Z jakich powodow nie jestescie dziewicami?

Ja bylam ciekawa :) i wcale nie z milosci, czy z rozpaczy za bliskoscia lub innymi uczuciami. Dla mnie to byla inicjacja, poczatek wprowadzania siebie w dorosle zycie . Jestem zadowolona, bo lubie seks, czerpie z tego radosc. Nie wyobrazam sobie ze czesc kobiet trzyma dziewictwo dla "tego jedynego", czemu to robi jak wiekszosc i tak sie rozstaje i zostaja pretensje np ze "ja sie tobie oddalam a ty co ", to jest traktowanie dziewictwa jak karty przetargowej, czy przepustki do "szczesliwego az po konce dni zycia .." wogole jak mozna dziewictwo traktowac jak swietosc... osoba taka stawia siebie w roli przedmiotu :)

nie mam takieich przemysleń, że tylko z jednym jedynym to zrobie bo uważam ze to głupie chociaz jakby tak musialo byc to bym nie opłkala czemu nie mam pech średnia uroda starcone szanse na związek przez własne leki brak pewności siebie w kontaktach z facetami jestem przecietna dziewczyna normalna jestem lubiana jestem wesoła, zabawna szalonaniegłupia:P nie jest to wina wygladu bo i czasem , brzydkie laski maja facetów tylko po prostu mam problem w kontaktach z facetami chyba ich odstrasznam jak którys nawet cs próbuje to zawsze zaczynam tak robic, i tak gadac ze go odstraszam i czset nawet nie robie tego specjalnie samo tak wychodzi no i strasznie zkompleksiona

nie jestem dziewicą z powodu, że jeden facet mnie rozdziewiczył ;)

wiczyl mialas konkretne mysli dlaczego chcesz seksu :P wiec?;) szczera dziewczyna ....ale rozumiem ze Ty jestes dziewica?

no niestety:P

a kurde zle zrozumiane pytanie myslałam ze było dlaczego jestescie:D:d

no ale czemu niestety ? kazda je traci kiedy chce :) ja do 23 rz tez nia bylam do momnetu az poprostu zaczelam sie ciekawic jak to jest . rowniez bylam zakomplesiona ale wlasnie przez kontakty z facetami zaczelam pozbywac sie tych barier,stwierdzilam ze najlepszym nauczycielem bedzie otwarcie sie na zycie, bo wczesniej wszytskiego sie balam wlasnie przez leki kompleksy . ja niekoniecznie radze Ci isc moim tropem a myslalas o jakiejs pomocy ?

o jakiej pomocy psychologa? nie no sądze, ze ze mna ok:O:O mam nadzije chwilowo nosze aparat na zeby które zqwsze byłky moim strasznym kompleksem ..mało sie usmiecham...ale za miesiąc dejmuje więc mam nadzieje, ze bede bardziej usmiechnieta i ten kompleks zginie

bardziej myslalam o pomocy bliskiej przyjaciolki ktora rozwialaby Twoje watpliwosci ...co do tego ze to kwestia tylko aparatu ..wyzej pisalas o leku braku pewnosci kompleksach ..no ale Twoj wybor :)

Dlaczego nie jestem już dziewicą? Bo lekarze się czepiali i był najwyższy czas, żeby coś z tym zrobić (miałam 27 lat).

nie no nie wiem czy to kwestia aparatu oglnie mam dobre kontakty z ludzmi , jestem pogodna, rozrywkowa, lubie facetówoni mnie tez ale jakos nigdy nie umiem wykorzystac sytuacji zeby jakoś to przyblizyc nie jestem kokietka raczej jestem krytyczna wobec siebie mam niska samoocene troche dzika

prawiczek - kto ci to powiedzial ? jakbys chcial zapalic ziolo to tez najpierw musisz miec odpowiednie przygotowanie emocjonalne ?:o seks to jest przyjemnosc , jesli musisz sie "zabezpieczyc" przy uprawianiu seksu tekstami typu "milosc" to widac jakis lękliwy jesteś. zycie jest do zycia a nie zastanawianiu sie czy powinienem , w ten sposob nigdy nie nauczysz sie kobiet.

tam gdzie dziewice tam nasz słynny prawiczek nie przepusci zadnego topiku:P

Oddałam z miłości, żałuję że nie poczekałam dłużej.

