Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupie wymyślanie pseudonimów

Czy mając 17 lat można rzucić szkołę i pójść do pracy?

Polecane posty

Gość głupie wymyślanie pseudonimów

Czy mając 17 lat można rzucić szkołę i pójść do pracy? Bardzo zależy mi na odpowiedzi, dlatego jeśli ktoś się orientuje to bardzo proszę. Dzięki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu nie chcesz sie uczyc
masz obowiazek uczy sie do 18 lat. Czemu nie chcesz sie uczyc? bez szkoły nie znajdziesz dobrej pracy i bedziesz marnie zarabiac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolejna madra sie znalazla
do kopania rowow wezma na pewno. ale bez szkoly daleko nie zajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie wymyślanie pseudonimów
Bo już tam nie wytrzymuję. W domu też nie. Muszę stąd uciec bo się uduszę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu nie chcesz sie uczyc
ile ci jeszcze tej szkoły zostało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie wymyślanie pseudonimów
Za rok miałabym maturę, ale nie wytrzymam tyle. Zresztą po liceum to i tak gówno mam... Mogłam iść do zawodówki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz co drugi polak idzie na studia. Za dziesiec lat bedzie ci przykro. Jak bedziesz biedna to co powiesz swojemu dziecku? Ze mamie sie uczyc nie chciało? Dziecko nie bedzie miało autorytetu i prawdopodobnie tez rzuci szkołę. Chcesz tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymasz ja też tak miałam
Wszystko się nie układało jak ja chciałam, matka darła pape że się nieucze, w szkole dno, chcieli mnie uwalić na trzecim roku liceum, ale jakoś dałam radę wiedziałam że muszę, teraz mam 22 lata kończę studia, liche bo liche ale zawsze w przyszłym roku biorę ślub, a życie mi się jakoś poukładało i też w twoim wieku myślałam że nie dam rady, bo mi się nie chciało, wszystko da się przezyć, a tylko ludzie słabi rezygnują. tak jak ty chciałam rzucić szkołe wyprowadzic sie od rodziców, iść na swoje i co bym z tego miała zamiast chodzić do szkoły i spotykać się z przyjaciółmi przeżywać najcudowniejsze chwile w swoim życiu musiałabym tyrać aby utrzymać siebie i mieszkanie ale po co! Skończ tą szkołę na pewno nie będziesz żałować, a za parę lat wspomnisz moje słowa, że było warto!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie wymyślanie pseudonimów
Nie o to chodzi, że mi się nie chce uczyć. Jeszcze do niedawna myślałam, że mi się uda skończyć szkołę. Ale jest coraz gorzej w tym chorym domu i jeszcze gorszej szkole, gdzie nie mam nikogo. Wolę zarabiać 800 zł miesięcznie i tłuc kamienie na drodze niż znosić te wszystkie upokorzenia ze strony tych kmiotów, którzy mają człowieka za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymasz ja też tak miałam
jak ci nieodpowiadją ludzie to zawsze można ich zmienić, zmien szkołe otoczenie! napewno będzie inaczej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czemu nie chcesz sie uczyc
moze poszukaj jakiegos liceum z internatem albo jak juz musisz to przenies sie do wieczorówki wtedy bedziesz mogła pracowac ale w tym wieku nie znajdziesz pracy nawet za 800zl co najwyzej jakies roznnoszenie ulotek ale to ci wyjdzie 200zl za mc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie wymyślanie pseudonimów
Klasa biologiczno-chemiczna. Chciałam być fizjoterapeutką albo pielęgniarką. Ale teraz to nie ma już znaczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeszzce rok wytrzymaj , napisz maturę. Nawet jak w tej chwili nie masz ochoty na studia, nie odbieraj sobie szansy na to aby kiedyś na nie pojśc, jestes jeszzce bardzo młoda! Możesz kiedys zmienic zdanie i bardzo żałowac tego kroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupie wymyślanie pseudonimów
W szkole jest okropnie, ci wszyscy ludzie... inni ode mnie. Nic mnie z nimi nie łączy. Ja ich nie lubię ani oni mnie. I jak my mamy ze sobą żyć? To dopiero początek drugiej klasy... A codziennie rano nie modlę się o nic innego tylko o to, żeby wyjść już ze szkoły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymasz ja też tak miałam
to mój nr gg 10343051 reszta niech sie nie cieszy to nowy numer gg odpowiadam tylko dzisiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wytrzymasz ja też tak miałam
napisz do mnie to pogadamy może coś razem wymyślimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na studiach tez tak miałam całe 5 lat. I jakos przeżyłam, bo zalezało mi na dyplomie. Skoncentruj sie na nauce . Wiem ze nie jest łatwo, ale da sie wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam podobna sytuację. Myslałem nawet o domu dziecka byle jak najdalej od starych( alkoholicy, co posprzatam to na drugi dzien znowu syf w domu) ale postanowiłem zostac i się męczyc. Swoja droga to silny ze mnie chłopak. A skoro ja to i ty tez dasz rade. Tez jestem w LO, nie mam kasy, fizycznie nie zarobie ( 17l 150cm wzrostu). Nie wiem co bedzie. Ale zycie jest jak gra komputerowa- im dalej tym trudniej. Ide sprzatac po starych - nara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodziaaaaa
