czy mogę ścigać alimenty od biologicznego ojca

Hej dziewczyny, mam trudną sytuację, mam nadzieję że ktoś kto orientuje się w prawie mi pomoże. Otóż mój narzeczony z którym byłam od 6 lat i mam 2 letniego synka mnie porzucił. Ja mam ciężką sytuację materialną, nie pracuję bo dziecko ciągle choruje, staram się coś zaocznie studiować i trochę dorobić... ale jest ciężko. A on nas zostawił i niby sąd zasadził jakieś alimenty bo dziecko od początku było uznane że jego, ale to jest jakaś śmieszna kwota ponad 200 zł troche, bo niby on mało zarabia. A tak naprawde wiem ze wiecej ale na czarno. no ale nie o tym. on mnie zostawił bo niby zrobił testy na dna bo sie bał ze go zdradzałam bo mu głupio nagadali ostatnio. no i zostawił mnie i dziecko. no i teraz mam pytanie, czy moge nadal od biologicznego ojca te alimenty tez wziac, czy juz nie :(? z tych jego to ciezko bedzie wyzyc w ogole :(

A ciekawe co ze skrobanką:O?

nie wiem, czy dobrze rozumiem: dziecko nie było twojego narzeczonego, tylko kogoś innego i teraz ty byś chciała od nich obu dostawać alimenty?????

jaką skrobanka???

A dziecko czyje ma nazwisko?

Chaotycznie napisane.Zapytaj jeszcze raz :) To może podpowiemy co robić :)

Tą na której nie byłaś i przez to masz problemy:O.

no narzeczony jest ojcem bo tak zarejestrowalismy dziecko i juz musi placic bo chyba mial rok czasu na udowodnienie ojcowstwa badz nie, a teraz juz za poznwio. ale on sie na nas wypiął i nas zostawił, to czy moge żądać wsparcia od ojca dziecka? czy sad mu karze to zrobic??

Każdy sąd przyzna Ci alimenty .Składaj wniosek.

ma moje nazwisko, ale on prawnie uznał ojcowstwo i jest ojcem. ale słyszałam, ze moge się domagać sądownie do uznania ojcowstwa biologicznego przez ojca, jak nie bedzie chciał płacić myslicie ze powinnam do niego napisac, czy od razu isc z tym do sadU? czy moze sie nie zgodzic na badania? to moze najpierw np, jego wlos zabrac czy cos ukradkiem? sad to uzna?

Ja pindole ... albo ja mam problemy ze zrozumieniem tekstu czytanego, albo autorka nie potrafi przekazywac informacji ;/

Nie no trzeba miec tupet, zeby sciagac alimenty od dwoch facetow ;/

ja też nic nie rozumiem :/ czy były narzeczony jest biologicznym ojcem dziecka?

jak nie rozumiesz to jeszcze raz przeczytaj :O jestem pożuconą matką, bo moj narzeczony chociaz u. znał ojcowsto to teraz odszedł i nie chce wychowywać i płaci tylko grosze alimentów. W zwiazku z tym czy mam prawo sie domagac alimentow od biologicznego ojca dziecka??? takie trudne do zrozumienia?? :O

nie jest

Trudno zrozumieć gdy nikt nigdy nie miał styczności z "tym". Ja na TWOIM MIEJSCU od nie dzwoniąc do mena poszła do sądu. Skoro tyle czasu się miga?Wybije Ci z głowy sąd i na pocieszenie rzuci dodatkową dychę.

No i jak tu nakazu aborcji nie popierać:O?

Nie nie trudno ... po przeczytaniu twoich wszystkich postow ... Bo z pierwszego to nic nie idzie zrozumiec ;/

aahhahahahaha To Ty chcesz alimenty od dwóch facetów? Z jakiej racji? Jeśli sąd uzna za prawdziwego ojca innego mężczyznę, to ten pierwszy (który płaci alimenty), przestanie mieć obowiązek łożenia na dziecko. "zrobił testy na dna bo sie bał ze go zdradzałam bo mu głupio nagadali ostatnio" Hahahaha. :D:D No, faktycznie głupio mu nagadali. PRawdę mu powiedzieli!

Kuźwa..ale napisałam:-o..pozjadałam litery ale myślę,ze treśc zrozumiana grancias :-p

no ale nie powiedziec mu nic w ogole??? on nie wie w ogole ze jest ojcem jeszcze to sie zdzwiwi jak zobaczy że musi płacić, i jego dziewczyna sie wkurwi ale jak go uprzedze o tym to pewnie sie przygotuje i wynajmie prawnika zeby mnie oszukać i nie dać kasy na dzidzie :(

erekcja czytaj żesz ze zrozumieniem:-p

zdradziłas narzeczonego, wicagnełas go w bachora, musi płacić na laske ktora zdradza i jej dziecko( ni ejego), i ty chcesz jeszcze szukac biologiczego dziecka i mu zrobic niespodzianke, i kazac placic?? a gdzie twoj honor i godnosc :/chociaz daj spokoj temu co cie zostawil, bo mial do tego prawo, skoro to ni ejego dziecka, i jeszcze go zdradzilas.

o kur...to ja nie zrozumiałam. Znaczy ten co płaci nie jest ojcem tak? Ale narobiłaś bigosu,czekaj pomyślę:-o

eregt, serio mozna tylko od jednego naraz? :( Ale moj narzeczony juz wychowywał to dziecko i uznał ze to jego wiec sie cos nalezy nam z tego! nie mozna dziecka oddac po jakims czasie i sie zrzec odpowiedzialnosci, nawet przy porodzie mozna oddac tylko od razu, nie? jak nie chcial to nie trzeba bylo mowic ze jego, a nie teraz wyskakiwac z cyzms takim :O a ten drugi czemu ma nie płacić?? przeciez jak udowodnia ze jego dna to musi, nie?

tak, to jest zupełnie niezrozumiałe. w ogóle nie napisałaś kto jest ojcem dziecka. i od kogo chcesz tych alimentów? jak się domyślam chcesz alimentów od dwóch facetów, tak?

no ale on myslal ze to naprawde jego, a nie jakiegos innego kolesia, zastanow się dziewczyno!! postapilas bardzo zle i chamsko

Biedny ten narzeczony ;/ Wspolczuje temu chlopakowi. A pytanie z innej beczki ... Czy facet pomimo tego iż uzna ojcostwo, moze starac sie o jego uniewaznienie jesli nie jest biologicznym dzieckiem, a wczesniej tego nie wiedzial ?

Ja nie rozumiem? Oczywiscie że zrozumialam. Laska była długo z facetem, zdradzila go, zaszła w ciążę i wmówiła mu że jest ojcem dziecka. On oczywiscie uznał ojcostwo bo jej ufał. Potem ktoś mu doniósł jaka jest prawda - wiec zrobił badanie i okazało się że nie jest ojcem. A autorka jest leniwa, do pracy jej się nie chce chodzić, uznała że dostaje za mało od ex faceta którego zdradzała i wrobiła w dziecko, więc chce odnaleźć prawdziwego ojca i od niego ROWNIEZ brać alimenty. :D:D:D

Może starać się o unieważnienie:-o I domagać się zwrotu kasy:-o A czy to nie jest jakaś prowokejszyn?