co osiągnełyście w życiu??

do earten- czyli jesteś samotną satrą panienką? ojej, podziwiam cię, jabuym nie mogła talk żyć bez swojej rodzinki :(

fikam i znikam - debilko TWOJE osiągniecia!! fajni rodzice ani kupionych przez nich samochów to nie jest twoje osiągniecie! jeśli np powodzenie u facetów uwazasz za swoje osiągniecie życiowe, albo skończenie liceum...to moze jeszcze dopisz ze skończyłas przedszkole, podstawówke i gim??:O ja: - dobra znajomość ang, - 6 miejsce w hip hopie na świecie, w Polsce pierwsze, dwa razy - kończe studia i zakładam własną firmę - byłam na misji jako wolontariusz - buduje razem z moim prawie mezem dom, na którego sami ciezko zarabiamy

*ani kupiony przez nich samochód

słuchaj jgdjgd- nie moja wina że urodziłaś się w patologicznej rodzinie, dziecińswo spędziłaś na brudnej klatce schodowej a hiop- hop był dla ciebie tym czym blues dla biednych murzynów - niewolników. zazdrosna szmato!!!!

doskonale strzelam wywinąłem się od slubu i wychowywania dziecka jestem inteligentny

hahaha, wkurzyła sie dziewczynka za to, ze ją skrytykowałam, bo za swoje osiągniecie życiowe uwaza samochód który kupili jej rodzice:D i dla twojej wiadomości urodziłam sie w bardzo bogatej rodzinie, mogłam mieć wszystko przysuniete pod nos i lezec teraz do góry brzuchem, ale wybrałam ciezka prace i pomoc innym. Nie wiem czy sobie wyobrazasz 2 lata w Afryce...albo lata pracy i nauki hip hopu, a to nie takie łatwiutkie jak ci sie idiotko wydaje

olejzpierwszegofa doskonale strzelasz ? Chyba plemnikami :D

Moje małe i duze osiagi (od dziecinstwa:D): -jako dziecko bylam wzorowym uczniem :D -ukonczylam bardzo dobre liceum (a wiele osob z niego sie przenioslo, ja mialam spore problemy, ale sie nie poddalam) -swietnie tancze panuje dobrze nad swoim cialem -miałam odwage zmienic pewna rzecz w swoim zyciu, chociaz to bylo ciezkie :P bo bez poparcia kogokolwiek -chudne studiuje swietny kierunek na trudnej uczelni :P -przemoglam sie i poszlam do pracy, mimo ze nie musialam (a jestem strasznie leniwa:P)

- mam dwie cudowne córki, spodziewam się trzeciego i na tym koniec z potomkami. - mam cudownego męża - odziedziczyłam dom -skończyłam studia -mam pracę -mam własny biznes -mam 3 koty i psa. -zakupiłam sprzęt fotograficzny, o którym marzyłam -złożyłam mój własny maszynopis do wydawnictwa.

tym tez

myślę że Afryka była naturalnym srodowiskiem dla ciebie pawianico, zbadaj sie na HIV bo wprzez te 2 lata wiele pał murzyńskich przeszło przez twoje obleśne ciało szmateczko (teraz to sie misja nazywoa co?) Już wyobrażam sobie jak bogaci rodzice pozwalaja plątac sie swojemu dziecku- dzidziczce po murzyńskich wioskach.... Raczej wciągaliby cie w swoje środowiskio i uczyli prowadzenia interesów

to dobry pomysł z tym tematem, uzmysłowił mi /a przyznam, ze miałam doła i totalny brak chęci do czegokolwiek/, że jeszcze mam czas na wiele fajowych rzeczy, co nie co już mam za sobą, tych pięknych i smutniejszych chwil, mam z czego być dumna ale nie poprzestanę na tym, fajnie poczytać co inni ludzie zrobili i móc czerpać od nich pomysły :) :) :)

Hmm dobry temat :) Ja i moje osiągnięcia :):): - Nauczyłam się ważnej rzeczy. Kieruje się w życiu przede wszystkim własnym szczęściem. Czasem po prostu nie można być szczęśliwym nie krzywdząc kogoś innego. - Wyszłam z ogromnej deprechy, z bulimii. I już nie płaczę co dzień. Nie pragnę być kim innym. I pokochałam siebie (mimo że co jakiś czas czuje potrzebę odchudzania \"wchodzenia w ubrania rozmiar 0\" :P:P) - Mam wspaniałego faceta, który jest dla mnie wszystkim... - Nauczyłam się większej systematyczności i tego, że żeby osiągnąć sukces nie wystarczy być zdolnym. - A najbardziej jestem dumna z tego, że z szarej myszki, która bała się odezwać przy ludziach stałam się kobietką pewną swojej wartości. :)

