moze i ja sie podziele doswiadczeniami. Pierwszy orgazm pochwowy mialam juz z pierwszym partnerem. Masturbacje rozpoczelam bardzo wczesnie, nauczylam sie siebie. Pierwszemu partnerowi mowilam co mi sie podoba a co nie, sluchal mnie i tak tez robil. Orgazm pochwowy osiagam w zasadzie w 3 pozycjach. Pierwsza misjonarska kiedy czlonek ociera sie o przednia sciane pochwy w regularnym tepie bez ustanku nie wysuwajac sie na zewnatrz za mocno, chodzi o to zeby jego trzon masowal przy tym lechtaczke. Druga pozycja to na jezdzca, troche trudniejsza, bo musze sie napracowac, jezdze sobie na nim w przod i w tyl osierajac sie o jego kosc lonowa moja lechtaczka, a czlonek ociera mnie w srodku tak gdzie trzeba, lepiej jest jak sie odchyle do tylu. lubie jak partner zlapie mnie za biodra i mi pomoze, bo w momencie kiedy jest mi juz bardzo dobrze nie mam sily sie ruszac. Trzecia pozycja to na lyzeczke. I tutaj tez ja przejmuje ster, krece kolka biodrami, partner moze dodatkowo sie wypiac do przodu, zeby czlonek wszedl glebiej. Ta pozycja jest o tyle fajna, ze w momencie kiedy partner czuje ze to juz blisko, albo jak nie czuje to biore jego reke klade na swoja lechtaczke i orgazm jest wtedy dodatkowo wzmocniony. Dodam, ze nauczylismy sie przezywac orgazm rownoczesnie. Chodzi o to zeby partner poczekal na partnerke i w momencie kiedy ona zaczyna miec orgazm on to czuje, wtedy nie moze sie powstrzymac i dochodza razem :) A i co wazne tempo musi byc stale, bo jak sie przerwie to trzeba zaczynac od nowa i to nie jest tak w pozycji misjonarskiej, ze kobieta lezy i nic nie musi robic, musi sie spiac, zacisnac i odpowiednio wygiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie widze sensu w udawaniu orgazmow... po co? Zeby partner byl dowartosciowany? A pozniej chodzi taki macho i mysli ze jest bogiem, a tak naprawde nje wie czego pragnie kobieta, dziewczyny nie wprowadzajcie ich w blad, bo pozniej wy same na tym cierpice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko rozchodzi się o edukację seksualną kobiet i mężczyzn oraz lepsze poznania własnego ciała oraz sugerowanie partnerowi co sprawia kobiecie największą przyjemność. Co do sławnego punktu G polecam przeczytać https://wiecejmeskosci.pl/punkt-g-kobiecy-wytrysk-w-swietle-badan niestety badania są sprzeczne, także istnienie punktu G zostawiam Wam do indywidualnych badań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Orgazm pochwowy nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vravadavdva

Ja mam tylko łechtaczkowe. Po kilku minutach.

Pochwowy trwa u mnie duuuuzo dłużej.

Po kilku godzinach bycia razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 6.08.2018 o 19:21, Gość gość napisał:

Orgazm pochwowy nie istnieje

Istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×