Matka mi dzisiaj powiedziała ze wyrzuci mnie z domu jak nie pójdę do pracy

A u mnie nie ma nic,nic nie znajde :( CHolera,mam już tego dosć,ciągle słyszę tylko wyzwiska i że nie będzie dłużej trzymać nieroba :(:(

to wyjedz za granice lub do wiekszego miasta. A tak w ogole to ile masz lat?

a ile masz lat? i jak dlugo nie pracujesz?

W tym roku zdałam mature i od tego czasu szukam pracy.Nie mam jak wyjechać za granicę ani do duzego miasta,bo bym sie tam nie utrzymała sama,a za granicę nie mam jak,sama przecież nie pojadę w niesprawdzone miejsce :(

bo jestes smierdzacym leniem jak mozna nie praciwac i byc na utrzymaniu matki biedna mamusia powinnnas sie wstydzić!!!!!

Moja siostra jest na studiach i muszą jej dawa kasę i nie pracuje mimo że jest tam mnóstwo pracy,a mi nie muszą dawać kasy i jeszcze mnie utrzymywać nie chcą :( Najgorsze jest to,że przecież to nie moja wina że nie ma dla mnie pracy :(

ja po maturze nie pracowałam do pażdziernika a potem znalazłam prace i tak juz leci, ze caly zcas cos robie a dodatkowo jeszcze studiuje. A Ty uczysz sie dalej?

a pracy jest duzo i to w kazdym miescie tylko ludziom niechce sie pracowac!

To czemu na studia nie poszłaś??

a z jakiego miasta jesteś? Gdzie szukasz pracy i na jakich stanowiskach?

Ja mieszkam w małym miasteczku i nie ma tu pracy wcale,w sąsiednim mieście też nie.Na studia nie poszłam bo nie wiedziałam na jakie iść,zrobiłam rok przerwy zeby się dokładnie zastanowic i potem nie załować

to dla czego nie podejmiesz obojetnie jakiej pracy byle by zarabiac wlasne pieniadze i miec z tego satysfakcje a nie ciagnac od rodzicow oni wiecznie zyc nie beda trzeba sie w koncu usamodzielnic

No przecież piszę że nie ma tu żadnej pracy,tym bardziej dla młodych osób

na poczatek dobre i umowa na dzieło czy zlecenie byle by jakies pieniążki zarobic i uniezaleznic sie przyszłemu pracodawcy powiesz ze brałes co było byle by byc aktywnym doceni Twoja zaradnosć :)))

wzięłabym wszytsko co się da,ale nie ma NIC,na trasę mam iść czy co?

moze spróbuj w dalszej miejscowosci nawet z dalekim 20 km dojazdem codzień lepsze to niń nie robienie nic trzeba załapac sie gdziekolwiek na początek żeby potem móc szukac czegos lepszego powodzenia:)))

Szukałam już,kilka razy jeździłam i nic

nic... Zaopiekuj się czyimś dzieckiem chociażby albo zacznij korepetycji udzielać, albo sprzatać gdzieś, cokolwiek. A ty pewnie od razu prezesem jakiejś firmy chciałabyś być, co??? Nie opowiadaj głupot, dla chcącego zawsze się coś znajdzie, tyle że ty nic nie chcesz leniuchu

"Na studia nie poszłam bo nie wiedziałam na jakie iść,zrobiłam rok przerwy zeby się dokładnie zastanowic i potem nie załować" ja pierdolę.... :( nie dziwię się rodzicom co ty kurwa robiłaś przez 4 lata liceum

a nie sorry z tymi 4 latami liceum - teraz gównażeria po reformie to nie wiem ile ma liceum nawet

poszukaj przez portal GUMTREE z twojej części Polski tam ofert jest mało ale jest tez o wiele mniej pośredników wykorzystywaczy myśl pozytywnie a przyciagniesz do siebie Tą pracę powiedz Sobie jestem mądra wartosciowa w końcu znajde Ta pracę pomyśl Sobie że np będziesz ja miła juz za trzy tyg nawet jak jest bardzo ciężko mysl pozytywnie powtarzaj Sobie bede miec ta prace cholera znajde ja a tak sie stanie nigdy nie mysl jestem głupia nudna i dlatego tak sie dzieje mysl zawsze o tym czego chcesz pragniesz a stanie sie to nigdy nie mysl o tym czego nie chcesz czego sie boisz bo przyciągniesz to do Siebie naprawde prawo parzyciagania działa pomysl o tym :))) Głowa do gory :))) Powodzenia nie dziekuj:)))

rok czasu na zastanowienie się na jakie iść studia. Najlepiej zapadnij w sen zimowy. Bedzie najtaniej.

oj zla matka! trząchnij nią o betonik i zastrasz ją , że jak Ci swojej pensji nie udostępni na Twoje zachcianki to ja będziesz zamykać na dobe lub dwie w ciemnej łazience.

nie dobijajcie jej na poczatek niech znajdzie jakakolwiek prace A potem niech wróci na Stidia Zaoczne tak zeby mogła pracowac i studiowac wiele osób to łaczy z powodzeniem no ale na poczatek praca!!! zeby odbic sie od dna :))) Z jakiej częsci Polski jestes???

Nie chodzi o żadne zachcianki,już od dawna nie daje mi na ciuchy ani nic takiego.Ona nie chce mnie utrzymywać wcale. A co do tego myślenia,że jestem mądra i wartościowa to raczej nie podziała,bo nawet jeśli znajdę jakąś pracę to bedzie to raczej mało ambitne,jakieś sprzątanie czy coś w tym stylu...

z Małopolski

no coś ty nie wyrzuci cię z domu, musi ci dać mieszkanie zastępcze.A jeszcze w okresie zimowym????????

no przepraszam liceum masz skończone takkkk? czyli srednie jest możesz wystawiac faktury,pracowac w sekretariacie,w kancelarii -korenspondencja wszystko zalezy jak sprzedasz sie na rozmowie kwalifikacyjnej czasem szefostwo przymyka oczy na braki w doswiaczdeniu na rzecz osobowosci pracownika probuj kochana boj jakraz osiadziesz na sprzataniu to potem ciężko będzie z tego odbic sie wyzej Walcz o Siebie nie poddawaj No ale Matka ma racje ,sama potem to zrozumies czas sie troche oderwac od cyca ,bedzesz sama z siebie dumna jak sie uda zobaczysz Powodzonka:)))

Bardzo śmieszne. Najgorsze jest to,że ciągle mnie wyzywa,nie mam już siły tego słuchać,zawsze o byle co się darła,taki ma charakter,ale jeszcze nigdy nie słyszałam od niej takich podłych rzeczy,mówi wszytsko co najgorsze przyjdzie jej na myśl,jakby mnie nienawidziła jak najgorszego wroga,jakby nie mogła na mnie patrzeć.Dobija mnie to,psychika mi już siada,żyć mi sie nie chce :( W końcu sie zabije albo coś...

Jak mam znaleźć pracę skoro nkt ne szuka pracownika?