Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość serio pytam

Jestem na wózku-czy mam szanse na normalny związek?

Polecane posty

Gość bnbnbnn
ja kiedys na miescie widzialam chlopaka na wozku, stalismy razem na przystanku ale on "wszedl" do autobusu przede mna. nie byl jakis bardzo przystojny, ale usmiechniety i niesamowicie sympatyczny, zauroczyl mnie. teraz troche zaluje ze nie podeszlam do niego, nawet chcialam ale nie wiedzialam jak zagadac. nie chodzilo o to ze jest za wozku tylko ogolnie, nie jestem zbyt smiala osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno to kolacja
W TV często pokazują taniec towarzyski na wózkach i oglądając te relacje człowiek jest zadziwiony gracją i wdziękiem jaki pokazują ci ludzie :-) Większość zdrowych to kołki, które nie umieją w połowie tak tańczyć jak ci na wózkach. :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno to kolacja
Autorko, uszy do góry i nie siedź w domu, jeśli to tylko możliwe. Ja znalazłam swoją połówkę po 30-ce, ale warto było czekać :-) Kiedyś miałam przez pół roku chorą nogę (przykurcz w kolanie) i makabrycznie kulałam. Poznałam wtedy jacy ludzie, zwłaszcza młodzi, potrafią być chamscy, złośliwi. Nie należy takich dopuszczać do swojego umysłu, bo to zwykle są ci co sami mają problem z głową. Ich problemu nie widac na pierwszy rzut oka, ale za to zwykle nie da się go ukryć juz po kilku zdaniach :-D 🖐️ ja już muszę uciekać 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Warta grzechu dziękuje.To nie o to chodzi,żeby mi słodzić i kity wciskać,ale każdy człowiek czasem potrzebuje pocieszenia.Ja mam 25 lat i ciężko jest mi samej.Lecz niestety byłam zakochana kiedyś 6 lat walczyłam jak lew,ale nie udało się.Wiem,że to z powodu wózka.Teraz też ktoś bardzo mi się podoba,ale ten chłopak jest młodszy i chyba faktycznie strasznie się obawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość titutru
szczerze ??? nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Uważasz,że osoby na wózku to gorsza kategoria?,że są tak beznadziejni,że dotyczy ich desperacja?Uwierz mi,że załamałbyś się z byle powodu o wiele szybciej niż ja bo to co odróżnia osoby chore od zdrowych to CHARAKTER!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podobno to kolacja
autorko, i weź pod uwagę fakt, że pora dnia w jakiej zadałaś tutaj to pytanie sprzyja temu, że na Kafe jest mnóstwo dzieci z gimnazjum i po takich chłopczykach wiele się nie można spodziewać. 🖐️ uciekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
podobno kolacja wiem,ale też więcej ludzi ma czas tutaj siedzieć niż w dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja mam 25 lat i mimo,ze jestem atrakcyjna i zdrowa fizycznie,to mam niepelnosprawną duszę... wiem co to znaczy"nie moc zmienic chorej nogi,albo chorej duszy" i wiem jakie to trudne kazdy z nas cierpi inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Bezedury czyli jednak miałam rację -mierzysz innych swoją miarą,dlaczego mówisz,że u wszystkich?Może tylko u Ciebie?Może ja żyje w zbyt małym mieście żeby kogoś spotkać?Wiesz czego Ci brak?Perspektywy....jeśli wiesz co mam na myśli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
A możesz dokładnie powiedzieć dlaczego?Bo jakoś się to kupy nie trzyma.Bo wiesz to nawet nie jest Twoja opinia tylko jakieś zakładanie z góry czegoś czego tak naprawdę nie wiem ani Ty ani ja.Myślisz tendencyjnie i to Cię już z góry skreśla w moich oczach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ty ją atakujesz, nie Ona ciebie. Nie wypowiadaj się za wszystkich, nie wypowiadaj się za mnie 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_m
to sobie wybrałaś reprezentatywną grupę ludzi:O,a teraz już całkiem poważnie-pewnie że masz szanse ale jednak i tu nie ma co się oszukiwać jest to dużżżżżo trudniejsze,faceci to jednak tchórze boją się odpowiedzialności, zbyt wielkich trudów życia a własnie dla nich życie z partnerką niepełnosprawną jest obciążeniem(przynajmniej dla jakiejs tam większosci) bo nie pojedzie w góry, bo nie będzie dzikiego sexu( to tylko takie przykłady).Z drugiej jednak strony istnieją pary w których kobieta jest naprawdę w bardzo dużym stopniu ułomna fizycznie a jej partner jest zdrowy i do tego całkiem atrakcyjny....także wszystko w życiu jest możliwe:)jedynie droga ktora prowadzi do tego celu jest trudniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaja
bezimienna_m bardzo mądrze napisała. Nie jeżdżę na wózku ale mam pewną ułomność. Mam dużo kolegów, z którymi mogę poflirtować. Na nic poważniejszego nie mam szans :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem najbardziej
