Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poziomkaMAŁA

Kiedy zaczyna się CHOROBLIWA ZAZDROŚĆ ??

Polecane posty

Gość poziomkaMAŁA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plamciunieczka
ja jestem chorobliwie zazdrosna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkaMAŁA
Kiedy Waszym zdaniem przekracza się granicę zdrowej zazdrości ?? Które zachowania można uznać za przejawy chorobliwej zazdrości ?? Jak myślicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkaMAŁA
Ja tak sobie myślę, że kobiety są chyba dużo częściej zazdrosne o ukochanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazylia_86
Wtedy, gdy nieustannie myślisz o tym,co twój partner robi,z kim,i gdzie jest, gdy ciągle do niego dzwonisz, piszesz sms, gdy mu nie ufasz i wydaje Ci się,że każda dziewczyna/kobieta z którą rozmawia to potencjalna rywalka,gdy go kontrolujesz,chcesz wszystko wiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkaMAŁA
A np gdy mężczyzna tańczy namiętnie z inną kobietą, kolezanką swojej dziewczyny, na imprezie to ta dziewczyna ma prawo robić mu wyrzuty?? Jeśli on mówi, że to koleżanka i tak tylko dla zabawy przecież. Ta kolezanka podeszła i zaczęła tak namiętnie tańczyć przed facetem. A gdy facet lubi zartami zabawiać kobiety ?? Być w centrum uwagi ?? Gdy mówi, że jest dorosły i chce mieć kolezanki, gdy od czasu do czasu chce z którąś wyskoczyć na kawę ?? Nie kłamie jest szczery i traktuje je jak kolezanki. Czy powinno się na to pozwalać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poziomkaMAŁA --->>> A ja bym mu wtedy nie robiła pretensji tylko się do niego przykleiła i tańczyła z nim do samego końca imprezy :D:D Chyba lepsze rozwiązanie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkaMAŁA
Dzięki za odpowiedzi :-) Dobrze jest spojrzeć na sytuację innymi oczyma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkaMAŁA
Tak też właśnie zrobiłam z tym tańcem, ale najpierw jeszcze ja też wyrwałam kolegę (zakochanego we mnie) i z nim potańczyłam, choć nie namiętnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazylia_86
Wiesz,dla mnie troszkę dziwne jest to,że to ona zainicjowała na Twoich oczach ten taniec.Nie byłoby w tym nic złego,gdyby nie fakt,że napisałaś,że tańczyli "namiętnie",tzn że ona zaczęła tak przed nim tańczyć.Żadna z moich koleżanek czegoś takiego by nie zrobiła,nawet w żartach,chyba że jakoś w trójkę byśmy tańczyli i robili to dla jaj. Nie uważam,aby było coś złego w tym,że lubi być w centrum uwagi.A czy Tobie pozwala chodzić na kawę z kolegami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za glupekk
chorobliwa zazdrość jest wtedy, kiedy próbujesz ograniczać drugą osobę, zabraniając jej czegoś, bądź bezpośrednio, bądź szantażem emocjonalnym (np. obrażając sie gdy pójdzie na imprezę i psując tej osobie humor)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za glupekk
i kiedy zabrania się 2 osobie tego, co samemu się robi(ło)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkaMAŁA
Mnie nie pozwala mieć żadnych kolegów. I o wszystko jest zazdrosny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomkaMAŁA
Ale czy para powinna sama chodzić na imprezy, dyskoteki ?? Niektóre dziewczyny idą tam tylko w jednym celu. Zaufanie zaufaniem, ale znam przykłady "porządnych" facetów zakochanych w swoich laskach, którzy po pijanemu tańczyli z niejedną. Czy mozna miec 100 procentową pewność, ze chłopak się nie upije, albo że jesli się upije to że na pewno odmówi ?? A samo przelizanie się z kimś to przecież już zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bazylia_86
Nigdy nie ma się 100% pewności,bo nigdy nic w życiu nie wiadomo,różne rzeczy się robi,z różnych przyczyn i powodów.Ale nie ma co popadać w paranoję. Dla mnie to trochę nie fair-facet chce spotykać się z koleżankami,jednocześnie zabraniając Ci spotkań z kolegami.Prawa macie takie same.Mi mój facet nie zabrania wychodzić z kolegami,nie zdarza się to też często ale jednak,szczególnie że pracuję w firmie gdzie 90% to mężczyźni i po prostu się kumplujemy.To kwestia zaufania.Mój chłopak też od czasu spotka się na kawę z jakąś koleżanką czy znajomą,i nie uważam żeby było w tym coś złego. Co do imprez-ja chodzę w sumie zawsze bez niego,bo on wieczorami pracuje,ale ufa mi i nie ma o to pretensji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×