Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewelela

Pożegnanie smoczka.

Polecane posty

Gość ewelela

Witam drogie mamy:)Moja córka (16miesięcy)bez smoczka nie potrafi zasnąc,nawet w dzień płacze gdy jej go zabiorę.Nawet wydaje mi się że zbyt mało mówi bo właściwie ciągle ma smoka w buzi.Jeśli chodzi o butelkę to z niej jada tylko śniadania a tak to reszte posiłków normalnie łyżeczką.Proszę o radę bo bardzo chce ją oduczyć ale gdy próbujemy to kończy się na nieprzespanych nocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
Proszę niech mi ktoś opisze jak to było w ich przypadkch.Czekam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potrzebna jest wytrwałość. Moi rodzice mojemu bratu dali smoczek ale posypany trochę solą. I tak zrobili z 5 razy i się oduczył już więcej nie chciał go brać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widocznie nie jest jeszcze gotowa....ja swojej corci powiedzilam ze ptaszki zabraly tylko ze ona miala wtedy 2.5 roku.teraz z synkiem ktory ma roczek dopiero nie bede probowac szybciej niz 2 latka.poczekaj jeszcze z zabieraniem na noc a jak mozesz to sprobuj ograniczyc ale w dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaaa...23
My zastosowaliśmy terapię szokową ... czyli pewnego dni zabraliśmy smoczek i schowaliśmy i ... nie było tak źle jak myślałam. W pierwszą noc bez smoka córcia trochę się budziła i marudziła, ale drugą noc już przespała całą i jakby zapomniała o smoczku :) Córcia miała wtedy roczek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najprościej w ogóle
nie dać smoczka. idziecie na łatwizne, dajecie smoczki, a potem jeszcze się dziwicie,że dziecko nie potrafi zyć bez smoczka!! ja nie dałam wcale, syn ma 2 lata, jest super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gabkkkkkoooooooo
Najlepsza jest terapia szokowa, zabrac smoka i koniec, kilka nocy trzeba bedzie sie przemeczyc, ale im szybciej to zrobisz tym lepiej. Co do nie dawania smoczka to uwazam ze lepiej zeby dziecko mialo smoczka (ktorego mozna potem dziecku zabrac) niz zeby dziecko ssalo kciuk, bo kciuka juz zabrac mu nie mozna, i znam dziecko ktore ma 7 lat i od ssania kciuka ma zeby jak dach spadzisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdy moj synek mial 15 miesiecy,postanowilam ze koniec ze smokiem...odcielam kawalek,tak ze nie dalo sie go juz trzymac w ustach bo byl za krotki......w dzien bylo bez zadnych problemow,a nocek tylko pare nie calkiem przespanych. moze potrzebuje zobaczyc ze ze smoczkiem jest cos nie tak,ze nie moze go juz brac do ust. aha ,a moja mama brata oduczyla tak,ze......zrobila malutkie naciecie w nim ,do srodka wlozyla kilka ziarenek ziela angielskiego,powiedziala ze smoka weszly robaki,brat tak sie przestraszyl ze wyrzucil go do kosza i juz wiecej nie potrzebowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamam33
Moja pierwsza córka to jakoś bezboleśnie oduczyła się od smoczka. Po prostu \"gdzieś się zawieruszył\", szukałyśmy go wszędzie ale nie było i musiała spać bez niego. Natomiast z drugą córka nie było juz tak łatwo. Była do niego bardzo przywiązana i do spania musiała mieć dwa. Miała 2 latka jak ją oduczyliśmy. Było to w okresie świątecznym. Napisałyśmy list do Mikołaja, że bardzo chciałaby dostać lalkę baby born a w zamian odda smoczek. Tak jej to wmawialiśmy, że w wigilię będzie musiała oddać smoczek mikołajowi i jak się obudzi to wtedy będzie na nią czekała lalka, że nie było większego problemu. Oczywiście w nocy chciała smoka ale my byliśmy nieugięci i tłumaczyliśmy,że mikołaj zabrał. Nawet nie było aż tak źle. Kilka dni i zapomniała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
Właśnie tak próbowaliśmy schować,w dzień dało się jakoś ją zająć żeby nie myślała ale w nocy było strasznie,płacz i płacz jakby ją coś bolało więc daliśmy jej smaczka i od szczału zasnęła i wtedy znów jej zabraliśmy delikatnie ale się obudziła i było wszystko tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
A moj synek tez uwielbia smoka ma 15 miesiecy i jak bedzie mial 2 latka to wtedy mu powiem ,ze smoka zabraly myszki czy cos takiego.Dziecko juz jest bardziej kumate niz teraz.W dzien staram sie dawac tylko do spania no i na noc a tak to chowam jak sie obudzi,bo inaczej by caly dzien z nim chodzil w buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
