Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zmartwiona Myslami

CHCE I NIE CHCE BYC W CIAZY! 18 LAT

Polecane posty

Gość Zmartwiona Myslami

Bardzo wczesnie poczulam instynkt macierzynski.Od okolo 3 lat, chce zajsc w ciaze. Wczesniej nie mialam z kim. Od 8 miesiecy jestem z chlopakiem. Ja mam 18 i jeszcze zostalo mi 1,5roku technikum, a on ma 22 i pracuje od 2 lat. Rozmawialam z nim o dziecku, on tez chce je ze mna miec,wychowywac, sam zaczal ten temat. Z jednej strony chce juz zajsc w ciaze, pragne byc mama, chce poczuc to wszystko co czuje matka, a z drugiej chce dokonczyc szkole. Czuje ze to ten partner, ze z nim chce ulozyc sobie zycie. Boje sie troche tego. Moich mysli. Chce zapewnic dziecku wszystko. Chce po prostu liczyc na siebie,bo roznie to bywa, wole nie byc slepo zapatrzona. Kochamy sie od 3 miesiecy bez zabezpieczenia, i ciagle nie chcem dostac miesiaczki gdy sie zbliza. To nie jest moja chwilowa zachcianka. Dlugo o tym myslalam. Juz nie wiem co myslec. Do psychologa nie chce isc, bo sie wstydze. Tak wyglada moja sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca i praktykująca
nie chcem ale muszem jak muszem to muszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz do ksiazek
dziecko, sama zauwazylas, ze zostalo Ci jeszcze 1,5 roku technikum. myslisz, ze z pensji chlopaka utrzymacie siebie i dziecko? dziecko to nie tylko slodkie minki, to chorobki, nieprzespane noce i darce. i ciagle wydatki. dorosnij i dopiero potem czuj instynkt..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona Myslami
Tak myslalam, ze zaczniecie mnie zjezdzac, a mi bardziejh chodzilo o to czy tez tak mialyscie? Co robic z myslami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca i praktykująca
przecież nikt cie nie zjechał. Jak chcesz, to sobie zróbcie. Co prawda będziecie klepac biede itd. ale bedziecie mieli dziecko :classic_cool: Co z myslami robić ? Sport, nauka, spotkania z rówieśnikami, obowiazki domowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem cie ale warto poczekac bo miłoscia dziecka nie nakarmisz sskoncz szkołe technikum i dopiero pomyśl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jordan.pl
jesteś dorosła, jeśli czujesz że jesteś gotowa (pod każdym względem) to chyba nie ma na co czekać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mialam wątpliwości.
w wieku 22lat chciałam mieć dziecko i bardzo pragnęłam tego. ty też musisz być pewna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
ja też już w wieku 16 lat zaczęłam czuć instynkt macierzyński, ale rozsadek wziął górę, wiedziałam że pierw muszę zdobyć jakieś podstawowe wykształcenie, prace, mieszkanie itp. ja poza tym wtedy nie byłam w stałym związku, może gdybym była i partner mnie wspierał to bym się bardziej zastanawiała... instynkt jak się już obudził to minie tak szybko, więc trzeba może go trochę pohamować rozsądkiem i skończyć to technikum wpierw :) uwierz mi wiele dziewczyn tak ma, ale nie można się dać ponieść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm, prowokujesz, jeśli nie nas, to samą siebie do niebezpiecznych i nieodwracalnych decyzji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona Myslami
Wlansie, nie wiem, jak to jest, niektore dziewczyny czuja to ze pragna dziecka jako nastolatki, inne w wieku 30 lat, albo i nie. Napewno jak zajde, lub nie bede szczesliwa, chociaz po cichu marze, ze okres nie przyjdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona Myslami