a masz wogole zamiar ?:) ja np poki co nie chce wychodzic za maz, nie mysle o powaznych zwiazkach, za to poprostu lubie mezczyzn, seks i to nie powod zeby go sobie odmawiac do trzydziestki :P

kochałam tego chłopaka

Lady :o daj spokoj mialas ochote to sie kochalas !!!! nie rozumiem jak dziewczyny sie katuja myslami ze powinny byc czyste dla "tego jedynego " .... nie jestes towarem ktoremu seks cos ujmuje a wrecz przeciwnie ..jestes bardziej doswiadczona swiadoma swojej kobiecosci .to Ty jestes teraz ..czemu masz zalowac czegos co wynikalo z Ciebie

prawiczek - i w ten sposob rodzi sie syndrom ofiary :) powodzenia! napewno z twoim mysleniem daleko zajdziesz w zyciu :P

jeżeli pyatnie było do mnie to tak mam zamiar:D

prawiczek ale zrozum czlowieku ze 2 doroslych ludzi nie wiaze sie ze soba glownie na podstawie dziewictwa-prawictwa, jakims dziwnym torem idzie twoje myslenie ...:o i jakie brzydkie i niegrzeczbe rzeczy ? dorosli ludzie potrafia zaakceptowac fakt ze kade ma prawo do decyzji o seksie czy jego braku ..... jesli ma jakies wąty tz ze albo 1. jest cholernie zakompleksiony 2. ma problemy z impotencja - ze niby dziewica sie nie skapnie 3. jest niedojrzaly i jeszcze pare innych.nic dobrego ...w kazdym razie

Bo boisz sie oceny ze strony doswiadczonej kobiety :) czyli kompleksy :/

czyli podejscie do seksu jako pola do sprawdzenia sie ....a nie myslalaeszeby potraktowac seks jako przyjemnosc ?

pierdolnieta

Ja też właśnie chyba najbardziej z ciekawości, jak to będzie, jak już będzie. Ale byłam pod silnym wpływem zauroczenia tym osobnikiem. O miłości nie może być mowy w tym przypadku, chyba część osób piszących tu nie wie co oznacza to słowo. Kocham - to bym mogła powiedzieć po kilku latach związku, a czekać na seks tyle czasu to by była męczarnia i bezsens.

Nie jestem dziewica z powodu upojenia alkoholowego :o

prawiczek - czystosc lub jej brak nie oznacza ze bedziesz dla niej niewazny....jak wiesz zycie sie toczy i trudno zeby ludzie kontrolowali na taka skale swoje zycie zeby przewidywac co moze sie stac za X lat .. zrozum ze kwestia zeby robic cos 1 raz z osoba ktorej milosci pragniemy jest przejawem niepewnosci leku i zaborczosci wyszlam z kapieli - oczywiscie ze uczucie procz ciekowsci jest, nie kocham sie z poprostu czystej "checi " ...ale nie robie z seksu nagrody czy innej swietosci ...chcemy to robimy...to tylko umilenie sobie czasu ...wyrazenie tego coczujemy na dana chwile do osoby

W ogóle też mnie dziwi ilość tematów na tym forum dotyczących dziewictwa. Zwłaszcza, że w prawdziwym życiu (w realu :P) dojrzali ludzie dobierając się w pary nie zwracają na to uwagi. Patrzę na moich znajomych, i nikt nikomu takich rzeczy ani nie wytyka i nie mają problemu z tym, że np. ona ma większe doświadczenie od niego. Także forumowy kult dziewictwa z normalnym życiem nie ma nic wspólnego. A poza tym seks to zdrowie i chyba już dawno potwierdzone medycznie, że brak seksu może się rzucić na głowę :P

wyszlam z kapiela - wiec juz wiesz skad moj topik, z zamierzeniu byl aby pokazac ze dziewictwo to chyba wlasnie tu na kafe jakis " rarytas" :o prawiczek - znow skad masz taka wiedze ze prwiczek nie pasuje do doswiadczonej kobiety ? jesli chcesz ja tylko popeprzyc a nie kochac, to rzeczywiscie masz racje.

Moja była nie była dziewicą jak mnie poznała - mówiła mi, że żałuje że nie czekała na mnie. Nie dajcie sobie takiej ciemnoty wciskać. Powód dla którego to powiedziała to to, że zaczęło mi to przeszkadzać. Czasami jej się jednak wymykało jak to fajnie by było kochać się na łące (ze mną nigdy na niej nie była), bo to "podobno" coś cudownego (czuć było na odległość jak to wspomina miłe chwile z poprzednim). Hehe

Żeby wypominać takie rzeczy to trzeba być albo idiotą, albo mieć wielki kompleks. A w Twoim przypadku raczej to drugie... widocznie z Tobą jej tak dobrze jak z byłym nie było, że wspomina :P