Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trojan

Mozliwy powrót po rozwodzie.

Polecane posty

Gość Trojan

Witam. Trafiłem tu przez przypadek ale szukając pomocy. Przede mna 1 rozporawa rozwodowa, żona napisała pozew w formie, że od początku roku nie sypiamy (co jest nie prawdą), nie mamy wspólnego gospodarstwa domowego (od czerwca wymusiła na mnie alimenty) a i bylismy razem na wakacjach.Zrobiliśmy duży pokój i wyposażenie we wrześniu.^ pażdziernika informacja od żony rozwód, ustalilismy, że w styczniu.Zacząłem sie tak zachowywać czego do tej pory jej brakowało.Przyspieszyła nagle i pozew złożyła 21 października. Na moje pytania odpowiada że m,nie nie kocha i chce wolności (na pewno nie ma faceta).Ja wykonuję trudny zawód oparty na rygorze i dyscyplinie o oschłości nie wspominając, brakowało w domu ciszy i miłosci może nawet.Na wet teraz czuję, że ma miętę bo to mi czasem mówi.Dzisiaj stwierdziła, że się wyprowadza z dziećmi albo ja.Po pierwsze ja Ją i Dzieci bardzo kocham, po drugie ta chata jest dzięki mnie.Chce rozwodu bo nie chce być moją własnością-tak twierdzi.Jak myslicie czy po rozwodzie mozna się zejść tym bardziej, że ją bardzo kocham i dzięki tej decyzji małżonki wiem czego brakuje. Proszę o szczere wypowiedzi.Dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli mogę spytać to czym się dokładnie zajmujesz? Jesteś zołnierzem? Mój mąż jest żołnierzem, ale niestety nie układa nam sie od jakiegoś czasu i niestety zaczynam też myśleć o rozwodzie, mimo że mamy 2-letniego synka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktykantkaaaaaaaa
hej, mialam praktyke przy rozprawach rozwodowych.sad daje rozwod jak jest trwaly i zupelny rozklad pozycia, gospodarstwa, zanik wiezi.jezeli sa dzieci to nie tak latwo uzyskac rozwod. widac, ze kobieta naciaga fakty by ten rozwod dostac.powinienes powolac swiadkow, ktorzy potwierdza wspolne wakacje.i mow prawde. ze chcesz ratowac malzenstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość praktykantkaaaaaaaa
tylko dziwi mnie czemu ona tak robi.na prawde nikogo nie ma?cos to podejrzane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARGARITECZKA
Lepiej się nie rozwodzić przeczekać te złe chwile porozmawiać są dzieci a to wiąże a przysięga małżeńska ,spróbuj dać jej trochę wolności może za bardzo ograniczasz jej wolnośc daj jej trochę luzu niech poczuje się pewniej .Po rozwodzie można się zejśc jeszcze raz ale wtedy gdy miłośc nie wygaśnie i żadna ze stron nie znajdzie 2 polówki.Ale najlepiej to oprzyjcie swą miłośc o skałę a żadna burza i wiatr nie zniszczy waszego domu.POsłuchajcie piosenki RUBIKA DOM na slale...Zyczę powodzenia trzymam kciuki MILOSC ZWYCIEZA zawsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Penelopenka
Powrót zawsze jest możliwy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trojan
Tak jestem żołnierzem wymagającej formacji, gdzie jest slepe posłuszęnstwai dyscypilna. Dzięki za rady. Mam jeszcze miesiąć.... Poazdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alizabe
Jestem po rozwodzie 5 miesiecy.To ja chciałam tego rozwodu ,było mi źle w małżeństwie od jakieś dłuższego czasu.Próbowałam ratować to wszystko ale sie nie dało ...Wkońcu postawiłam na swoim złożyłam pozew o rozwód i dostałam rozwód na pierwszej rozprawie mimo ze mam dwójke dzieci 9 i 2 lata ....Mój mąż stwierdził ze lepiej mi dać ten rozwód mimo ze mnie kochał...Trudno to opisać w kilku zdaniach....Ale powiem teraz szokującą widomość ze obydwoje myślimy zeby sie zejść żeby dać sobie jescze jedną i ostatnia szansę!!! Boje sie tego bardzo ale myślę nad tym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×