zmiany w zyciu

witam wszystkich:) dlugo mnie tu nie bylo, oj bardzo dlugo:D duzo sie zmienilo w moim zyciu wyprowadzilam sie z domu, mieszkam ze znajomymi, w pracy sie uklada, od poniedzialku mam kontrakt:) jedynie z rodzicami i siostra sie strasznie poklocilam, nie odzywamy sie do siebie, ba nawet nie utzymujemy juz kontaktu, ale na swieta do nich chyba ide bylo mi strasznie ciezko ale jakos sobie poradzilam:) i stesknilam sie za kafe:D

ejj chcialbym zeby takie zmiany w moim zyciu nadeszły :D bo poki co to taka nuda i monotonia i bezczynnosci wogule beznadzieja ze szok :o pozdroo !!

witamy :)

a kafe za Toba ;) burzliwe zmiany wyprowadzane na wlasciwy tor daja nowe doswiadczenia a pozniej satysfakcje fajnie ze wrocilas

ja bym sie z domu nie wyprowadzila ale moj ojciec przeginal to co robie w zyciu moja sprawa, moja dupa w koncu jest mi lepiej, mam spokoj wtedy kiedy chce to sprzatam, myje naczynia, odkurzam, kiedy mi sie nie chce, robi to ktos inny, proste mieszkamy w 4, ja sama dziewczyna i 3 facetow i jest mi super:)

No i najważniejsze że Tobie się podoba : ) innym nie musi !

Brawo, brawo ;) Życie jest piękne :) I jeszcze tych trzech muszkieterów ;)

i ja sie dolaczam nie mieszkam z rodzicami od 3lat, ale dopiero w lipcu zamieszkalam z moim chlopakiem, jest cudnie, mam w koncu dobra prace i...oby tak dalej:D

kuurwa, czy ja kazdy topik musze spalic? co sie wypowiem, to ten sie urywa:o

milo cie widziec tu na kafe:)

a ty nie pracowalas za granica?

pomoge Ci psychiczna :).....mnie jest obojetne czy sie urwie ...czuje jak grypka mnie dopada :O i zanim przeczytasz posta ja juz bede zamykal oczy przenoszac sie do innego swiata ... milych snow :) ps.ciesze sie ze jestes zadowolona

kabel - a ja dzisiaj mam zapiekanki!!!:)