Ona jeszcze tak nie zrozumie że dostanie coś wzamian za smoczka,w sumie to nie przeszkadza nam to że śpi ze smoczkiem tylko słyszałam że może mieć krzywe ząbki od smoczka i że wpływa on na powstawanie próchnicy więc sama nie wiem czy jej jeszcze pozwolić?Ona ma 7 ząbków jak narazie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Dodam,ze bratowa szybko dziecku zabrala smoka to mala caly dzien z butrlka z piciem chodzila i spala.Dzis dziecko ma pruchnice i wyglada to fatalnie.Wiec ja wole aby moj syn ssal smoka i mial zdrowe zeby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
prochnica mialo byc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Watpie,ze od smoka dziecko dziecku sie krzywi zgryz.Moj starszy syn ssal do 2 lat i ma zeby proste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
A jak z mówieniem?Ona ma 16 miesięcy i gada,tylko gdy ma smoka to nic nie mówi a jak cos chce to pokazuje palcem a jak jej wyjmę i proszę aby powiedziała co chce np.lalę,mniam mniam,piciu to się złości i nic z tego niema:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze nie dotyczy to wszystkich dzieci ,ale znam kilkoro u ktorych tak sie stalo,dlatego napisalam. no ale tez dwa latka ze smoczkiem to nie jest dlugo :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pospolita
Polecammjego obcięcie :) Rewalacyjna metoda bo dziecko samo odrzuca i to trwale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Syn zaczal mowic ( ten starszy ) gdzies ok 2 lat ale juz gadal zdaniami,mlodszy jak na swoje 15 mies mowi:mama,tata,baba,dziadzia,dada,daj,bach. Wiec nie wiem czy to duzo czy malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
To chyba jest ok bo moja właśnie też tak jakoś wiec o mowe nie musze sie martwić?smok nic do tego nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama2 synkow
Wczoraj na spacerze spotkalam kolezanke ktorej corka ma 2 lata i wlasnie pozegnali sie ze smokiem.Dziecko gada ladnie zdaniami,bardzo wyraznie,wiec ja bym sie tak tym nie przejmowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
Dodam jeszcze że smok mojej córci jest silikonowy a nie lateksowy a on z pewnością jest lepszy.Kiedy najlepiej jest odstawic,a kiedy to konieczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! ja miesiąc temu odstawiłam dziecku (14 m-cy) smoka. odcielam końcówke smoczka, wzięłam misia do ręki, na kolanach posadzilam syna i opowiedziałam bajkę, że Misiu był głodny i zjadł smoczek (mniam mniam) i teraz ten smoczek jest niedobry (be). kilka razy powtórzyłam synek sie śmiał itd... poprosiłam go, zeby sam sprawdził czy smoczek jest dobry... uznał że \"be \" :). nastepnego dnia sam wyrzucił zepsuty smoczek do kosza. na początku troche sie budził, ale teraz zasypia lepiej niż kiedykolwiek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas bylo podobnie ja u malej calineczki :) odciecie koncowki, juz nie pamietam dokladnie co powiedzialm na to ze smoczek stracil na wartosci :-P ale tez \"ktos\" go zjadl i synek uwierzyl pozniej smok byl be, razem smialismy sie ze taki brzydki sie zrobil itp syn mial rok i 2 miesiace jak sie oduczyl wczesniej nieudane proby z chowaniem smoczkow :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jeszcze dzieci okłamujecie i
głupie z nich robicie, że myszki wzięly smoczek, że ktoś go zjadł... ludzieeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
Więc co proponujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po co w ogole dajecie? przeciez smoczki powoduja wady zgryzu. wsadzcie sobie do buzi i zobaczcie czy to takie przyjemne. poza tym nie rozumiem, zawsze jak widze male dziecko i ono zaczyna plakac to zaraz mu sie pcha smoczek do buzi. kurde, jakby jednej z druga maz zapakowal taka zatyczke jakby zaczynala plakac to byscie sie moze zastanowily. ja sie wychowalam bez smoczna, podobno od pierwszego dnia wypluwalam i w konuc przestali mi wciskac na sile. chciaz babcia strasznie podobno przeywala, ze nie chce smoczka i co ze mnie wyrosnie. no i wyroslo, pyskate babsko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuzynka męża miała dobry sposób-powiedziała dziecku,że przyjdzie św.Mikołaj i przyniesie duuuuużo prezentów,ale w zamian ona musi oddać mu wszystkie smoczki.Zadziałało!Ale jej córka miala około 2 latek-albo nawet 2,5.16mies.dziecko chyba nie zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×