Kosmetyki dla dzieci-porażki-wpisujcie!!!

Temat zakładam zeby mozna było opisac kosmetyki dla bobasow ktore totalnie wam nie odpowiadały i dlaczego.Wiadomo ze kazdy ma inny gust ale warto czasem cos doradzic.Zaczynam od siebie: Szampon Hipp-badziew choc cała seria super to szampon sprawił ze włosy mojej cory nie mogły sie rozczesac Oliwki w zelu-za geste,za tłuste chusteczki Happy czerwone-zbyt mocno perfumowane,sztywne i za mocno nawilzone Chusteczki nivea pure-okropny zapach Ziajka krem z filtrem-dzidostwo,śmierdzi,nie mozna rozsmarowac ani wycisnąc z tubki Pasta do zebow Bobini-zaschła po tygodniu. Kto dopisze swoje spostrzezenia?

To ja wymienię :) Chusteczki nawilżane Dzidziuś, Happy nie dość że są bardzo mokre to jeszcze jak wsadzam je do tego plastkikowego pudełka to nie wyciągają się. Albo wręcz przeciwnie, sklejone są po kilka na raz. Oliwka Johnsona, tak po prostu. Kupiłam, ale przestałam używać, denerwowało mnie że dziecko jest takie obślizgłe po niej :D. A krem z Ziaji jest fajny wg mnie :).

używam dla córci szamponu hipp i uważam że ejst swietny. wloski ma śliczne delikatne, ale przyznaje ze nadaje sie tylko dla dzieci bo jak ja sobie nim wlosy raz umylam to nie moglam wcale rozczesać byly jak siano. za to dla maluchów świetny szampon. ja ogólnie ejstem zadowolona z wszystkich kosmetyków jedyne zastrzezenie mam do j&j bo moje maluchy uczulał na początku ( nie nadaje się dla noworodków) za to dla starszych dzieciaczków (po 3 miesiacu) już są super.

Moze trafila ci sie stara pasta bobini bo u nas jest ok.

a chusteczki dzisiusia też mnie wkurzają bo śmierdzą okropnie :D:D:D ale pozatym nie mam do niech zastrzeżeń. za to fajne sa chusteczki dada z biedronki :D

U nas J&J sprawdzał się super od samego początku. Najlepszy jest ten żel do mycia, taki w butelce z dozownikiem :). Ale topik nie o tym :).

Co do chusteczek haggis sa sztywne nadaja sie do buzi albo raczek .