Rozważania na temat mojego PIERWSZEGO RAZU

`W takim że obawiasz się tej ciąży ` myślę racjonalnie. wolę trochę popanikować niż za 9 m-cy być mamą :O

Tylko panikowanie jest nie na miejscu. Wystarczy rozsądek i wiedza którą posiadasz ;)

"ale to i tak nie o tym temat" cóż jak ktoś chce się przyczepić, to się przyczepi, no nic... pozostaje się z tego śmiać :)

ja tylko stwierdzilam z wlasnego doswiadczenia ze w ciaze nie tak latwo zajsc. bo tak jest. aczkolwiek Ty sie zabezpiecz i tego nie kwestionuje :) a mam lat 20 a pierwszy raz przezylam w wieku 17 lat.

Owszem :)

Ediorek dwa razy ten sam post Ci wszedł :-O

przynajmniej na temat heh :)

:D

up

za przeproszeniem! i nie obrażać mi się tu! ale ja czytam, że ludzie piszą, że z prezerwatywą w coążę się nie zajdzie...że bez zabezpieczenia się kochali i ciązy nie ma! hmmm, widocznie mieliście szczęście! Ale dziewczyna jest młoda i lepiej nich sobie życia nie marnuje ciążą, a może nie zycia ale młodości. Najlepsze są tabletki albo plastry, skoro piszesz ze masz często grypę zołokową to polecam plastry, gdyż nie przechodzą one przez układ pokarmowy tylko bezpośrednio do krwi, mówię tu o hormonach. a poza tym jeśli chcesz sie dowiedzieć czegoś o innych metodach antykoncepcji to radzę udaj się do ginekologa, on wszystko wyjaśni, nawet gdy nie chcesz antykoncepcji hormonalnej. w tym wieku juz powinnaś regularnie chodzić do gina!

up

a jak ktoś ma problemy z krążeniem, to ani tabsy ani plastry :-( co wtedy? gumka, globulki, kremy? co byście poleciły? z gumką trochę do bani, bo trzeba zakładać, już w trakcie ;-) globulka zanim zacznie działać, mija z jakieś 15 minut...i podobno trochę brudzi :-(...jak więc z minetką?