Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość strrraszna panikara

Błagam czy ja panikuję że myslę że mnie olał

Polecane posty

Gość wiosenna rosa
nie jesteś nastolatką i powinnać wyczuć faceta czy jest tylko "zaliczaczem" i kobieciarzem czy naprawdę był tobą zainteresowany, przeanalizuj waszą znajomość od początku, może coś mu nie pasowało, może były jakies sygnały tylko Ty wpatrzona w niego tego nie zauważałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
ZADZWONIŁ !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy__czesio
kobiety tego nie rozrozniaja bo nie chca rozrozniac. wola sie pasc marzeniami a nie prawdziwym zyciem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszechwiedzacy__czesio
jak zadzwonil to bardz dobrze. sie cieszymy :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
Cos tam mówił, że był z kumplami w pubie a telefon zostawił w domu i karta tez mu sie skończyła... troche kamień mi spadł z serca, ale od teraz już kazdy moment ciszy bede przezywać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
ku..a ale ze mnie idiotka..... i panikara. Okazało sie że mi na nim zależy. Nie lubie takich początków związku kiedy jeszcze brakuje tego poczucia bezpieczeństwa, stabilizacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klamal
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ku..a ale ze mnie idiotka..... i panikara. Okazało sie że mi na nim zależy. Nie lubie takich początków związku kiedy jeszcze brakuje tego poczucia bezpieczeństwa, stabilizacji... pozniej przyjdzie stabilizacja,rutyna nudne dni..i bedziemy miec topik o zgoła innym temacie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
teraz sie zadręczam, czy to prawda z tym telefonem. Dla mnie to dziwne zostawiać tel. w domu. Ja noszę komórke zawsze przy dupie!!!!! Szczególnie jak mam nowy związek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
Oczywiście mówił jak tęskni, planowaliśmy sie dzisiaj spotkać, cały czas czuję jakiś niepokój. jak dojdzie do tego spotkania pogadam z nim szczerze. Nie było wcześniej żadnych symptomów żebym miała wątpić w jego zaangażowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko kobieta spoko
Tyle myśli o obcym jeszcze facecie , bo zostawił komórkę w domu o matko....a czy Ty masz czas i spokój w sobie, żeby np. o swom synu od czasu do czasu pomyśleć, co w szkole robił, co przezywa, itd? Jak na Mamę 12-latka to wydajesz się niezrównoważona emocjonalnie. Na prawdę mam wrażenie, ze ten topik założyła dziewczyna nastoletnia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aha juz nieaktualne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
Nie jestem niezrównoważona to że dzisiaj akurat mam nerwy i o tym myślę nie znaczy że nie myslę o dziecku. Dziecko jest najważniejsze, ale dzisiaj nerwy mam!! Teraz znowu czekam na jakiegoś smsa - chyba mi odbija :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mzzzz
Kobieto czy ty myslisz że facet nie ma nic do roboty tylko ciągle pisać i dzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
no do wczoraj właśnie tak było, przecież nie panikowałabym gdyby od początku pisała raz na dobę, chodzi o nagłą zmianę. Od czasu telefonu nadal żadnego smsa - mam jakieś złe przeczucia cały czas - jak ja nie ufam ludziom!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
Jest super wszystko wróciło do normy, troche czasu musi upłynąć zanim zaufam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzieeeeeee n
panikaro z kilku pierwszych słów pomyślałabym że masz jakies 15-16 lat, a ty taka stara i taka głuuuupia....żal dosłownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda mi tego faceta
nawet nie wie z kim się wiąże.... jestes jakaś chora, niedojrzała zupełnie.... żeby mu sie oczy otworzyły na co trafił... szkoda mi go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mogę
straszna panikaro - bardzo ciebie rozumiem bo też to przeżywałam kilka m-cy temu. aż wstyd się przyznać bo ja z kolei jestem po 50 i takie uniesianie nie powinny mnie dosięgnąć a jednak. za m-c spotkam się z nim w pracy i sobie pogadam. cały czas przygotowywałam teksty do tego spotkania ale jak zwykle spanikuję. przy nim nauczylam się cierpliwości o której on ciągle powtarzał az do znudzenia. stary chuj im tyle. tak się leczę z tej znalomości. a serce i tak wali na samą myśl. i co tu mną rządzi. chyba dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez
do "ja tez moge"..czemu myslisz , ze uniesienia juz Ciebie nie dotycza? tez mam 50 lat, zakochalam sie, z jednej strony ciesze sie , ze mnie to jeszcze spotkalo, a z drugiej..męczę sie, zwiazek bez przyszlosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
Nie rozumiem tych głupich komentarzy dot. mojej niedojrzałości? Dlaczego szkoda wam tego faceta? Po prostu po moich ostatnich doświadczeniach mam uraz i po każdym spotkaniu boje sie żeby mu się coś nie odwidziało a zalezy mi na nim coraz bardziej. On też jest coraz bardziej zaangażowany i inna kobieta już dawno byłaby spokojna a ja mimo że wszystko wróciło do normy mam takie czarne mysli. W każdym wieku można się zakochać, zauroczyć, cieszę się że mimo 40 na karku przeżywam cos takiego jak teraz. Wole byc nawet niedojrzałą, niz stara zgnusniała, mysląca że nic już w zyciu mnie nie spotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ifigenia5
przykre doświadczenia z przeszłości tak rzutują na naszą psychikę że jest to silniejsze od nas. mój mąż mnie zdradzał pozostał taki uraz że kogokolwiek poznam to ciągle dręczy mnie myśl że na pewno będzie on zdradzał albo odejdzie do innej nie potrafię wyzbyć się tych myśli juz od kilku lat:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek pierdziuszek
ja pierdziuuu jak to wszystko serio pisala stara baba po 40tce to swiat schodzi na psy i dziwic sie,ze takim babkom trudno faceta znalexc skoro sa takie puste jak butelki po tanim winie no szoking jakis.... baba dala dupy na pierwszym meetingu i pisze o krotkim i intensywnym zwiazku buhahahahhaha no nie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
Znowu głupi komentarz. Nie napisałam że dałam na 1 spotkaniu i nie rozumiem o co chodzi?? Jest intensywny związek! Nie było fazy spotykania się, poznawania, w zasadzie od początku postanowiliśmy że jesteśmy razem i jest to coraz intensywniejsze, co w tym dziwnego? niedojrzałego? a moje obawy? w każdym wieku można mieć takie obawy, można sie bać porzucenia, rozczarowania, potrzeba czasu żeby zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
a poza tym nie po 40 tylko przed 40 - ale to szczegół. A stara baba to jest po 70!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek pierdziuszek
"Nie było fazy spotykania się, poznawania, w zasadzie od początku postanowiliśmy że jesteśmy razem" kaftan siostro....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyutyutyu
aha, czyli skoro nie bylo fazy poznawania sie to postanowilas sie zwiazac z facetem ktorego wcale nie znasz- bo rpzez net to nie mozna kogos poznac, moze ci powiedziec wszystko co zechce, no to jeszcze lepiej -:O i tak szalejesz za facetem ktorego nie znasz, no kurde , to juz gorzej jak nastolatka kobieto-mniej desperacji!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna panikara
ja przeżywam to samo. tylko, ze mam 20 lat. czuję się od dwóch dni jak idiotka, która za szybko się zaangazowała...a facet milczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maluszek pierdziuszek
cos czuje, ze to ona postanowila, ze beda razem do autorki>>> a ten facet w ogole o tym wie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×