Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zezolek

mam zeza i wlasnie uswiadomilam sobie ze nie ma szansy

Polecane posty

Gość zezolek
przeciez to nie jest tak ze czekam i nic nie robie w miedzyczasie. przeciez to normalne ze czlowiek sie zastanaiwa nad swoim zyciem i martwi jesli mu cos nie wychodzi. mnie akurat samotnosc przeraza i boje sie tego ze zostane sama do konca zycia. ale znam kobiete ktora jest sama z wlasnego wyboru ale to juz inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
to sa wyjatki ja np po 40 nie zdecydowalabym sie na dziecko. a co w tym strasznego ze swoje szczescie uzalezniam od posiadania rodziny? dla wiekszosci ludzi to jest priorytet w zyciu. inne rzeczy schodz na dlaszy plan. jak tu sie cieszyc w pojedynke z np sukcesow zawodowych czy jakis innych? jak samotnie spedac swieta? wyjezdzac na upragnione wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra zezol ja się poddaję. skończyły mi się argumenty i dobre checi. czegokolwiek ci się nie powie masz jakieś \"ale\" ty juz postanowiłaś być nieszczęśliwa. dobrze ci tym i nie zamierzasz niczego zmieniać. masz racje jestes beznadziejna a ten topik zalozylas tylko po to zeby sie pouzalac bo i tak masz gdzies to co tu piszemy. nigdy nie bedziesz zadowolona, z facetem, czy bez, bo nie lubisz siebie, nie akceptujesz i nie tylko o zeza tu chodzi. powodzenia🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
niesprawiedliwie mnie oceniasz. co ja moge na to poradzic ze faceci patrza na wyglad???? ze patrza na mnie przez pryzmat mojego zeza i nie chca mnie blizej poznac????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
a topik zalozylam nie po to zeby ktos mi pisal rady w stlu nie martw sie bedzie dobrze. tylko po to ze moze spotkam kogos kto byl w podobnej sytuacji a jednak jakos mu sie w zyciu ulozylo. no ale jak widac nie ma tu takich osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie nic nie możesz robić. To tak jak z dszczem. Pada. Nie możesz sprawić, żeby przestał, więc po prostu bierzesz parasol i kalosze i ruszasz przed siebie. Dziewczyno, domyślam się, że masz jakieś 25-30lat. Mówisz, że zeza nie wyleczysz. To czeka cię jeszcze jakieś 50 zezowatych lat. To chyba musisz znaleź jakąś receptę. Wczoraj jechałam tramwajem i wsiadła para. On przystojny, a ona... nie wiem, co się wydarzyło, nie wiem czy była poparzona, czy to jakiś wypadek, czy choroba, ale miała pół twarzy w paskudnych, naprawdę okropnych bliznach. takich, których nic nie zakryje. nie wiem, czy opracja plastyczna dałaby temu radę. i wiesz co? on patrzył na nią tak jakby była bóstwem. normalnie widac było ze za nią szaleje, że kocha. jednak można. a ja cię oceniam przez pryzmat tego co piszesz. nawet nie potrafisz wymienić kilku swoich zalet, czyli albo jesteś naprawdę taka beznadziejna, albo cholernie siebie nie lubisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
pisalam ze mam zalety ale to sa raczej cechy ktorych nie widac na pierwszy rzut oka. co z tego ze jestem mila, uczynna, uczciwa skoro nikt mnie nie chce blizej poznac? w przypadku tej parki --- moze to sie stalo jak oni sie juz znali. najpierw ja pokochl a potem to sie stalo. tego nie wiemy w mojej miejscowosci sa 2 fajne kobiety ale jedna ma jakies blizny na twarzy(chyba w dziecinstwie pogryzl ja pies) a druga utyka na noge. i pomimo ze sa naprawde wesole mile zadbane itp sa same. jedna ma 40 lat a druga jest starsza. i watpie zeby samotnosc byla ich wyborem. chcialabym byc w przedziale 25-30 bo wtedy jeszcze bylam naiwna i myslalam ze mam szanse na normalny zwiazek. zreszta iedys byla dzies aka ankieta z jaka kobieta bys sie nie zwiazal : gruba , z duzym nosem , z rzywymi nogami czy z zezem i faceci definitywnie odpoiadali ze ta z ezem nie ma u nich szans...