Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nina2009

niedoświadczona...pomóżcie!

Polecane posty

Witam wszystkich! Mam 24 lata, dwa lata jestem po ślubie, nie mamy dzieci.Mój mąż był moim jedynym partnerem w łóżku.Sex nigdy nie odgrywał dla mnie istotnej roli, nie wiem czy byłam za młoda(19lat).Poszłam do nowej pracy, poznałam mężczyznę który jest starszy o 16 lat. Nie wierzę w miłość od pierwszego wejrzenia, ale to chyba mi się przydarzyło. Zaproponował mi związek bez zobowiązań, ma żonę i 16-letniego syna. zauważyłam że mąż nie chcę uprawiać sex-u tak często, a jeżeli już się kochamy wyczuwam u niego stres, mam wrażenie że za bardzo \\\"szaleję\\\" kilka razy się nawet roześmiał, mi nie było do śmiechu, czułam się zażenowana! Rozmawiałam z nim o tym! Powiedział że już nie będzie.ale Ja mam cały czas wrażenie że muszę szybko osiągnąć orgazm bo inaczej zaraz będzie zły. Nie wiem co robić....?! Mężczyzna z pracy strasznie mnie podnieca, i Ja go również!Jednak jeszcze się z nim nie przespałam!Czy warto zdradzić męża?!.......Pomóżcie......jestem zagubiona nie wiem co robić......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej jest się uczyć na błędach, a jeżeli są to cudze błędy to super ;) nie warto ! nie warto ! nie warto ! nie warto dla faceta, który widzi w Tobie tylko przedmiot nie warto, dla poczucia własnej godności nie warto, dla przyszłości małżeństwa nie warto... nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie tak do końca z \"tym przedmiotem\".Bo ten facet, miał okazję a nie przespał się z mną!Nie wiem dlaczego....powiedział że to za wcześnie, że jak się poczeka to lepiej smakuje...i takie tam. Sama nie wiem!Wiem że z innym facetem to bym tego nie zrobiła!To on i tylko on działa na mnie jak magnes...nie wiem co robić.Mam wrażenie że mu nie zależy tak do końca na sex-ie bo mógł to z mną dawno zrobić, a tym czasem znamy się już rok...mu wystarczy tylko przytulanie! Wiem jednak że jak znajdziemy się sami kiedyś....to może dojść do czegoś...Z jednej strony tego pragnę z drugiej się boję że zrobię błąd. Chyba jestem głupia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer22
"nie warto bo to grzech!!" ja bym uległa... skoro ten facet tak na Ciebie działa to korzytaj... tym bardziej że na męża "liczyć" nie możesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie warto ! możesz to zrobić i żałować że to zrobiłaś - bo nie ma innej możliwości, będziesz żałować na pewno, chyba że potrafisz okłamać samą siebie... albo nie zrobić i żałować, że nie zrobiłaś - bo takie będziesz miała wrażenie, ale przyjdzie kiedyś taki moment w życiu - jak zobaczysz jak rozpada się czyjeś małżeństwo z takiego powodu - jak urodzisz dziecko - jak usłyszysz od męża "kocham Ciebie jedyną" - i będziesz wiedziała czy postąpiłaś słusznie nie warto.. nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość summer22
mam propozycje.... porozmawiaj raz jeszcze z małżonkiem.. może coś zmienicie,,, zabawki jakieś itp. ja nie ... zaszalej (to sie nie "zmydli")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fhwqgxv qj
korzystaj z zycia nie zastanawiaj sie. wiesz ze ktos cie pragnie i pozada. za 20-30 lat moze juz tego nie byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dobrze rozegrasz życie to będziesz miała za 20-30 lat kogoś kogo będziesz kochała i kto będzie Ciebie kochał, czy to będzie ten przystojny 40-latek z Twojej pracy?... nie warto... nie warto... NIE WARTO !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie kochajaca meza
a najwiecej zalezy od twojego stosunku do meza. czy dalej ci na nim zalezy czy juz nie - jesli nie to nad czym sie zastanawiasz. ja mojego meza nienawidze i nie mam zadnych obaw przed zdrada choc nie mam go z kim zdradzic:) i choc go nienawidze jestem z nim jeszcze tylko na chwile bo wszesniej czy pozniej go zostawie. nie bije mnie i nie przeklina- ale prostak i wiesniak jakich malo, nie wsydze sie tego pisac. wstyd mi tylko co mnie pchnelo aby wziasc z nim slub????nie moge przebolec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jest dla mnie dobry, bardzo dobry----nawet za dobry! Nie ma między nami namiętności podczas seksu i tego mi bardzo brakuje!Nie wiem co robić!a ten mężczyzna czuję że to jest to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jurek ruchanek
pierdoły tu wypisujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xhomn
no co ty zgłupiałas?!!! pogadaj sczerze z mezem, a o zdradzie zapomnij! widziałas co brałas wiec teraz nie narzekaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes chyba chora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieto_
kobieto tamten facet jest zonaty!!! nie bądz szmatą i nie zdradzaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj
a ty chciałabys zeby twoj mąż cie zdradzil? no i masz odpowiedz na swoje pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamjest
nina, głupia jesteś że w ogóle dopuszczasz do siebie takie myśli a ci mądrzy którzy mówią korzystaj z życia chyba sami nie wiedzą o czym piszą. To naturalne że pociągają nas obce osoby, to jak w tym dowcipie: "mówi mąż do zony, zgrabna to ty jesteś, piersi masz kształtne, niezły tyłek, ech.. żebyś ty jeszcze obca była" Pociągaja nas ale dlatego że to coś nowego, mężem się znudziłaś po dwóch latach, moge się założyć że tym cudownym amantm znudzisz się prędzej. Łatwo jest ocenaić kogoś kogo się nie zna, jak się z kimś mieszka i żyje to oczywiste jest że po jakimś czasie relacje się zmieniają, nie ma motylków w brzuchu itp. ale trzeba myśleć trochę dojrzalej. W tym momencie zachowujesz się jak typowy facet myślący fiutem. Masz dwa zadania domowe: -zastanowić się co zmienić w waszych relacjach seksualnych (z mężem ma się rozumieć) -zastanowić się jak ważny jest dla ciebie seks w życiu (każdemu się wydaje że z następnym partnerem będzie w łózku lepiej a to oczywista bzdura)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oczywiste
rozwiedź się z mężem i szalej do woli innej opcji nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oczywiste
zresztą, tak to jest faceci, gdy jesteście "dobry, bardzo dobry----nawet za dobry" dla swoich dup :classic_cool: zaczynają świrować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina2009 jeżeli czujesz że ten twój kolega z pracy to jest "TO", to idź z nim do łóżka i zobacz jak będzie. Będziesz miała porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jam jest chyba masz rację!Postaram się wszystko zmienić, jakoś uatrakcyjnić nasz związek. Mam nadzieje że będę na tyle silna że mi się uda! Naprawdę pomogły mi wasze porady. Zrobić z siebie zwykłą szmatę jest łatwo, gorzej naprawić swoje dobre imię! Dzięki......a z tym facetem to mogła bym liczyć tylko na dobry sex nic poza tym żadnych uczuć....Jeszcze raz bardzo wam dziekuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×