przeprosić? wina pół na pół ?

mała kłotnia - niezgodność charakterów. przeprosić ? mam pierwsza dłoń wyciągnąć? sama nie wiem - jak to bedzie wyglądać?

brak odzewu moze chociaz podszczywacz jakis ;D

a o co poszlo ?

zwykła rozmowa, jakieś tam zagadnienie - dwa odmienne zdania poprostu

ta osoba nie lubi hm.. gdy mam do niej jakies 'ale' -> tj. do jej wypowiedzi. niby problemu otwarcie nie było, ale zauważyłam po zachowaniu że się obraziła

Przeproś, następny razem on będzie musiał:P

spi - zawsze myślałam ze to ja jestem ta uparta... ale to byłby już drugi raz kiedy ja podaje ręke 'na zgode'

przepros :) wkoncu korona nie spadnie hhee a i ja nauczylam sie chodzic na kompromis i wyciagac jako pierwsza reke na zgode :)

przyznam, że mnie korci żeby się odezwać

juz od dluzszego czasu mam nieprzyjemne spięcia z ta osoba o blahostki same..

napisz do niego :) zycie jest za piekne ,zeby sie klocic :) mowie Ci to ja - zlosnica i uparciuch hehe ;p codzien walcze ze saama soba :) wlaczam na luz ;)

właściwie - to 'do niej' napisałam własnie :) czekam na odzew

dziekuje za rady ;) pomaga ta kafeteria czlowiekowi, chociaz czasami az wstyd przychodzic z takimi 'smiesznymi' problemami ;)