NIE ROZUMIEN TEGO FACETA

facet jest teraz za granicą, jednego dnia pisze mi takie wylewne smsy, że wymiękam, potem się 2-3 dni nie odzywa, potem jakieś takie chłodne, potem znów namiętne, co ja mam sobie o tym myśleć,

ten Twoj eks co chcesz z nim zdradzac meza?

ta, eks, ale nie chce z nim zdradzać męża, tylko sie przyjaznić, to on liczy na cos więcej

no to zadna przyjazn skoro on liczy na cos wiecej,czyli nie bedzie traktowal Cie jako przyjaciolke

może i żle robie ale nie umiem zrezygnować z tej przyjażni

a moze przyznaj sie ze ciagle go kochasz?

może cos w tym jest , ale jemu nigdy sie nie przyznam, chyba ze on pierwszy to powie

sama nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu.pewnie gdybym nie byla z moim(moze sie tak skonczyc przez obecna sytuacje....),a ewentualnie wyszlabym za drugiego,to i tak kochalabym go nadal,predzej czy pozniej zdradzilabym meza...tak wiec wolalabym byc sama,nie pakowac sie w drugi zwiazek.

pewnie tak jak ja chce cie puknąć

jakie te zycie jest poje****

nie zaprzecze...

po co on sie znów pojawił w moim zyciu

z tego co pisalas w jaki sposob sie odzywa to trudno go rozgryzc;p

no właśnie, ja jestem za dumna żeby sama sie pierwsza odezwać i tak czekam na smsa, tylko 1 raz sie przełamałam

mam podobnie... rozumiem Cię doskonale

i co robisz

to samo co Ty, czekam na jego smsy, sama pierwsza się nie odezwe bo jestem zbyt dumna, czasem jest ciężko...

ja sie właśnie 2 raz przełamałam, teraz czekam co odpisze, ale ja jestem głupia, ale moze on tak nie pomysli bo tak to on pierwszy sie odzywa moze mu będzie miło, albo jestem naiwna

niech go ktos rozkmini, moze jakis facet niech napisze

nic nienormalnego ma chcicę to pisze, jak go jakas zaspokoi to się nie odzywa i tak w kółko :P

nie, to nie ten charakter

ta, jasne

w sumie to ja tez tak uwazam ze mu sie chce;/

duzo facetów tak ma, ale ja go znam bylismy razem 3 lata, myśle ,ze gdzieś indziej jest przyczyna

jak jest nayebany to pisze wylewnie jak trzeźwy nie pisze lub pisze zdawkowo masz probierz jak często pije

a w ogóle zerwij z nim kontakt będzie to najlepsze dla niego a nie: siedze se bezpiecznie z rogatym mężuńkiem w domku a eksa wodzę za nosek bo taki mam se kaprysik

to juz ma jakis sens, ale tez nie przyjmuje tej wersji

a nie przyjmuj se ale takie niezdecydowane rozkapryszone księżniczki są najgorsze

to nie tak, tylko ja sama nie wiem czego chcę

pogubiłam sie w uczuciach chyba