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zacznę od ten ankiety. Nie mogła być obiektywna, bo krzywe nogi, czy duży nos to nie to samo, co zez. Zez to jest jakiś taki poważniejszy defekt. Gdyby zestawić go z bliznami właśnie, krótszą nogą, czy brakiem ręki od razu straciłby na znaczeniu i okazałoby się, ze wcale, aż tak bardzo nie przeszkadza. Więc ankieta nie ma znaczenia. To już mamy jakiś początek... uczynna, miła zadbana, uczciwa. czyli nie beznadziejna:) Więc masz ponad 30. Ty wiesz, jak trudno kogos znaleźć w tym wieku? Faceci w większości sa pozajmowani, pozostały jakieś nieciekawe niedobitki i mężczyźni z odzysku (na których mnóstwo kobiet ostrzy zęby) Nawet niezezowate mają trudności w znalezieniu kogoś. Słuchaj, to jest przykre, że jest się samemu. Samotność nie jest fajna. Ja Ci przyznaje rację. Mnie cały czas chodzi o to, że po pierwsze sprawa wcale nie jest przesądzona. A po drugie- jeśli się mylę i jest, to nie ma rady. Musisz się z tym pogodzić i próbować żyć dalej. Bez zadręczania się niesprawiedliwym światem. Bo życie nie jest fair. Albo znajdz sobie zezowatego faceta:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ucięło mi... "Więc masz ponad 30. Ty wiesz, jak trudno kogos znaleźć w tym wieku? Faceci w większości sa pozajmowani, pozostały jakieś nieciekawe niedobitki i mężczyźni z odzysku (na których mnóstwo kobiet ostrzy zęby) Nawet niezezowate mają trudności w znalezieniu kogoś. A z tego wynika, że nie zez, a właśnie mało "towaru" i duża konkurencja, także to, że stoisz z boku sprawiają, że szanse maleją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
tak dzis mam wiecej niz 30 lat ale przeciez mialam kiedys mniej i tez nie bylam w zadnym zwiazku...a te 30stolatki bez faceta to zazwyczaj te ktore w mlodych latach tkwily w jakis beznadziejnych zwiazkach i teraz sie opamietaly i szukaja na nowo, albo do 30stki uwazaly ze jeszcze maja czas i przebieraly wybieraly. JA NIGDY NIE BYLAM W ZADNYM ZWIAZKU...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale przecież mówię, ze nie powinno tak być, że to nie fair. Słuchaj, pisałaś, że miałaś zabieg, pomogło na trochę. Wtedy też cię faceci skreślali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
akurat jesli chodzi o okres po zabiegu to leczylam oko chyba z 3 miesiace zeby blizny i krwiaki poschodzily( mam tendencje do krawiakow i siniakow wiec ciezko mi to schodzilo z oka). na pewno czulam sie duzo lepiej bo moglam swobodnie nawiazac kontakt wzrokowy(teraz to jest niemozliwe). w tym okresie nie poznalam nikgo ale widzialam wieksze zainteresowanie ze strony mezczyzn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zezol... ja ci mówię znajdż sobie zezowatego chłopa:) http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=12236 Może tu. Powtórze po raz setny. Nie masz wyboru, musisz się taką zaakceptowac i pogodzić się z tym, że masz mniejsze szanse. A może za 2-3 lata wymyślą nową metode leczenia zeza? POZTYWNE MYŚLENIE! Zrób eksperyment, co Ci szkodzi, poszukaj wszytskich dobrych stron posiadania zeza. Nawet jeśli będą absurdalne. Spróbuj przez miesiąc udawać, ze nie masz zeza, wysmiać go, żartować sobie na jego temat. Jak nie poskutkuje, to się dalej będziesz martwić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
ale ja przez blisko 30 lat zylam tak jakbym tego zeza nie miala i co??? i nic z tego nie wyszlo. to jest link do zeziska? znam to forum tu pisza glownie kobiety albo rodzice malych dzieci i pisza o tym jak leczyc wymieniaja swoje doswiadczenia, porady, adresy okulstow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
oprcz medycyny tradycyjnej probowalam wielu metod niekonwencjonalnych i zero efektu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten link to był pierwszy jaki mi wyskoczył w googlach. Ale na pewno jest jakieś inne forum. Możesz nawet na nk sprawdzić, czy jest jakiś klub innych zezoli. A skoro piszą tam głównie kobiety. to jakby nie było tez jesteś baba i może jakaś ci poradzić, gdzie szukać drugiego zezola. To teraz żyj jakbyś miala zeza i go nawet trochę lubiła:) Jak ci wkleję dowcip o zezowatym, to się będziesz śmiała, czy uznasz, że to niesmaczne. Ale szczerze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Absurdalny pomysł nr 1 - noś ciemne okulary wszędzie i zawsze i tłumacz to tym, że jesteś cool i masz taki kaprys:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
