i co tu począć...

Facet, który od bardzo długiego czasu mi się podobał, zwrócił właśnie na mnie uwagę :) Moje marzenia mogłyby się spełnić, tylko że.... no właśnie jestem teraz z innym facetem. Jest kochany, zależy mu na mnie i wiem, że rozstanie złamałoby mu serce :( Trudna sytuacja i ciężko będzie mi ją rozwiazać :O Może coś podpowiecie. Może mieliście podobną sytuację

z romantycznego punktu widzenia należałoby się kierować sercem,ale życie to nie piepszona bajka więc lepiej pilnować co się ma

a moze idealizujesz tego''nowego''

nie daj sie poniesc starym glodom. Nie warto dla tego psuc dobrego zwiazku... Moze przez chwile bedzie odlotowo, ale za szybko przyjdzie codziennosc, a potem...- poczucie zdrady, na ktora On nie zasluzyl... Daj umrzec starym emocjom- po co odgrzebywac trupy...?

Tylko ja jestem rozdarta teraz :O chciałabym być z tamtym "nowym", ale jednocześnie nie chciałabym skrzywdzić tego, z którym jestem teraz. Jesteśmy krótko ze sobą, ale jednak to związek

powinnaś umawiać się z obydwoma jednocześnie....i regularnie zakładać topiki na kafe, takie klasyczne wiesz typu: \"kocham dwóch....\" , \"z jednym mam lechtaczkowe a z drugim waginalne....\" obaj mnie rzucili\" , \"jestem w ciązy nie wiem z kim\" dziewczyno ja Ci wróże sławę na forumie!

dziękuje za optymistyczne wróżby ale nie skorzystam i nie mam zamiaru sie spotykać z dwoma facetami :O

Jeśli sie zakochałaś to idź za głosem serca! Nie warto się kisić w nudnym związku. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia że rzucisz obecnego chłopaka bo przecież nic sobie nie przyrzekaliście. To normalne że ludzie się rozstają i tworzą nowe pary.

racja! bez sensu! a ja Ciebie nie doceniłem za co przepraszam!...umawiaj się na raz z czterema w tym żeby przynajmniej jeden był czarny!