Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciekawska82

jaksie ubieracie gdy

Polecane posty

Gość ciekawska82

mam pytanie do dziwczyn ktore w skutek np. wypadku/ oparzen it pmaja widoczne blizny np nadekolcie. nisicie sukienki, bluzki zdekoltem czy raczej ukrywacie? sama mam ten problem i nigdy w zyciu nie odwazylabym sie tak ubrac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TUTURUTY
moja kuzynka ma wielką bliznę nad dekoltem i nosi z upodobaniem odkryte sukienki w ktorych wygląda bosko! jest piękna i wielu facetow za nią szaleje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kwestia przyzwyczajenia
Jeśli sama będziesz się czuć piękna inni też nie będą widzieć Twoich wad..... Kilkanaście lat temu usuwałam znamię z dekoldu, w efekcie mam piękną bliznę "drabinkę" po szyciu. Na poczatku się jej wstydziłam, ale potem się do neij przyzwyczaiłam i uważam za część mnie, zupełnie jak wyjątkowy tatuaż czy biżuterię.... jeśli ty potraktujesz swoje blizny podobnie i będziesz żyć i ubierać się jakby ich nie było, inni też przestaną na nie zwracać uwagę nikt nie jest idealny, nasze ciała się bardzo różnią, figurą, karnacją itp najważniejsze to akceptować siebie i być szczęśliwym myśl tak: mam takie ciało jakie mam, ważne że jest sprawne i zdrowe i dzięki niemu mogę zdziałąć tyle ciekawych rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bokilok
a jestescie ładne i szczuple? wtedy blizna nic nie znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam blizne nie na dekolcie, a na twarzy. Gdy mialam 10 lat mialam wypadek, rana byla bardzo gleboka (bylo widac kosc, blee...do dzis to pamietam) i zalozono mi 6 szwow, takze pod lewym okiem do dzis mam dosyc wyrazna blizne, ktorej nie jest w stanie zakryc ani puder, ani korektor ani nic i wiesz co? Jakos nigdy sie tym nie przejmowalam (mam 29 lat) i dopiero po przeczytaniu twojego posta zdalam sobie sprawe, ze jak kurcze mam bardzo widoczna blizne NA TWARZY:) Nigdy nie bylo to dla mnie zrodlem kompleksu, ani wstydu, choc ludzie nie raz pytali (i nadal pytaja) skad ta blizna. Ja traktuje moja blizne jako moj "znak rozpoznawczy" ;), cos, czego nie ma nikt tylko ja :D, takze ja ci radze w ogole sie tym nie przejmowac i zaakceptowac sie taka, jaka jestes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×