Nie prowokuje tu nikogo. Chcialam po prostu napisac co czuje. i Tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana powiem Ci tak.. nie jestes sama, w prawdzie ja mam 19 lat, instynkt maciezynski to ja chyba mam wrodzony, dzieci uwielbiam, moge siedziec z nimi całymi dniami i nocami. Pragne zajsc w ciaze i urodzic dziecko, uczyc go rozrozniania zła od dobra pokazywac mu swiat. To ze dziecko płacze to ze ma sie nie przespane noce to nic w porownaniu z tym co mozna zyskac. Usmiech dziecka to najpiekniesze co moze byc. Pozatym narzekacie ze dziecko tyle kosztuje gowno prawda, teraz wyprawka nie jest wcale taka droga pozatym papmersy tez nie kosztuja tak duzo jak kiedys. Czasem zdazaja sie momenty kiedy płacze ze dostaje okres.. kocham sie z chlopakiem bez zabezpieczenia ale jeszcze troche ostroznie tzn w dni nie plodne, od stycznia bedzie nam wszystko jedno :) starania na całego :) w tym roku mam mature ( tez jestem w technikum) Moje motto zyciowe brzmi kto chce to potrafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona Myslami
Lady love ;) Ogolnie fajnie napisalas;) Dzieki;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nmzc :) lepiej w takim wieku zajsc w ciaze(jesli czujemy ze jestesmy na to gotowe) i sie z tego cieszyc niz zajsc i miec ogromnego doła i zal do siebie... albo cogorsza zgodzic sie jeszcze pozniej na aborcje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adaaaaaaaaaaa
ja tez bym chciala tez mam 18 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zmartwiona Myslami
dzieki za wypowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marina901
ochane ja mam 18 lat i jestem we wczesnym stadium ciązy tak mi powiedział mój lekarz na 100% nie skoncze szkoły gdyż ja zamykaja mój chłopak siedzie w wojsku i jest mmi bardzo trudno z ta mysla nie mam pojecia jak to dalej bedzie. Szuka pracy ale nigdzie w ciazy mnie prawdopodobnie nie przyjma. i ja tu mam powazny problem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziecko to nie lalka
Masz je na cale zycie. 20lat napewno. stac Was na to??to ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addddda
dasz rade rodzice ci pomoga a chlopak wkoncu wyjdzie z wojsk pojdzi do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatita taka ta..
wstydzisz sie psychologa a ginekologa sie nie bedziesz wstydziła? a porodu jak bedziesz miała pipe przy wszystkich rozwalona ??? jak beda ci robic lewatywe i bedziesz musiała kupkac na leząco :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie 18 latka druga
zmartwiona myslami: sluchaj mam dokladnie tak samo jak ty , jestem w kalsie maturalnej teraz a ja mysle o zalozen i juz teraz rodziy, o dziecku o domu o malzenstwie moj clopak ma 23 lata pracuje od ponad roku ale on nie jest gotowy na dziecko itd wiec sama rozumiesz .... to nie jestd dziwne co owisz chetnie bym z toba na gg pogadala bo mamytaki sam problem napisz jesli masz chec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałam dziecko w wieku 18 lat jak mój chrześniak się urodził no ale pomyślałam że gdzie teraz dziecko jak jeszcze szkoła nie skończona mieszkania nie mamy więc odłożyłam plany na troszkę później i urodziłam w wieku 21 lat. teraz mamy mieszkanie mąż pracę ą synek ma prawie roczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co rodzice mają do twojego dziecka? Skoro jesteś na tyle odpowiedzialna i dorosła że starasz się o dziecko, czy już zostało poczęte, to razem ze swoim partnerem podejmijcie trud wychowania, wykształcenia, itp. Rodzice wychowali już ciebie i daj im odpocząć. Oni mają swoje życie, a ty teraz układaj swoje. Stać was przecież na dziecko, prawda? W przeciwnym razie, osoba odpowiedzialna nie powoływała by go na świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boze...