prawdopodobne sa dwa wyjscia. Albo bedziesz naprawde dobra w jakiejs dziedzinie, ze przsloni to twoja niepelnosprawnisc. To moze niesprawiedliwe, ale musisz byc w czyms zdecydowanie lepsza od pelnosprawnych. Miej jakas pasje, zawod, misje, rozwijaj talent, pokaz sie swiatu. Albo mozesz poszukac wsrod osob z roznego typu niepelnosprawnoscia, one cie zrozumieja i dla nich nie bedzie to takie istotne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
jagodaja a dlaczego?Też przesądza pesymizm na ten temat u Ciebie? Mnie się wydaje,że po prostu nie spotkałam kogoś wartościowego.A to,że to czekanie tak długo trwa to inna historia.Jak widzę pracy w parku,na dyskotece to mnie szlag trafia.Nie zamykam się w domu jest mnie wszędzie pełno.Na dyskotece ostatnio nie mogłam się odpędzić od adoratorów,ale co z tego skoro,żaden nie sili się na dłuższą znajomość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Oczywiście,że tak.Kobiety są o wiele dojrzalsze emocjonalne a wy (w większości) tylko seks,piwo i meczyk żeby tylko się nie spocić.A co dopiero mówić o jakiejkolwiek odpowiedzialności.Czy to ciąża czy cokolwiek to spieprzacie aż się za wami kurzy.W tym aspekcie to kobiety są silniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezimienna_m
moim zdaniem najbardziej-typowe podejście zacofanego narodu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niedawno w atobusie byłam świadkiem takiej sytuacji - chłopak na wózku, bez obu nóg, nad nim obejmująca go naprawdę śliczna dziewczyna. Wychodzili razem, widać było miłość między nimi. Szczerze to podziwiam takich ludzi, ja pewnie nie umiałabym się związać z facetem aż tak niepełnosprawnym. No chyba że taki wypadek że np. stracił nogi stałby się gdybyśmy byli już razem. Wtedy nie odeszłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Ja właśnie też byłam świadkiem.Chłopak z niewładnymi rękami ,niezbyt urodziwy(jak dla mnie) i dziewczyna naprawdę bardzo ładna,która wlewała mu...piwo do ust :D.Jak dobrze,że są jeszcze normalni ludzie na tym świecie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagodaja
Mam 40 lat. Pesymizm albo znajomość życia. Pracuję, spotykam się z ludźmi, rozmawiam przez internet. Przelotne znajomości, dyskoteka seks ... to jest dostępne. Poważny związek ... już nie wierzę. Flirt - tak, zobowiązania - nie. To doświadczenia z mężczyznami. Oceniam ich bardzo surowo z perspektywy czasu. Ale na taką ocenę zapracowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
"Cha cha nie ma to jak żyć w świecie bajek i urojeń " Bezedury jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia to nie zaśmiecaj topicu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem najbardziej
bezimienna - nie wiem, czemu sie oburzasz. przeciez w pierwszym przypadku piszesz to co ja - ze jest to mozliwe, tylko trudniejsze, Dziewczyna musi byc w czyms lepsza - moze to byc czar, wdziek, zdolnosci -cokolwiek. Nie dotyczy to tylko niepelnoprawnych, ale wiadomo, skoro nie zablysnie np tancem na wysokich szpilkach, moze miec bardzo piekne włosy, talenty jezykowe - roznosci,ale jakis atut powinna miec. A w drugim wypadku - podobienstwa sie przyciagaja - lubimy byc zrozumiani, miec te same problemy, podobne srodowisko - takie pary maja wieksza szanse na przetrwanie,i rowniez nie tylko dotyczy to niepelnosprawnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Paradoksalnie moja koleżanka mając 32 lata będąc bardzo ładną kobietą wcale nie ma łatwiej.Jest zdrowa,ładna.Umawia się z facetami po czym Ci ją olewają albo się okazuje,że to totalne oszołomy.Nie wiem co bym wolała?Ja jestem zajebiście monogamiczna i nie potrzebuje tabunu facetów,żeby poprawić sobie humor.Dużo ludzi ma problemy sercowe i nie można generalizować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moim zdaniem najbardziej
pisze to zreszta na podstawie obserwacji - mam w rodzinie osobe poruszajaca sie na wozku i czasem o kulach. Fakt,ze wyszła za maz jeszcze jako w miare ( ale nie do konca sprawna). Jej atutem jest wyksztalcenie, staly kontakt z ludzmi, umiejetnosc sluchania, radzenia komus, zna sie na literaturze, sztuce, jest bardzo ciekawym rozmowca, wiec ma pelno przyjaciol. A co do podobienstw - jej maz jest niezaradny zyciowo ( choc intelektualnie atrakcyjny) wiec w jakis sposob tez niesprawny - ona podejmuje za niego wszelkie decyzje, jest motorem dzialan, ale tez nie wymaga od niego sil Herkulesa, rozumieja sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Wydaje mi się,że każdy człowiek który ma pasje,zainteresowania jest potencjalnie bardziej interesujący dla innych.Liczy się także charyzma,oryginalność.Ja nie umiałabym być z kimś dla kogo główną rozrywką jest siedzenie przed telewizorem.To,że czyjeś oczekiwania względem mnie "psuje"moja niepełnosprawność nie znaczy,że ja nie będę miała jakiś oczekiwań.Co więcej mogę być bardziej wymagająca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serio pytam
Podnoszę bo nikt nic nie pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×