Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość słońce nad oceanem

czy pozwolić mężowi na jedno piwko dziennie?

Polecane posty

Gość słońce nad oceanem

czy może nie? Bo moze sie to przerodzić w alkoholizm? Jest Miśkowaty, wiec jednym sie nigdy nie upije, ale sama nie wiem czy to jest normalne... jak myslicie napiszcie, bo nprawde mam dylemat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
zostaw go jedno piwo dziennie to 365 piw w roku pomyśl sobie że wypije tyle piwa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońce nad oceanem
męża mam rzucić? o 3 mcach małżeństwa? no co wy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
rzuć go bo napewno już jest utajonym alkoholikiem po jednym piwie będzie cię bił i poniżał a potem zrobi z mieszkania mete

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnesmi
od jednego piwa sie zaczyna.najpierw jedno na tydzień, za jakiś czas- co drugi dzien, potem tylko jedno na dzień.Skąd ja to znam.A dziś jest na dnie.Nie każdy ma predyspozycje do tego,a le,alkoholizm nie zaczyna się od upijania do niprzytomności, trzeba byc wyczlonym.A potem nie można juz nic z tym zrobić.I ten koszmar-żona, dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońce nad oceanem
ale my jesteśmy trzymiesięcznym małżeństwem... co rodzina by powiedziala, ze juz rozwód ... nie tak to sie nie moze skonczyć! macie jakies inne pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość całkowicie czarny kot
czy pozwolić? a co ty jesteś mamusia? nie masz na co pozwalać, albo nie pozwalać... w głowie ci sie poprzewracało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DKMG
zabija go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piecie jednego piwa dziennie regularnie przez miesiąc grozi już uzależnieniem... ale.... nie pozwalaj pić miśkowatemu mężowi piwa, bo za chwilę będziesz miała otyłego wieprza a nie miśka! po ślubie i tak się pewnie zapuści (jak 90% facetów w tym kraju), ale nie dopuść do tego, żeby mu brzucho zaczęło przesłaniać stopy! od piwska roścnie brzuchol a poza tym piwo pobudza apetyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elisabeth_anna
jak to dobrze, ze sa jeszcze ludzie z prawdziwymi problemami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kafe
głupoty piszessz moj mąż też może nie co dziennie ale 3 -5 dni w tygodniu pije sobie wieczorkiem piwko i jak go znam 7 lat jeszcze się nie rospił a dobry tekst pozwolic czy nie he he rownouprawnienie cjest kochana a ty jak tyranka piszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mofo
a czy on tobie czegos zabrania ? dodatkowej porcji obiadu ? czegos slodkiego ? zakupu kosmetykow, ciuchow, czegokolwiek ?? co masz do cholery jakies zwierzatko ? matka naopowiadala ci bzdur ze wyszlas za maz za zwierze ktore trzeba sobe wychowac, czy jakas inna 'madrosc' ?? 1 piwo :O zeby on tak tobie wydzielal po 1 rzeczy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kafe
miało być rozpił sory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kafe
mofo dobre ak ona myśli że jest w cyrku i go tresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońce nad oceanem
dla mnie to jest problem, każdy ma taki jaki ma, z czasem moge miec wiekszy jesli tego nie rozwiaze. no to co? mamy sie klocic non stop o to piwo i sie dogadywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak nie przezyje jednego dnia
bez piwa to bardzo b. niefajnie. Poza tym brzuch mu urosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońce nad oceanem
ej faceta trzeba w pewien sposob wychowac sobie bo potem wchodzi na glowe.. zdrady itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kafe
kobieto ale po co chcesz żeby pił i kłamał chora jesteś sama sobie robisz problemy widziały gały co brały przed ślubem mogłaś go wysłać na aa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luska z W.
A on potrzebuje Twojego pozwolenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna kafe
poźniej zdrady a jak go bedziesz wychowywać w tyran to cię nie zdradzi ile ty masz lat co taka dziecinna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkdkkdkdkd
Niestety, tak to się zaczyna. jak ktoś MUSI wypić dziennie jedno piwo, to już jest źle, bo nie potrafi się bez niego obejść. Niestety ludzie wypowiadający się tutaj w tonie lekceważącym nie mają pojęcia o mechanizmach uzależnienia. Jeśli jednak ktoś się zetknął z tym probolemem, wie jak to wygląda. W alkoholizm można wpasć bardzo postępnie Co więcej, predyspozycje nie są i każdego takie same. Wierzę że czyjśc tam mąż wypija piwko 3 do pięciu razy na tydzień i póki co nie ma problemu, bo po prostu jest mniej podatny na uzależnienia (co nie znaczy, że za rok nie zacznie mieć symptomów). Dla kogoś innego jedno piwo dziennie to po pól roku jest już nałóg i tym kimś może być twój mąż. Po prostu poczytaj o tym, albo zadaj to pytanie na forum o uzależnieniach a nie na tym rykowisku dla półmózgów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyszlam moze miec racje.. w alkoholizm nie wpadnie (co dla 90% psycholek z kafe jest nie do pojecia, ze w alkoholizm wpadaja ludzie majacy sklonnosci do tego nalogu i nie ma znaczenia czy im sie na to pozwoli, czy nie) ale roztyc jak swinia to sie na pewno moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polejka
ale pierrdolicie :O jak ktos ma tendencje do picia to bedzie pil czy na widoku czy nie :O tak to jest jak sie polaczki wychowaly w rozpitym spoleczenstwie :O moj facet zapierrdala w robocie prawie 12 godzin dziennie, nawet by nie miala serca mu zabronic piwka skoro to go relaksuje bo on lubi smak piwa a nie zalac pale jak to robili wasi ojcowie, wujkowie, dziadkowie , czego sie naoogladalyscie w dziecinstwie i teraz macie jakies schizy i problemy :O i jedno piwo to nic, jak nie idzie na noc to wypija sobie 2 czasami 3. zadnej awantury od przeszlo 9 lat nie zrobil pod wplywem alkoholu (bez tez zreszta nie), do wodki go nie ciagnie, czasami zamiast piwa ze mna napije sie wina. jakby on mi czegos zabronil co sprawia mi przyjemnosc tez by tak fajnie nie bylo, ale przetlumacz cos zeschizowanym egoistkom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Niestety, tak to się zaczyna. jak ktoś MUSI wypić dziennie jedno piwo" kolejna jebnięta DDA ja praktycznie musze w weekend napic sie szklaneczke whisky - a czasem i dwie... i tak sie zaczelo, jakies 12 lat temu... nadal to trwa, ale zgodnie z twierdzeniami kafeteryjnych kretynek, kolo siedemdzsiesiatki grozi mi alkoholizm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słońce nad oceanem
jak mu nie pozwalam to ma focha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polejka
i to nie od piwa sie tyje ale od dodatkow zjadanych do niego: czipsow, paluszkow, orzeszkow, to jest nawet udowodnione :P no i oczywiscie kobiety wpierrdalajace co popadnie bo przeciez im wolno, dochodzace do 100 min w wadze a potem od 10 lat zrzucajace to na forum DIETY sa usprawidliwione swoim maciorstwem bo one przeciez piwa nie pily codzinnie i te opony od torow narosly im przez chooj wie co :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×