Jak spędzacie dzisiejszy dzień?

Ja rano bzyknęłam się z chłopakiem z którym mieszkamy. Później przez 2h oglądaliśmy film. Po filmie zabrałam się za mycie okien, a on za mycie kafelków w kibelku i nie tylko:) Odkurzyłam, a on umył naczynia. Ugotowałam obiad a on w tym czasie zrobił zabudowę rur w przedpokoju. Zjedliśmy obiad i teraz myślimy o wyjeździe na spacer do lasku. Zupełnie nie odczuwamy jakiegoś święta. A wy?

Romantyczne to

posiedzę tu gdzie siedzę :O

do srodka?

Ale masz fajnego chłopaka... zazdrościć.. :)

Ja sie oddaje pod latarenką.

chyba o 4 wstaliscie:P:P

Leże sobie na łóżku i marze o facecie

Nie spuscil sie do ust :p

A co w tym fajnego, zupełnie normalny dzień. Jak w każdy weekend:) Zupełnie nie odczuwamy święta. Dzisiaj można by coś nietypowego zrobić. Ale jest to dzień wolny taki sam jak od 2 lat:)

ja ide do pracy....

no to jedźta do tego lasku i tam też się bzyknijta!

Czyli wy też jesteście nienormalni lub nie czujecie święta:) Jedziemy zaraz razem z chłopakiem na spacerek.

uczę się bo mam jutro zaliczenie :P nienawidzę takich świąt! ...i jeszcze mam kaca w dodatku!

nie jestes sama, tez sie ucze :/ kola sie zaczely - studia dzienne bueh

Dziś wieczorem leci meczykk:D:D Tylko mam wrażenie, że go nie obejrzę z powodu jakichś komplikacji technicznych:o czuję to w kościach