nie lubie tego forum bo tam pisza ludzie glownie po udanych operacjach albo rodzice zatroskani o oczy swoich dzieci. moi rodzice w dziecinstwie nie wyrazli zgody na operacje bo jakis jeden durny okulista im odradzil a do innego nie pojechali bo im sie nie chcialo. generalnie dowcipy o zezie sa malo smieszne a czesto wrecz ublizajace tym osobom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
aha i nie lubie tych forum dla ludzi z zezem bo wiekszosc z nich to ma po prostu urojonego zeza. bo jak ktos ma np 4-5 stopni i narzeka jak mu ciezko i zle to co ma powidziec ktos kto ma 30 stopni . czesto nawet te osoby wklejaja zdjecia na ktorych nie widac zadnego zeza wiec cos takiego mnie doluje jeszcze bardziej wiec nie wchodze juz na te stronki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klee
tak sobie czytam i mysle, ze moglabys poszukac dac ogloszenia matrymonialne i napisac o sobie prawde. Wyeksponuj swoja osobowosc, to, ze chcesz stworzyc rodzine, ze jestes ciepla, sympatyczna itd. Napisz, ze jedno oko Cie nie slucha. Jest mnostwo wazniejszych rzeczy! Wyeksponuj swoje zainteresowania, pasje, charakter. Szukaj a znajdziesz. To nie jest niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam aktualnie żadnego kawąłu o zezie, więc i tak nie wkleję, ale pytałam po to, żeby srwadzić na ile potrafisz się z siebie samej śmiać, czy masz dystans do siebi. I raczej nie masz:( Są inne fora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
szukalam juz przez neta na dwa sposoby 1.. wysylalam zdjecie na ktorym bylo widac zeza i efekt zero odzewu 2. nie mowilam nic o zezie i sie spotykalismy i na pierwszym spotkaniu koniec. no ale podobno randki netowe zazwyczaj koncza sie na pierwszym spotkaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klee
no i te soczewki kontaktowe, popytaj czy sa takie maskujace. absurdalny pomysl nr 2 zawsze mozesz usunac zezujace oko operacyjnie i wstawic szklane - bedzie zawsze patrzec prosto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
tak znam kilka inych for o zezie ale wszystkie utrzymane sa w tym samym klimacie typu rozpaczajaca dziewczyna z 4 stopniowym zezem zamieszczajaca zdjecie na ktorym ja nie widze zadnego zeza. wiec to mnie niestety doluje. a czy gdybys kulawemu opowiedziala kawal o kulawym to by sie z niego cieszyl. watpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
nie ma zadnych soczewek maskujacych. soczewki albo okulary maskuja w przypadku zeza akomdacyjnego . chodzi o to ze dobrze dobrane szkla powoduja ze oko sie w nicch prostuje wiecej lub mniej zalezy od wady. ja nosze okulary ale one mi oka nie prostuja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klee
zezolek, kawal to kawal albo smieszny albo nie. pracuje za granica i tez mi na poczatku opowiadali kawaly o Polakach, jak byly dobre to sie smialam. Brakuje Cie nie prostego oka, tylko pasji do zycia. Obudz cos w sobie za wszelka cene.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
wiesz pasja to jedno a samotnosc to drugie. mozna miec pasje ale co z tego jak nie ma sie z kim nia podzielic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
zmykam bo jade na kurs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zezolek
przeciez pisze ze tez tak robilam ze nie mowilam o zezie i po jkims czasie sie spotykalismy tzn po kilku miesiacach pisania i co sptkanie i zero odzewu. pasja pasja ale niestety czlowiek nie jest stworzony do samotnosci. sa takie chwile ze chcialby miec kogos u swego boku. jesli ktos z urojonym zezem pisze na forum i narzeka to przepraszam ale o czym ja moge z nim pisac? albo z matkami ktore lecza swoje dzieci? jedyni te niezdecydowane zachecic do tego zeby leczyly swoje dzieic takze operacyjnie bo czasami w pozniejszym wieku jest juz za pozno i moga swoje dziecko skazac na cierpienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×