Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czekoczekoczekolada

Słodyczne. Jak dajecie?

Polecane posty

Gość czekoczekoczekolada

Pozwalacie swoim dzieciom jesć slodyczne raz dziennie, raz w tygodniu, raz w miesiącu? a moze bez ograniczeń albo wcale? Piszcie dziewczyny i piszcie ile lat/miesiecy mają dzieci i jakie slodycze jedza najczesciej. wiem ze owoce zdrowsze, że jogurciki lepsze. temat dotyczy wlaśnie slodkości i prosze o odpowiedzi na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn najczesciej je slodycze raz w tygodniu... nie jest to taki jakis wyznaczony dzien po prostu jak teraz tak o tym mysle to czesciej niz raz w tygodniu nic mu nie kupuje... czasem sie zdazy ze zje czesciej ale to wtedy jak np. od kogos dostanie (babcia ciocia itd)... najczesciej je czekolade bo moim zdaniem jest najbardziej wartosciowa ze slodyczy (najmniej na zeby szkodzi ma duzo magnezu i zelaza i jest naturalna)..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoczekoczekolada
dlaczego uwazasz ze "popier.."? moje dziecko jest jeszcze małe. ma niecałe dwa latka. słodycze dostaje raz w tygodniu- 2 kostki czekolady albo pół batonika. chcialam się dowiedzieć jak podają inne mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malalalallaall
Moj syn ma 15 miesiiecy i jak widzi ze my jemy slodycze to caly sie trzesie : i jak tu dziecku nie dac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem to powie m
malalalallaall jak nie dac? proste-samemu nie jesc!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaweee
to jak zobaczy, że wy pijecie wódkę i jaracie faje to też mu dacie ? Kretynka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malalalallaall
Kretynka nie jestem .Mam 2 dzieci i daje im slodycze w umiarkowanych ilosciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamadwulatkaaaaa
nie daje wcale slodyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelela
Ja Was baby nie rozumie!Dziewczyna czeka na opinie a tu się ją od kretynek wyzywa!!!Kultura nie powiem!!!Ciekawe czy w twarz byście tak na siebie szczekały?do tematu:Moja córka ma 16miesięcy i staram się jej nie dawać zbyt dużo słodyczy,najczęściej biszkopty,herbatniki,no i czekolada,powtarzam okazjonalnie i nie co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój syn ma prawie 4 latka i dostaje słodycze - zwykle takie, które są przeznaczone dla dzieci- kinder czekoladki, lizaki, żelki itp. Nigdy mu nie ograniczam- chyba, że ma karę. Mimo, że je słodycze bardzo dużo je owoców, warzyw, pije soki i dużo wody mineralnej. Jest też mało wybredny w innych posiłkach. Uważam, że takie postępowanie jest lepsze, bo czasem obserwuje mamy, które zakazują dziciom słodyczy i potem te zachowują się np. na spotkaniach u znajomych czy w sklepach jak dzikusy- rzucają się na słodycze- krzyczą, płaczą, bo widzą u innych dzieci i też chcą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn ma 6 lat i slodycze to by jadl na okraglo, 24 godziny na dobe. :( Na szczescie zeby ma wszystkie zdrowe, dbamy o zeby, ale zdrowie... Nie chce, zeby jadl zbyt czesto slodkie, ale on jest takim niejadkiem. Poza tym kiedy jestesmy w sklepie, on zawsze chce cos nowego, a to batona, lizaka, loda, ciastka... Niewazne, ze w domu w szafie lezy tego pelno. A wiec nie kupuje slodyczy. On wcale nie lubi owocow i warzyw. :( Nie wiem, kiedy mu to przejdzie. Z owocow, to czasami tylko zje jablko. Nie bede mu kupowac slodyczy wcale, niech sie wscieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejuuuu
jak tu niemilo na poczatku bylo.. robicie z igly widly.. ja jak bylam mala... z tego co pamietam jadlam dosc duzo slodyczy.. pochodze z malego miasteczka.. inninie kupywali slodyczy bo woleli wiecej szynki kupic. Ja mialam slodycze bo rodzice przywozili z niemiec. Nie jadlam kiedy chcialam, ale dosc czesto.. I nie psuly mi sie zeby, i do tej pory jestem zdrow. Bez przesady..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta....
W koncu slodycze sa po to aby je jesc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Slodyczne
Slodyczne????? A co to... Hehehheheehhe ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój syn ma 15 miesięcy i dostaje codziennie na deserek 1 - 2 miśkopty lub zwykłe biszkopty i owoce. Na drugie śniadanie oprócz mleczka też dostaje banana lub jabłko. Jak my jemy jakieś ciasto to jeśli jest to zwykły biszkopt i ma na to ochotę to też czasem mu skubnę i to wszystko. Czekolady nie daję bo uważam, że jest jeszcze na to za mały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karanie dziecka poprzez zakaz
jedzenia slodyczy, powoduje u dziecka niezdorwe podejsice do jedzenia- na zasadze nagrody i kary. a tak nie powinno byc, bo w przyslosci na tym podlozu moga pojawic sie zaburzenia odzywiania np. anoreksja, bulimia, kompulsy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im poźniej zaczyna sie podawać slodycze dzieciom tym lepiej, nie sa one wogóle potrzebne w żywieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulka957
Mój syn ma 16 miesięcy i daje mu tylko biszkopty, paluszki i chrupki kukurydziane. oczywiście nie codziennie i w małych ilościach Czasem jakieś ciastko albo ciasto jak zrobię szarlotkę ale to bardzo rzadko. czekolady nie jadł jeszcze. Dostaje też jogurty co kilka dni. na przekąski owoce lub warzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córeczka ma 21 miesięcy, słodycze jada 1-2 w tygodniu, a czasem w ogóle. Wiele zależy od jej nastroju, jeśli nie wykazuje zainteresowania i nie pamięta, nie je. Staramy się by słodycze nie były czymś wyjątkowym czy upragnionym, są normalną rzeczą. Wyrabiamy dobre nawyki żywieniowe i wydaje mi się, ze jeśli dziecko pięknie je, lubi warzywa, ryby i owoce to spokojnie można mu pozwolić na słodycze w umiarkowanych ilościach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooo przyszła Jessy
i powiedziała coś bez przeklinania?:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja daje starszemu slodycze czasami,moze raz na tydzien i tylko wtedy gdy prosi o nie w sklepie,a prosi rzadko,czesciej chce np.sok kubus,banana,albo zwykla bulke!!! ja sama slodyczy nie lubie,to moze tez to ma jakis wplyw ze dziecko nie przepada za nimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×