Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jakkkkk

jak długo pisaliście pracę magisterska?

Polecane posty

Gość jakkkkk

Ja pisze od miesiąca i mam 8 stron :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
o matko jedyna!! ro jakbym ja pisala ten post, mam dokladnie to samo, miesiac pisze i mam 8 stron :o po prostu nie chce mi sie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuźwa czemu wy wszyscy piszecie juz tą prace???? ja nie mam nic tylko temat! no przecież jeszcze rok czasu! nic tylko mnie stresujecie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no z takiego prawa to da się w 2 tygodnie napisać... ale z pożądnego przedmiotu typu elektronika to juz nie bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zależy od promotora. i od kierunku. niektórym wystarczy 60, niektorzy chcą 110 stron. róznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
ja planuje miec ok 80-100 stron tresci, bez bibliogrami, spisu treci i innych bzdetow.. studiuje finanse i bankowosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
*bibliografii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz, nie będę dyskutowała czy prawo jest porządnym kierunkiem :) nie mówię o zbieraniu materiałów które zajęło dużo czasu, tylko o samym pisaniu już. i to raczej nie wyglądało tak, ze pisałam godzinę dziennie. mój facet pisał z mechaniki i napisał w tydzień, więc jak widać można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
a studiujecie dziennie czy zaocznie. ja studiuje dziennie, promotora nie interesuje jak rozloze sobie w czasie, mam sie po prostu bronic w czerwcu i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już wiem że moja praca przejdzie do historii wydziału... normalnie aż czuje że umieszczą mnie w gablotce na dole, znaczy się moją urnę - pierwsza osoba w historii zabita przez promotora

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
z ta bibliorafia to u mnie pewnie okol 80-100 pozycji mysle, ze bedzie. w tym tez troche stron internetowych, ale wiarygodnych typu instytucji finansowych, glownie anglojezyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
moj promotor so nicczego nie goni, ale troche mi tego brak :P bo nie moge ruszyc dupy. twierdzi,ze jako ludzie dorosli sami wiemy jak sobie poradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakkkkk
Moja licencjacka miała 70 stron, ale to dlatego,ze temat obszerny. Tak generalnie to koło 50 będzie ok. Magisterską planuję na ok 100., a ma być minimum 80. Studiuję wieczorowo, a w dzień pracuję :O Do tego mam prawie same ćwiczenia w tym semestrze i ciągle jakieś referaty :( Teraz jest długi weekend, to oczywiście zwalili mi się rodzice na głowę, a moja mama jest takim harpaganem, jakiego świat nie widział. Komentuje wszystko na głos, co robi, myśli itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
ja to pewnie w kwietniu bede dzien i noc pisac:o ale ze mnie straszny len:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakkkkk
a najgorsze gówno, ze co nie znajdę w książce i zacznę o czymś pisać, to się okzauje, zę już nie aktualne, bo się zmieniło w 2007 lub 2008 roku. Wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja z matematyki
mialam ok 55 stron, ale zaczelam pisac tak naprawde w czerwcu i bronilam sie w pazdzierniku, mimo ambitnych planow obrony w lipcu;P-leń wygral, nie przemeczalam sie czasowo piszac prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdybym pisał w tempie autorki/a zajęłoby mi to około ... trzech lat :D A zajęło mi chyba 3-4 miesiące ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskamyska
ja mam to samo, poza tym dane z nbp mam do pazdziernika 2008, to jest niby ok, ale na teraz i na pewno przed obrona beda mi uaktualnic, bo teraz na rynku finansowym wiele sie zmienia. a te zmiany danych to bedzie caly rozdzial od nowa do napisania:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja z matematyki
ale mysle ze jakbym sie tak na luzaku wziela do pisania w marcu, to akurat byloby ok, tym bardziej ze u nas ciezko zrobic kopiuj wklej, chyba zeby sie dostalo od kogos kod zrodlowy w texu;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×