głodówka 30dniowa

od dzisiaj zaczełam głodówke bedzie ona trwac 30 dni jak na razie od rana nic nie jadłam i czuje sie swietnie kto sie przyłacza?

ja jestem z toba a ile chcesz schudnac?

planuje 15 kg tak kilo na dwa dni i wiem ze jestem w stanie to zrobic

nikt sie nie przyłaczy?

wiesz ja moze bym i zaryzykowała ale boje sie efektu jojo

jak sie bedziesz pilnowac po głodówce to nie przytyjesz ja i tak juz wczesniej wykluczyłam z jadłospisa pieczywo i ziemniaki

bede tu codziennie wieczorem zapraszam

dziewczynki a powiedzcie mi...ile zrzuce okolo na 15dniowej? bo 30 dni boje sie ze nie wytrzymam... waze 75 kg musze zgubic 20....a w najgorszym przypadku 10..... byla juz ktoras z was na takiej 2tygodniowej? i jak sobie radzicie z tym potwornym ssaniem w zoladku.... jade na wczasy w styczniu i musze nie wygladac jak wieloryb pomocy aaaaaaaaaaaaaaaaa

głupota.... schudniesz tyle samo co na diecie oczyszczającej która jest o wiele zdrowsza:)

albo jak chcesz bardzo szybko schudnac w krótkim czasie to zastosuj diete dżokejska, czekoladową, chałwową albo 5kg w 5 dni:)

dieta chalwowa, czekoladowa i dzkejska.:D:D:D:D proponuje dorzucic jeszcze diete paluszkową badź hotdogową.

Moim zdaniem- lepiej przejdź na dietę oczyszczającą. Warzywa, owoce, płyny. Twój organizm odzwyczai się od jedzenia i potem będzie nastawiony na magazynowanie. Szybko odzyskasz stracone kilogramy. A ty, przez ten czas, nie będziesz miała siły na nic. To najlepszy sposób do rozregulowania sobie przemiany materii. Na dodatek- podobno dobra jest herbata czerwona- i daje efekty bez zmieniania diety.

witam

witaj lolitka i co myslisz o moim pyt wczesniejszym?

słuchaj bunia ja mysle ze kilo tak idzie na dwa dni

a mam te sama wage co ty a ile masz wzrostu bo ja 168

ssanie w żoładku jest uporczywe tylko w paru pierwszych dniach

no ja niestety troche mniej bo 162:/ hmmm mowisz ze po paru dniach juz z gorki? a wode pijesz czysta czy moze z cytrynka?

szcerze to dzis wypiłam moze tylko szklanke wody i tyle ale z cytryna mysle ze tez moze byc jest przeciez bez cukru

wiem że to jest głupota ale szybko sie na nich chudnie i nie jest sie głodnym hehe:) ale ja osobiście polecam oczyszczającą jakieś zupki z warzyw itp. dużo jest o takich dietach w necie. przynajmniej to jest zdrowa dieta:D

która dieta jest zdrowa głodówka tez jest zdrowa jesli jest pod kontrola

a po diecie jesli sie kontrolujesz to nie jest powiedziane ze musisz przytyc

dziewczyny, a moze na poczatek jakis realny cel? czy wy nie macie rozumow? no przeciez od razu wiadomo, ze 2 kilo na 2 dni nie zejdziue... moze po pierwszych dniach zrzucisz w takiem czasie te 2 kg, ale to sama woda bedzie...ah az strach sie bac co te dziewoje wymyslaja

ze przyłaczam sie do lolitki!! czas zmienic figure

dwa kila na dwa dni nie ale kilo na dwa dni to juz brzmi bardziej realnie

ja nikogo nie zmuszam kto chce moze sie przyłaczyc kto nie to nie

powiedzcie mi czy przy glodowkach mozna brac tabletki anty? bo mnie korci juz dluzszy czas lowdowka, a biore tabsy no i mysle czy to nie zmniejszy skutecznosci..

