POMOZCIE MI TO DOBRZE ROZEGRAC

niedoswiadczona - wspolczuje, moze byc Ci ciezko go splawic bo koles sie juz strasznie napalil przez caly dzien!! Ja bym odpuscila juz te 100zl i sie z nim nie umawiala.

jej wlasny kesz??? :-0 zrob tak: wyjdz z nim do knajpy, zagraj slodka idiotke, spytaj o kesz, niech ci odda, nastaw sobie tel. ze ci dzwoni. jak juz zadzwoni, udawaj, ze rozmawiasz z wlascicielka chaty, ze wlasnie sie tam wybiera i SPOOOOOOKO!!! a palant niech spada :-p

no i spotkalam sie, wyszlam przed blok, on idzie mowie ze nie da rady wbic na mieszkanie bo wlascicielka bla bla bla, on lyknal scieme i mowi ze jedziemy na kawe, od razu wyciaga stowe, oddaje mi, przytula caluje. Wsiadamy, a on jedzie na jakis parking kolo lasu, bo mowi ze sobie spacerek zrobimy- no comment, podnpsi mnie, nosi na rekach, caluje, wsiadamy do auta, calujemy sie itp, nie bylo seksu, bo mam okres, po calej akcji, mamy ruszac a tu gliny jada... zatrzymuja nas, on caly zdenerwowany, ja tez bo czulam od niego alkohol, okazuje sie ze nie ma oc... pytaja mnie o dowod- nie mam, pytaja czyj to samochod, on mowi kumpla, pytaja czy kumpel ma na imie Marzena, on mowi dziewczyny kumpla, mowia: prosze nie klamac itak do tego dojdziemy, kim jest dla pana ta pani malgorzata, on szybko wysiada z auta tak zebym nie slyszala odp, i mowi "to moja zona".... ja udalm ze nie slysze, wsiada do auta, puscili nas, zagaduje mnie, pytakiedy sie spotkamy itp, wysiadam, ide do domu a on bezczelnie daje mi do torebki paczke durexow-schowaj, nastepnym razem sie nam przydadza...

no i prawda wyszla na jaw-ma zone!!!

wow :D ale przygoda:) jednak wyszło szydło z worka opłacało sie nie dać doopy:) olej kolesia ciepłym moczem ale najważniejsze że masz stofke:)

no skurczysyna kawal, ale ja podejrzewalm bo on mi przeslal swoja fotke robiona w lazience, i na umywalce stal gliss kur a przeciez on jest lysy wiec po co mu odzywka, gdy zapytalam zkim mieszka odparl ze z kumplem koles porazka, chcial sie kochac bez gumki, a gdzy powiedzialm a jak wpadniemy-on :to sie z toba ochajtam

Dobra, facet dupek, ale ty????? Bosh, wież już że trafiłaś na gnoja i głupka, w dodatku robiącego cię w bambuko, a ty z nim seksisz się w samochodzie, dowiadujesz się że ma żonę i co ???? Wkłada ci do torebki durexy a ty nie reagujesz???? Nie mówisz mu spadaj, zapomnij itd, czyli co, ciągniesz to dalej?????

ale koles glupi jest, bierze zony auto i jedzie do innej dupy zeby sie z nia bzykac-masakra

Poza tym ściemnaj coś laska, bo co z tą policją, to zionął alkoholem, nie miał oc, ale policję interesowło głównie kim jest pani Marzena?????

Szczerze mówiąc laska ty jesteś niewiele lepsza.

Odzyskałaś swoje 100 zł. Po co była dalsza akcja w samochodzie?

nie sciemniam - powaga tak bylo, nie ze sionelo alkoholem, tylko byl po dwoch piwach ktore wczesniej wypil moze kolo poludnia, wyczulam to piwo jak sie z nim calowalam a puslili nas, jak pokazal ze pracuje w strazy graniczniej-wiecie mswia

OK ale powiedz jedno, czemu nie kazałaś mu jak dotąd spadać, tylko jeszcze gziłaś się z nim w tym samochodzie?

no kurde koles mi sie podoba, jest piekielnie przystojny, ja nie mam faceta, myslalam ze on tez wolny

no jak to by wygladalo jak bym wziela kase i co, powiedziala spadaj?

Czyli jesteś jeszcze głupsza niż sądziłam. Wiesz już że to huj i gnój, ale dupy jeszcze byś nadstawiła i wcale nie kazałaś mu spadać.

ja tam niczego nie zaluje

Nie no, lepiej wyglądało jeszcze mu obciągnąć. Laska, wiesz już że facet robi się w wała i nie umiesz mu powiedziec spadaj????

I co teraz masz zamiar z nim zrobic?

no nie umiem

No ale laska, żalisz się tu, jaki kutas i tak dalej, a ty najwyraźniej sama jesteś cipa i to napalona. Chłop cię bezczelnie okłamuje, wiesz już ze ma żone, a ty chowasz prezerwatywy do torebki na następny raz.

no nic jak sie odezwie, czyli pewnie jutro to mu napisze "pozdrow zone" :D

No jak nie umiesz, to wybacz, jesteś żałosna i warta tego kutasa.

a co mialm z tymi gumkami zrobic?

oj matko jakie cnoty same i jakie madre tu siedza

Sama go nazywasz głupkiem tępakiem czym tam jeszcze, snujesz wizje, że naśle na ciebie swoich kolesiów, ale do łóżka byś jeszcze z nim poszła. No na litość....

"a co mialm z tymi gumkami zrobic?" Dziewczyno, czy ty znasz słowo NIE?

wybaczcie ale to jest załość:)

bo na Twoim miejscu pewnie bym tak samo zrobila.balas sie go, bylas w odludnym miejscu. masz juz kase, masz na niego haka-ma zone.wiec teraz juz sie nie boj.olewaj go.nie odbieraj telefonow i tyle. a na Twoim miejscu zrobilabym sledztwo-gdzie mieszka, by w razie jakichs zastraszen miec namiary do jego zony.i tyle.powodzenia.

no nie poszlam z nim i juz nie pojde zajetych sie nie tykam skad mialam wiedziec ze ma zone? prawda sama wyszla na jaw, widac tak mialo byc