czemu ten biedny chlopak musi zawsze na wszystko zarobic??? dziewczyna chce miec dziecko bo chlopak ma prace.. no gratulacje... moj chce miec dom, zeby potem byly w nim dzieci :P ja mam 23 lata, moj chlopak 25, mieszkamy razem oboje pracujemy, dobrze zarabiamy... ale ja nie chce wychowywac dziecka w bloku, chce zeby mialo zabawki, wycieczki i to czego zaprawgnie, chce aby bylo szczesliwe.. daltego najpierw chce miec dobre warunki dla dziecka zeby nie musiec mu tlumaczyc dlaczego ciagle je kanapki z pasztetem! zaraz ktos napisze, ze nie licza sie pieniadze tylko uczucia, milosc itd... owszem, zgadzam sie z tym, ale pieniadze tworza warunki aby ta milosc nie byla bez trosk o nastepny dzien!! poza tym, mimo iz uwielbiam dzieciaki i 2 lata pracowalam jako niania, wiem, ze chce jeszcze sie wyszalec, chce zobaczyc troche swiata, czesto jedze na koncerty, chce sukcesu zawodowego.. dzieci to nie zabawka, bedziesz "wolna" dopiero jak one znajda prace!! a zakladajac ,ze ida na studia to doiero po 24 latach :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama226
hej droga 18, ja też miałam wrodzony instynkt macieżyński, uwielbiam dzieci, swoje i nie swoje terz. urodziłam w wieku 20 lat- nie żałuję bo dzieciaki są moim największym skarbem- gdy się śmieją, mówią Kocham to jest to, ale 18 lat to za wcześnie, może się pobieżcie, znajdź sobie pracę jako opiekunka do dziecka albo zgłoś się jako wolontariuszka do jakiegoś np. domu dziecka czy innego ośrodka gdzie będzieszmiała kontakt z dziećmi- ja opiekowałam się dziećmi ciotki gdy miałam 17 lat i odechciało mi się własnych:((, skończ tą szkołę, bo dziecko zamknie cię w domu, a jak będzie starsze, ty zechcesz pójść do pracy i co? bez zawodu? bez matury? Ty nie będziesz szczęśliwa, a kiedy mama nie jest szczęśliwa to dziecko tym bardziej! No ale jeżeli się zdecydujesz to powodzenia życzę i dużżżżo zdrowia a przede wszystkim cierpliwości :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama226
DO MARINA 901 szukaj byle jakiej pracy, bylebyś była zarejestrowana i miała umowe o prace na czas nieokreślony! A dlaczego ktoś ma cię nie zatrudnić? Pracodawca nie ma przecież prawa pytać o twoje plany rodzinne! W sklepach- tych większych wciąż szukają kasjerek, idż popytaj, Jak ktoś cię zatrudmi na czas nieokreślony to potem będziesz miała jakieś pieniądze na siebie i dziecko- najpierw z macieżyńskiego, potem możesz pójść na wychowawczy i stały dopływ got. jest, a ty jesteś w domu z maleństwem... Głowa do góry, życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do dziecka w wieku 18 lat to powiem że ja też wtedy przechodzilam kompletną fascyjnację dziećmi i wszystkim co jest z nimi związane. moja koleżanka właśnie wtedy urodziła, chodziłam razem z nia i maluszkiem na spacery itp. byłam świeęcie przekonana że to jest to czego chcę. ale stalo sie coś co calkowicie odmieniło moje myślenie - moja mama zaszła w ciażę. dowiedzieliśmy sie późno bo w listopadzie, a malutki pryszedł na świat wcześniej niż miał i pod koniec lutego zostałam siostrą (po raz kolejny zresztą). niestety z mamą nie było dobrze i musiała zostać w szpitalu a maego dano nam do domu. wtedy jako najstarsza z rodzeństwa zostałam dla niego mamą, na cały miesiąc, do czasu gdy mama nie wyszła ze szpitala. rano chodziłam do szkoły, babcia zajmowała się Sebusiem, później wracałam robiłam lekcje i zabierałam małego. i tak z nim siedziałam całe popołudnia, wieczory, noce. wszystkie kolki, bóle, płacze, nocne noszenie...wszystko było na mojej glowie, a rano o 6 pobudka i do szkoły. i tak w kółko. wtedy zobaczyłam że bycie mamą nie jest proste, że nie zawsze ma sie siłę na wszystko, że nie jest to tylko spacerek, zabawa, ze to bardzo ciężka praca. i właśnie to ostudziło mój entuzjazm. powiedziałam sobie że poczekam. teraz po 6 latach jestem gotowa na własne dziecko, wtedy stanowczo nie byłam. pewnie zastanawiacie się co się stało z ojcem dziecka, więc mówię mój ojciec, ojciec Sebusia jest nieodpowiedzialnym człowiekiem, alkoholikiem, ktory nigdy nie umial zajmować się dzieckiem. nie potrafił nawet go przytrzymać pomimo tego ze to jego 4 dziecko :( więc chcąc nie chcąc byłam z malym sama. takze naprawdę zastanów się czy jesteś gotowa, czy tak tylko ci sie wydaje. popracuj jako opiekunka do małego dziecka, albo wolontariuszka w domu dziecka. zobaczysz że to naprawdę ciężka praca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferddd
18 lat a od 3 lat czuła instykt macierzyński, ja pierdole jaka to mlodzież teraz instnktowna macierzyńsko. Dziecko nie był instynkt macierzyński, to oznaka, że jeszcze jesteś niedorośniętym gówniarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×