Ciągle chce mi się spać. Budzę się o 14 i dalej jestem śpiaca...

Co to może być?

za długo spałaś to daje taki efekt

Ale ja tak mam codziennie, nie tylko dzisiaj...

albo masz niskie cisnienie?

a badałaś poziom cukru?

syndrom ciągłego zmęczenia

mi codziennie chce się spać... a w szkole to non stop ziewam...

Cukier i ciśnienie mam ok. Wstawałabym wcześniej, czasem sobie nawet nastawiam budzić, ale po prostu nie mam siły się podnieść.

tez to mam, byc moze to SAD - depresja zimowa, spowodowana brakiem swiatla slonecznego.

Ja to mam niezależnie od pory roku :)

byc moze niedoczynnosc tarczycy, badz tez regularna depresja.

prawda jest taka, że im dłużej spisz tym bardziej jesteś zmęczona, pewnie nie pracujesz i stąd to rozleniwienie. Powinnaś nastawiać sobie budzik na np. 8 i codziennie tak wstawać, musisz wyrobić w sobie nawyk porannego wstawania. Ja mam coś takiego, że codziennie wstaję do pracy o 5.30, niejednokrotnie wstaję z wielkim bólem, ale szybko ospałość przechodzi i przez cały dzień mam sporo energii za to w weekendy śpię do oporu i najczęściej jest tak, że sobotę i niedzielę spędzam w łóżku bo jestem maksymalnie zmęczona i ospała :o to zmęczenie jednak wynika z gnicia w łóżku do południa.

Pracuję popołudniami, więc nawet nie mam za bardzo motywacji, żeby wcześniej wstwać.

dziurka w nosie - ja mam podobnie, dopiero pod wieczór się rozkręcam i siedzę do 4 rano golądając powtórki rozmów w toku :)