Jesli ktos nigdy nie mieszkal za granica i twierdzi, ze zna biegle jezyk, to nie ma pojecia o czym mowi:D

to nie ja pisalam odnosnie zazdrosci, wybacz ale jesli wszedzie upatrujesz spisku to cos masz z psychika nie tak ;) tak, to ze mam fajnych rodzicow to jest dla mnie "osiagniecie" albo inaczej - sukces, bo dziekuje Bogu ze urodzilam sie w takiej a nie innej rodzinie. napisalam ze mam samochod kupiony przez rodzicow ale utrzymuje go sama (co oznacza placenie ubezpieczen AC i OC oraz kupno paliwa) co dla mnie jest rowniez osiagnieciem, nie rozumiem z czym masz dziewczyno problem. nerwowa cos jestes zaczynajac wyzywac obce Ci osoby od idiotek na wstepie, moze jednak psycholog porzadny by sie przydal, hmm? a dziewczyna piszaca o zazdrosci widocznie miala racje ;)

powodzenie u facetow - osiagniecie swego rodzaju rowniez, bo to swiadczy o zadbaniu, czego niektore osiagnac nie potrafia (nie obrazam nikogo, po prostu tak jest). skonczenie dobrego liceum tez jest dla mnie sukcesem, moglam skonczyc byle jaka zawodowke nawet bez matury, a skonczylam liceum o ktore na rozmowach o prace jestem pytana, bo jest znane w calym miescie z poziomu. zreszta co ja sie bede tlumaczyc, masz kompleksy to je wylecz dziewczyno :o

haha pzoa tym nie wiem czy wiesz ale hip hop trenuje od kilku lat a wczesniej trenowalam taniec wspolczesny, ktory w porownaniu z hh to ciezka harówka, jakie Ty masz argumenty zeby mi dowalic :D "ucze sie hip hopu to ciezka praca", no popatrz skad ja moge o tym wiedziec?! :D:D: jestes smieszna. nie kompromituj sie wiecej.l

psia jucha prawie same normalnie mondre ludzie na tym kafe i do tego z gigantyczymi zarobkami i czego to nie umiejący normalnie spas:P szkoda że tak naprawdę te osoby nie potrafią więcej niż podstawy czegoś czym się chwalą jak to się mówi im więcej umiesz tym mniej umiesz jeżeli mówisz że coś umiesz świtnie to znaczy że jesteś baaaaaaaaardzo kiepski

no no pewnie masz racje, widocznie wszyscy jestesmy tu przegrancami i nic nie potrafimy, mieszkamy pod mostem i zarabiamy gora 800 zł.

Urodziłam piękną zdrową córkę!-1 Mam zarąbistego faceta-2 Kupiłam mieszkanie na własność-3 Zrobiłam zarąbisty remont-4 Mam świetną prace-5 Schudłam 20 kg-6 Osiągnęłam pewność siebie-7 Dodam że mam tylko 21 lat:)

fikam i znikam jesteś cienias z prostego powodu uważasz że coś umiesz a nie sztuką jest powiedzieć co się umie ale wiedzieć czego się nie umie:P

Fajnego faceta,mieszkanie tez fajne,dzieciaczki dwoje i wogóle tak jak sobie wymarzyłam

ale ja doskonale wiem czego nie potrafie, tylko ze temat nie jest zatytulowany "czego nie potrafisz". czepiasz sie byle gowna, wyluzu.

orgazm

jeszcze nie dawno myslalam,ze osiagnelam wszystko,o czym bedac mala dziewczynka marzylam... Z brzydkiego kaczatka wyroslam na ladna kobietke(co moze nie jest moim osiagnieciem,ale ciesze sie,ze tak jest) Skonczylam dobre liceum i mowie biegle w 3 jezykach od 5 lat mieszkam za granica,mam dobra prace,ktora lubie,i dobrze zarabiam mieszkam w slicznym domku przy lesie,mam kota do ktorego moge sie tulic =) rok temu wyszlam za maz..myslalam,ze z milosci. teraz skladam wniosek o rozwod. i tyle jest moje zycie warte

- mam wspanialego chlopa u boku -skonczylam jedno z lepszych LO w Warszawie -studiuje na UW -znam biegle 2 jezyki, 1 w stopniu sredniozaawansowanym -schudlam swego czasu 14 kg i od kilku lat utrzymuje wage -jestem Dive Masterem, pracowalam w bazie nurkowej przez 8 miechow -jestem instruktorem narciarstwa -mam licencje maklera gieldowego i rzecz jasna w tym zawodzie pracuje -mam wlasne mieszkanie kupione za pieniadze moje i mojego narzeczoego -mam wlasny samochod

Do Santo Subito: jesteś narcyzem.

chyba wpadnę w kompleksy...........

>> Do Santo Subito: jesteś narcyzem. No i? :o

Widzę,że przede mną wszystko;-)