witaj,jestem w tej samej sytuacji co Ty mam 17 - nascie lat jestem w drugiej klasie Liceum Profilowanego.od 1,5 miesiaca nie chodze juz do szkoły , mój ojciec siedzi za granicą / mama co rano ze mna wojne prowadzi zebym szła ,ale teraz sie chyba juz poddała bo nie oddzywa sie do mnie.Nie mam ochoty chodzic do szkoły uczyć się od kąd rzucil mnie mój chłopak 4 miesiace temu świat przestał dla mnie istniec ;/ wszystko stało sie mi obojętne,nie mam nawet ochoty wychodzic z domu zeby go nie widziec jak gdzies przejezdza autem bo sie popłacze.w szkole jak siedzialam na lekcjach zawieszalam sie zdarzało sie ze płakałam .wiem ze jak nie wyjade za granice gdzies albo gdzies dalej w polske to nigdy nie uwolnie sie od tego uczucia.Oczywiscie mojej mamie tego nie powiem bo mnie wysmieje i powie ze jeszcze tyyyle zycia przede mna i nie jeden chłopak.Tak moze to i prawda ale niech to mojemu sercu wytłumaczy nie mi.tak więc sama nie wiem co zrobic.wiem ze bede zalowac tej decyzji ale nie wróce do szkoły , bede robiła zaoczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dodziaaaaa
witaj,jestem w tej samej sytuacji co Ty mam 17 - nascie lat jestem w drugiej klasie Liceum Profilowanego.od 1,5 miesiaca nie chodze juz do szkoły , mój ojciec siedzi za granicą(chwała Bogu) / mama co rano ze mna wojne prowadzi zebym szła ,ale teraz sie chyba juz poddała bo nie oddzywa sie do mnie.Nie mam ochoty chodzic do szkoły uczyć się od kąd rzucil mnie mój chłopak 4 miesiace temu (byłam z nim1,5roku) świat przestał dla mnie istniec ;/ wszystko stało sie mi obojętne,nie mam nawet ochoty wychodzic z domu zeby go nie widziec jak gdzies przejezdza autem bo sie popłacze.w szkole jak siedzialam na lekcjach zawieszalam sie zdarzało sie ze płakałam .wiem ze jak nie wyjade za granice gdzies albo gdzies dalej w polske to nigdy nie uwolnie sie od tego uczucia.Oczywiscie mojej mamie tego nie powiem bo mnie wysmieje i powie ze jeszcze tyyyle zycia przede mna i nie jeden chłopak.Tak moze to i prawda ale niech to mojemu sercu wytłumaczy nie mi.tak więc sama nie wiem co zrobic.wiem ze bede zalowac tej decyzji ale nie wróce do szkoły , bede robiła zaoczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarnaroe
Ja mam 19 lat i za dwa misiące matura.. Na jutro mam mieć gotową bibliografie, a babka mi wszystko poskreślała i nie wiem co dodać, porażka, chce przystąpić ale nic z tego nie wyjdzie bo do jutra ostatni termin... normalnie załamka... mam tak że albo zdaje, albo jade do menchesteru pracować, bo mój przyjaciel na mnie czeka ale prosi mnie żebym mature zdała, ale nie mogę... przez ten *** polski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota084
wcale nie do 18stki tylko gimanzjum jest obowiazkowe . liceum ani technikum nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaaaaaa t czlowikek bez wyzszego wyksztalcenia to niwe czlowiek;) jest gorszy;) MUSISZ isc na syudia po co drugi polak idzie;) i zajmuje szczytne miejscw kolejce w PUP...jacy madrzy ludzie tu siedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BikiniKill
szkoła to miejsce gdzie mając z 30 lat i pełno obowiązkow na głowie chcialabys tam wrocic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie najebane na bani
sam chce wiedziec czy w wieku prawie 18 moge zlac szkole i isc do pracy a co do tego co tu niektorzy pisza to chce mi sie smiac majac 16 lat i chodzac do szkoly i pracy zarabialem 200 zl tygodniowo i powiem ze to wszystko zalezy gdzie se znajdziesz prace i co do tego ze w dzisiejszych czasach licza sie ludzie z wyksztalceniem co najmniej srednim to kowno prawda ja po ukonczeniu zawodowki bede zarabial wiece niz ty poniewaz juz bede mial jakas stafke juz po 2 latach pracy gdy ty dopiero ukonczysz technikum i ogolnie to wszyscy tu macie nasrane w deklu jak niewiecie to niepiszcie a niepiszecie jakies smieszne gowna!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan steropian
majac 17 lat zarabialem ponad poltora kafla z podstawowym wyksztalceniem... wystarczy zrobic pare koorsoow i idzie wyciagnac ponad 2,5k na miasiac czy to malo ??? dla nie ktooryh moze tak ale wystarcza na utrzymanie mieszkania i dziecka ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wystarczajaco, ale za 10 lat moze nie byc dla ciebie pracy kiedy kazdy bedzie mial studia lub choc ogolniak, ale kazdy robi co chce..z doswiadczenia wiem ze czlowiek po szkole jest w kazdej pracy lepiej traktowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość //////////
Witam wszystkich mam taki proglem jestem uczniem gimzazjum i mam proglemy z promocjom do nastepnych kals jestem w 2 klasie a mam juz 16 lta ;/. I moje pytanie jest takie czy jesli zdobende 17 lat ta nieukoncze gimnazjum czy moge isc do pracy legalnie i niemiec zadnych klopotow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×