jakis wpływ tam chyba ma ja nie wiem dokładnie skonsultuj to z kinekologiem

Nie ma słów żeby opisać co czuję kiedy czytam takie posty jak Twój... Większość lekarzy i dietetyków nie ma dobrego zdania o głodówkach. Podkreślają, że jednym z pierwszych następstw odmawiania sobie jedzenia jest drastyczny spadek poziomu cukru we krwi oraz obniżenie ciśnienia tętniczego. Zwiększa się liczba białych krwinek, co z kolei sprzyja infekcjom. W połączeniu ze spadkiem produkowanych kwasów żółciowych, infekcje mogą odpowiadać m.in. za powstawanie kamicy żółciowej. Nawet przez jeden dzień pościć nie mogą osoby chorujące na cukrzycę (zwłaszcza typu I), gruźlicę, nowotwory, nadczynność tarczycy, niewydolność nerek, serca, układu oddechowego i wątroby, awitaminozę, jak również chorzy na wszelkiego rodzaju schorzenia zakaźne i genetyczne, depresję, anoreksję czy bulimię. Głodówki są także wykluczone w przypadku kobiet w ciąży, dzieci, młodzieży oraz osób z niedowagą. Pozbawiony jedzenia organizm po spaleniu tego, co jest nam zbędne (m.in. zalegającego w starych komórkach białka złogowego), sięga po masę mięśniową. Szacuje się, że w czasie 10-dniowej głodówki można wprawdzie stracić ok. 8 kg, ale w tym ponad 2 kg stanowią same mięśnie! Poza tym przez cały okres głodowania organizm walczy z toksynami, co objawia się silnymi bólami głowy, poceniem się, marznięciem czy mdłościami. Zdaniem lekarzy to powód do natychmiastowego przerwania głodówki. Takie sygnały świadczą bowiem o tym, że organizm nie jest w stanie poradzić sobie z trującymi substancjami. Głodówka wywołuje także zaburzenia hormonalne. Drastycznie spada stężenie hormonów tarczycy, gonadotropin (odpowiedzialnych za pobudzanie żeńskich i męskich gruczołów płciowych), hormonu wzrostu oraz adrenaliny.Osoby nieprzyjmujące jedzenia mogą stać się agresywne, podatne na uzależnienie psychiczne i fizyczne. Psycholodzy porównują psychikę głodujących ludzi do psychiki prymitywnych zwierząt. - Tracimy podczas niej nie tylko tłuszcz, ale także masę mięśniową. Prowadzi to do zwolnienia spoczynkowej przemiany materii, co przeważnie bywa powodem bardzo szybkiego efektu jo-jo. W czasie głodówki dochodzi również do stłuszczenia wątroby lub pogłębienia już istniejącego, a także do zaburzeń elektrolitowych (we krwi obniża się poziom sodu, potasu i magnezu), co skutkuje m.in. zasłabnięciami i zaburzeniem rytmu serca. Efekty głodowania widać ponadto w zapisie EEG - pojawiają się patologiczne fale, ponieważ mózg zamiast z glukozy korzysta ze związków ketonowych, a te z kolei działają jak symulanty (brak oznak zmęczenia, co w rzeczywistości może ukryć symptomy hipoglikemii). Literatura fachowa zna co najmniej kilkanaście przypadków zgonów spowodowanych głodówką - głównie z powodu uszkodzenia włókien mięśnia serca i w efekcie częstoskurczu komorowego lub martwicy jelita. Czy naprawdę warto głodować? - Najłagodniejsze formy niekorzystnego wpływu głodówki to zawroty i bóle głowy oraz uczucie osłabienia. Ich przyczyną jest niedostarczanie odpowiedniej ilości glukozy do mózgu, która jest dla niego podstawowym „paliwem energetycznym\" - wyjaśnia Dorota Osóbka, dietetyk Poradni Żywieniowej FOOD LINE. - Istnieje także ryzyko rozwoju kwasicy ketonowej. Nagromadzenie w organizmie dużej ilości związków ketonowych jest wynikiem charakterystycznego dla głodówki niecałkowitego spalania tłuszczy. Związane z tym zaburzenia kwasowo-zasadowe dają objawy zatrucia organizmu i mogą być przyczyną zakłóceń w pracy niemal wszystkich narządów wewnętrznych. Towarzyszy temu także nieprzyjemny zapach z ust (aceton). Zamiast głodówki, która w 9 na 10 przypadków nie przynosi oczekiwanego rezultatu, specjaliści od zdrowego żywienia propagują kilka zasad, których stosowanie pozwala na zdrowe i długotrwałe zmniejszenie wagi.

dziekuje za piekny wykład ale zaryzykuje