Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość BJ

problem z zajciem

Polecane posty

Gość BJ

Witam, 11 miesięcy temu poroniłam...teraz od 4 miesięcy staramy się o dzidziusia, ale niestety. Moja ginekolog zaproponowała mi branie luteiny2x1pod język przez 10 dni po 12dniu od miesiączki. Właśnie skończyłam 10 dniową dawkę i zauważyłam, że wydzielają się brązowe ,,farfucle,,--juz trzeci dzień. Pytałam giny, ktora stwierdziła, że tak powinnam zacząć miesiączkować. Ostatnią miesiączkę miałam 17 paź. z moich obliczęn kolejna powinna byc około 14 list. Boję się rozregulowania cyklu, bo zawsze miałam bardzo regularne miesiączki. Poza tym robiłam badanie cytologiczne które wykazało 2-->zapalenie. Dostałam czopki Storage i witamine C dopochwowo. Gina powiedziała, ze to zapalenie powoduje nie przedostanie się plemników i problem zajścia w ciążę. Teraz zastanawiam się czy brać luteinę jesli uda mi się wyleczyć z zapalenia. Boję się bo bardzo chcielibysmy mieć dziecko i nie chcielibyśmy mu w żaden sposób zaszkodzić w drodze ku przyjściu na świat. Proszę o pomoc. BJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luteina nie przeszkodzi ci w zajciu w ciąże. Ja mialam bardzo nieregularne miesiaczki i cykle bez owulki. Luteina to czysty progesteron, ktory pomaga zagniezdzic sie jajeczku w scianie macicy zaraz po zaplodnieniu :) Nie powinnas przerywac kuracji bez konsultacji z lekarzam. Wiele z nas - i ja - podczas ciazy łykamy luteinę, zeby zachowac ciaze i przezyc ten najtrudniejszy okres - I trymestr. Głowa do góry! Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BJ
witaj, dziekuje za informacje, ale nurtuja mnie te plamienia a wlasciwie brazowo-krwiste ,,farfucle,,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to ... co opisujesz, te brązowe "cos", moze byc po luteinie. Kiedy idziesz do lekarza? Uważam, że moze to byc skutek brania luteiny i "przestawianie" sie ogranizmu na dodatkowy progesteron :) Mialam podobnie, tylko ze mi kazal brac mimo to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BJ
Dzwonilam do giny i powiedziala, ze zaczyna sie okres. Tylko martwi mie ze tak wczesnie i bezbolesny a poza tym nigdy nie mialam takich brazowo krwistych plam na pocztku miesiaczki. Luteine mialam brac 10 dni w miesiacu.Na ten miesiac to juz koniec. Zastanawia mnie tylko czy istnieje taka mozliwosc ze jestem w ciazy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciąży wykluczyć sie nie da, ale tak jak napisałam wcześniej ten lek Dzidziusiowi nie szkodzi! Wrecz przeciwnie - pomaga w utrzymaniu ciąży! Z progesteronem to jest tak, że on rośnie w twoim ogranizmie, dopoki bierzesz luteinę... z kazdym dniem (a masz ich 10) poziom jest coraz wiekszy... pozniej, jak przestajesz brac, ten poziom sie obniza - musi dojsc do tekiego \"punktu ZERO\", zeby wywołać miesiaczke... Te plamienia to juz faza opadania tego hormonu, wiec ginka ma rację, że powinien pojawic sie okres. Dla pewnosci wykonaj test - nie bedziesz sie zamartwiac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby sie okazalo, ze jestes w ciazy, to telefon do lekarza - musisz zapytac o te tabletki na zapalenie. Poczytaj, co tam w ulotce. Po tym co przeszłaś, ginka na pewno kaze ci przez I trymestr brac te luteinę non stop :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BJ
Ślicznie dziekuje w razie czego będe jeszcze pisać, musze troche to poobserwować bo na chwile obecna nic mi nie leci że sie tak brzydko wyraże P.S Zancząco urosły mi piersi czy to moze byc spowodowane przyjmowaniem luteiny?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolnie w II fazie cyklu nastepuje zatrzymanie wody w organizmie, dlatego mozna odczuwac lekkie obrzmienie stopek, brzuch taaaak trochę rośnie ;) A że ty masz progesteronu ze wzgl. na kurację troszkę wiecej, wiec mozesz to tak odczuwac :) Liczę na Twoje dwie kreseczki i zagladaj :) Mowisz, ze wcześniej nie schodziły takie "brudy"..., ale wcześniej nie bylaś na lekach. Po nich to calkiem prawdopodobne. Ja mialam tak rozregulowane cykle, ze juz w trakcie brania luteiny dostawalam okres :( ... ale sie nie przejmuj, ja sie teraz ciesze stanem, w którym jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogolnie w II fazie cyklu nastepuje zatrzymanie wody w organizmie, dlatego mozna odczuwac lekkie obrzmienie stopek, brzuch taaaak trochę rośnie ;) A że ty masz progesteronu ze wzgl. na kurację troszkę wiecej, wiec mozesz to tak odczuwac :) Liczę na Twoje dwie kreseczki i zagladaj :) Mowisz, ze wcześniej nie schodziły takie \"brudy\"..., ale wcześniej nie bylaś na lekach. Po nich to calkiem prawdopodobne. Ja mialam tak rozregulowane cykle, ze juz w trakcie brania luteiny dostawalam okres :( ... ale sie nie przejmuj, ja sie teraz ciesze stanem, w którym jestem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bj
Powiedz miałas robione jakies badania hormonalne przed podaniem luteiny?? U mnie nic takiego nie miało miejsca ginekolog bez uprzednich badan przypisała mi ten preparat mówiąc ze wielu jej pacentkom ułatwiał zajscie w ciążę. Czy luteine mozna podawac od tak sobie bez uprzednio wykonanych badań??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, ja też nie mialam robionych zadnych badan :( Jedyne badania hormonalne, jakie mialam, to takie ktore stwierdzily zbyt wysoka wartość hormonu prolaktyny (też utrudnia zajscie w ciąże)... Wiec brałam leki na zbicie poziomu prolaktyny i ta luteinę w drugiej fazie cyklu. Zdaje sobie sprawe, ze to hormon i że lekarze zapisuja go bardzo często wielu pacjentkom. Moze to na podstawie tych badan z prolaktyną, lekarz mi je przepisal... Może warto zapytac gina o te badania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×