Czy wszystkie laski poddaly sie juz operacjom plastycznym?

Co sie nie obroce widze ladne dziewczyny, na pierwszy rzut oka wydaja sie takie naturalne. Jednak po blizszych ogledzinach czy zwierzeniach wydaje sie, ze to nie jest dar natury ale raczej interwencja chirurga plastyka. Czuje sie w tym wszystkiem jakas inna, jakby nie na czasie, jakbym nie dbala o siebie wystarczajaco, bo one maja fajny zadarty nsoek, zgrabna pupe czy duze silikonowe piersi a ja mimo cwiczen i diet i innych zabiegow kosmetycznych (typu kremy) mam tylek jak galareta, na udach troche celulitu, piersi dosc male, i wydaje sie taka nieatrakcyjna w porownaniu do ytch ,,zrobionych,,. Co sie dzieje z tym swietem. Tylko uroda i uroda. Juz naturalne nie ejst ciekawe bo nie osiagnie sie tego efektu co sztuczne.I gdzie tu miejsce na taka jak ja?

heh nie tylko ty jestes takiego zdania :D posluchaj piosenki grupy operacyjnej "....nikt jeszcze tego nie nagral?!ja to zrobie!zrobmy miejsce dla prawdziwych kobiet!"

WQsrod moich przyjaciolek nie ma zadnej po operacji plastycznej. A wierz mi, mam ich sporo.

to gdzie ty mieszkasz,ze spotykasz same sztuczniaki?

szczerze mówiąc, to nie znam nikogo po operacji plastycznej...bez przesady, to nie USA

ja nie mowie juz o moich przyjaciolkach bo u mnie nawet w rodzinie maja za soba operacje plastyczne. Sasiadki, znajome, szefowa.

no mieszkam za granica wlasnie.

aha, no to ok:) a gdzi mieszkasz?

Italia

przydaloby mi sie pobyc wsrod takich naturalnych pieknych kobiet. Jak to dobrze, ze takie jeszcze istnieja.