Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wasaris

moja matka zwariowałą na starość

Polecane posty

Gość Wasaris

Odbiło jej już na ta starość stała się niemal wzorową dewotką. Codziennie na 7 do koscioła. A jak nie może iść to wielka tragedia. Do tego kilka godzin dziennie z różańcem w ręku w domowej kaplicy( a właściwie pokoju ktory spełnia tą rolę) Ojca to cholernie irytuje już i awantury wybuchają z tego powodu że przesadza i zaniedbuje dom. Zaniedbuje raczej niewiele ale zauważalne to jest że tylko siedzi zamknięta w swoim dewot-swiecie. Gdyby mogła to by pewnie i Radio Maryja słuchała gdyby w naszym radiu odbierało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a b c
Oj, był czas że u siebie w domu też miałam podobnie. Moja mama non stop mogłabym całymi dniami słuchać radia Maryja. Przede wszystkim mnie to wkurzało, bo gdziekolwiek bym nie weszła czy to do kuchni czy do pokoju to nic innego tylko leci radio Maryja. Oczywiście były przez to kłótnie i nie rozumiała mnie dlaczego mnie to aż tak razi. Na szczęście znalazłam pracę, więc ona słucha sobie radia rano a potem jak już wracam po pracy to słychać radio zet albo rmf. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wasaris
obciągam z połykiem ojcu dyrektorowi :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×