jak robicie zakupy kosmetyczne?

wchodzicie do sklepu i wkładacie do koszyka co jest pod reką np szampon, żel, krem czy szukacie najpierw opinii np na wizażu?

Kupuje to co zwykle a jeśli kupuje cos nowego to spontanicznie bedac w sklepie - ale staram sie nie kupowac jak popadnie ;)

a ja raz na 2-3 miesiace wchodze na wizaz, wypisuje co chcę kupic, balamy, szampony, zele, kremy, idę do rosmana i kupuje cały wózek na kilka miesiecy, zeby potem niczego mi nie zabrakło :-)

eksperymentuje z rzeczami, o ktorych wiem, ze duzo szkod nie narobia i szybko je zuzyje, czyli zel pod prysznic, antyperspirant, mydlo i takie tam podobne pierdoly. rzeczy takie jak podklad, puder, cienie do powiek, roz, maskara, balsam do ciala wole 'skonsultowac' ;) z internetem. jeszcze sie nie zawiodlam na takim systemie.

jesli chodzi o malowidła to zawsze czytam wizaz i potem biorę próbki w sklepie jak sie da np podkład, cienie. Tusze juz trzeba kupowac troche w ciemno, poza tym to ze produkt jest chwalony w necie nie oznacza ze mi bedzie odpowiadał

;)