Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajka pospolita

Spanie z mężem pod dwoma koładrami..czemu to źle?

Polecane posty

Gość pytajka pospolita

Ostatnio przeczytałam, że wielu ludzi nie wyobraża sobie spać pod dwoma kołdrami z małżonkiem, że muszą pod jedną. Nie rozumiem, my mieliśmy jedną wielką, ale i tak ciąge była nocna wojna o nią. Odkąd mamy dwie jest super. Moja teściowa była zbulwersowana :o A ja nie rozumiem!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe my mamy dwie. mielismy jedną to zawsze zostawalam bez przykrycia i szlam w nocy po kocyk. co za roznica ile sie ma kolderek? :P:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z moim spimy tez pod dwoma, ale w sumie tak ukladamy ze ja troche jestem jego przykryta a on troche moja:P i w ten sposob jestesmy kolo siebie, i zasypiamy wtuleni;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajka pospolita
No, że pod jedną się powinno i nawet chciała nam kupić większą, żebyśmy spali pod jedną. Ale mi wygodniej pod swoją, opatulę się i nikt mi nie zabiera. Tylko skąd taka bulwersacja????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam wielu ludzi którzy uważają że dwie kołdry zabijają miłość małżeńską (podobno telewizor w sypialni też ) Ja jak większość nas lubię mieć ciepło dlatego z mężem mamy dwie kołdry Telewizor też w sypialni Ważne aby czasami umieć sie znaleźć pod jedną kołdrą :-))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my z moim mężulkiem zastanawiamy sie nad kupnem 2 :) heheh i nikomu nic o tym nie mówimy ale gdyby ktos sie zapytal i mial co do tego jakies dziwne swoje poglądy to moja odpowiedz jak zawsze brzmi: \"skoro wam tak wygodniej to ok a my wolimy po swojemu i nic nikomu do tego\" hehe nawet sie troche zrymowalo:D aha jeszcxze co do 2 kolder to nam na zime potrzebne :D bo latem to moj kochany nigdy sie nie przykrywa bo mu za gorąco ewentualnie cieniutkim kocykiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
U nas to jest tak że mąż śpi pod kocykiem a ja mam całą kołdre dla siebie z tym że ja jestem zmarzluchem i jest mi ciągle zimno a mężowi to bez różnicy bo jemu itak jest ciepło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gienia z maroka
a ja z m spie w oddzielnych łozkach :P tesciowa na poczatku sie zdziwiła ale pozniej zarzadzila u siebie tak samo i mowi ze wkoncu sie wysypia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej mniejsze prawdopodobieństwo, że będzie się pchał z łapami, jak człowiek chce się wyspać ;) A pod jedną kołdrą to wiadomo - same pokusy ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też mam 2 bo jak miałam jedną, to budziłam się przeważnie goła, a mąż zawinięty jak mumia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy jedną ale mąż ciągle narzeka że go odkrywam:) myślałam żeby kupić większą bo dwóch sobie nie wyobrażam, uwielbiam się do niego tulić w nocy lub wykładać na niego nogi:D on za tym nie przepada ale trudno;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy jedną naprawdę dużą, ale i tak często mąż mi ją zabiera 😠. chciałam kupić 2 , ale szanowny małżonek tak się zbulwersował, że szok :D ale jeżeli dla Was obojga taka sytuacja jest ok, to reszcie nic do tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nasffff
a my śpimy w oddzielnych łóżkach i jest mi z tym dobrze. Przynajmniej wysypiam się a tak to by mąż" ujeżdzał" mnie kiedy chciał, a, że jestem śpiochem to nie wiem czy na śnie nie zrobił by mi "krzywdy".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musi być wspólna
żeby bączki mogły się swobodnie łączyć i mieszać w nowe nuty zapachowe. Każdy małżonek musi mieć do tego swój wkład. Tako rzecze przenajświętsza biblia zakłamanych polskich małżonków. Ave maria !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grhjkkkk
nie zniosłabym spania razem z mężem, no bo właśnie, te męskie bąki, coś ohydnego. Do tego jeszcze jak wypije piwo, okropny odór, a o wódce nie wstąpnę. O nie. Nie ma to jak wyspanie się ze swobodnym oddychaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak baba
a jak baba wypuści podkołdernika to niby fiołkami pachnie ? Dama się odezwała :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspro
a my śpimy pod dwoma kołdrami i jest super z reszta jest tak od samego początku ...bo oboje w nocy opaltamy się kołdrą jak w kokon ;) nie ma walki o kołdrę i jest suuuuper ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdsssss
tylko, że baby podkołdernik tak nie smierdzi. Facet jak walnie pod koldrą to smród jak co najmniej by szmabo wylało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×